Mourinho i kolejne bombardowanie
» 30 kwietnia 2007, 17:41 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Jose Mourinho już niejednokrotnie przekonywał nas, że najlepszą metodą na niepowodzenia drużyny są słowne ataki w stronę rywali lub sędziów. Portugalczyk mógłby już złożyć ze swych wypowiedzi wspaniały tomik, który z pewnością znalazłby się na półkach wielu fanów piłki nożnej i wielbicieli humoru. Cóż tym razem Portugalczyk rzekł reporterom? Otóż szkoleniowiec Chelsea Londyn kolejną salwą natarł na pomocnika Manchesteru United – Cristiano Ronaldo.
Mourinho stwierdził, że młodemu zawodnikowi brakuje dojrzałości i respektu. Taktyk pomyślał również o podstawach takowego zachowania i wskazał na trudne dzieciństwo i brak wykształcenia. Menadżer wdał się w wojnę słowną ze zdobywcą nagrody dla Najlepszego Piłkarza Roku w Anglii po tym, jak sam zakwestionował kilka sędziowskich decyzji, które jego zdaniem działały na korzyść zespołu z Old Trafford.
Ronaldo powiedział reporterom, że Mourinho nie ma żadnego dowodu na potwierdzenie swych zarzutów. Boss Chelsea w swoim stylu zareagował na wypowiedĽ młodego piłkarza, nazywając go kłamcą. Po tym, jak Chelsea zremisowała na Stamford z Bridge z Boltonem 2-2, trener został poproszony o komentarz na póĽniejszą wypowiedĽ sir Alexa Fergusona.
„Tak to jest, gdy dzieciak wypowiada słowa niezbyt… nie świadczące o dojrzałości i szacunku, może to wina trudnego dzieciństwa, braku wykształcenia, może to właśnie konsekwencja tych czynników. Sir Alex wyczuł, że musi stanąć w obronie swego chłopca. Lecz normalnie… Nie mam z nim (Fergusonem) żadnych problemów. Nie mam także problemów z chłopakiem.”
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.