Inzaghi zagra z United

Inzaghi opuścił pierwszą odsłonę półfinału na Old Trafford, ale trener Milanu Carlo Ancelotti dał do zrozumienia, iż doświadczony włoski zawodnik zastąpi w rewanżu Alberto Gilardino. Przypomnijmy, że Czerwone Diabły zwyciężyły w pierwszym meczu 3-2.

Były zawodnik Juventusu Turyn jest zachwycony tym, iż trener i klubowi fani wyczekują goli z jego strony, które mają wyeliminować Manchester United.

"Czuje się gotowy i jestem w dobrej formie" - oznajmił Inzaghi włoskiej prasie.

"To pochlebne wiedzieć, że kibice oczekują goli ode mnie, ale jestem przekonany, iż aby pokonać United potrzebna będzie świetna dyspozycja całego zespołu, a nie tylko moja."

"Musimy powtórzyć mecz który zagraliśmy w Monachium. Jesteśmy gotowi na tak ważne spotkania."

"Osobiście nie mogę się już doczekać występu przeciwko Czerwonym Diabłom. Zrobimy wszystko co w naszej mocy. Musimy stawić czoło wielkiemu przeciwnikowi, ale jesteśmy świadomi naszych mocnych stron i mamy przewagę gry na własnym boisku."

Swój głos zabrał również Clarence Seedorf. Holenderski pomocnik jest pewien tego, iż Milan może przezwyciężyć porażkę w pierwszym meczu na Old Trafford i zaapelował klubowych fanów aby Ci zainspirowali swoich zawodników do victorii.

"W środę nasi kibice muszą być z nami blisko" - powiedział Seedorf dla La Gazzetta dello Sport.

"Szanujemy Manchester, być może zbyt mocno, ale pokazaliśmy, iż jesteśmy zdolni do tego aby kontrolować mecz na ich stadionie. Można sobie tylko wyobrazić co pokażemy na własnym."

"United to najmocniejsza drużyna w tej edycji Ligi Mistrzów, ale możemy ich pokonać."

Tymczasem Andrea Pirlo stawia swojego klubowego kolege - Kake na równi z asem Manchesteru United Waynem Rooneyem.

"Ricardo i Wayne różnią się" - powiedział Pirlo.

"Rooney gra bardziej do przodu, jest innym typem gracza. Obaj są wielkimi zawodnikami, ale my z chęcią zatrzymamy Kakę."

"To dwaj różni zawodnicy,w dodatku na innych pozycjach. Każdy z nich może sam zadecydować o wyniku meczu. Ale jestem przekonany, że Kaka jest lepszy" - zakończył środkowy Rossonerich.