Malezyjski minister turystyki powiedział, że azjatyckie władze futbolu nie mają prawa żądać od Manchesteru United odwołania zaplanowanej już wizyty w kraju.
Minister turystyki Tengku Adnan Tengku Mansor oznajmił, iż zorganizowana na 27 lipca wizyta angielskiego klubu była sponsorowana przez ministerstwo i tanie linie lotnicze Air Asia i nie ma nic wspólnego z Azjatyckim Związkiem Piłki Nożnej (AFC).
Zwraca jednocześnie uwagę na niezadowolenie ze strony malezyjskiego rządu, będącego pod presją Azjatyckiej Federacji, z siedzibą zlokalizowaną w Kuala Lumpur, aby odwołać mecz, który koliduje z finałem Pucharu Azji, najważniejszym turniejem na kontynencie.
"Prezydent AFC nie powinien zabierać głosu za Malezję. Nie ma żadnego powiązania z Malezją. Nie posiada praw, zadaniem AFC jest tylko dbanie o turniej Pucharu Azji."
Prezydent Azjatyckiego Związku Piłki Nożnej - Mohamed Bin Hammam w poprzedni poniedziałek zapoczątkował ostry atak na United, określając klub jako 'lekceważący' i zażądał wycofania Azjatyckiego tournée, ponieważ może on odwrócić uwagę od Pucharu Azji, którego gospodarzem jest Malezja.
"Byłem zszokowany ... Spojrzenie AFC na tą sprawę jest zbyt wąskie" - oznajmił agencji prasowej Bernama w mieście Doha, gdzie prowadzi turystyczną kampanię. Powiedział również, że rząd nigdy nie odwołał tournée Czerwonych Diabłów, pomimo ostrego sprzeciwu Azjatyckiej Federacji. "Prawda jest taka, iż nie zrobiliśmy tego. Jak moglibyśmy zabronić im przyjazdu tutaj? To jest ich wakacyjny stały program."
Premier Abdullah Ahmad Badawi w weekend wyraził swoje poparcie dla wizyty United, mówiąc, iż było to uzgodnione z turystyczną kampanią rządu w 2007 roku. Diabły zapowiedziały, że jeśli zechcą przygotować się do sezonu 2007-2008 poprzez tournée odwiedzą Japonię, Południową Koreę, Makao oraz Malezję.
W poprzednim roku piłkarskie władze w Malezji doszły do porozumienia z AFC aby nie promować żadnych innych spotkań w okresie od 7 do 29 lipca, kiedy odbywa się Puchar Azji, którego gospodarzami są Malezja, Indonezja, Wietnam oraz Tajlandia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.