Charlton: Te spekulajce są destabilizujące
» 3 kwietnia 2007, 14:34 - Autor:
gosc - źródło: wlasne
Dyrektor Manchesteru United i zarówno legendarny zawodnik tego klubu – Sir Bobby Charlton – powiedział, że spekulacje dotyczące przyszłości Cristiano Ronaldo w pewnym stopniu destabilizują sytuację w klubie i zakłócają spokój zawodnika.
Wiadomo, że chętni do podpisania kontraktu z 22-letnim Portugalczykiem są Real Madryt i FC Barcelona. Spekulacje nie cichną, nawet pomimo tego, że sam zainteresowany przyznał, iż czuje się bardzo dobrze w Manchesterze.
„Łączą się z tymi zawodnikami, którzy im pasują, a to nie jest w porządku. Nie sądzę, aby to była poprawny sposób zadbania o interesy klubu” – powiedział Charlton.
Niezwykła forma Ronaldo nie tylko pomogła drużynie Czerwonych Diabłów wspiąć się na sam szczyt tabeli Premiership, ale także spowodowała pojawienie się wielu plotek na temat rzekomej przeprowadzki Crisa do Hiszpanii.
„Naprawdę bardzo chcielibyśmy, by do nas dołączył, ale należy do Manchesteru United i najpierw oni muszą zdecydować o jego sprzedaży. Jeśli tak by się zdarzyło, będziemy pierwsi w kolejce” – powiedział w ubiegłym miesiącu Ramon Calderon, prezydent Realu Madryt.
Jednakże Charlton jest przekonany, że Ronaldo zostanie na Old Trafford, ponieważ Portugalczyk jest gotowy do rozpoczęcia rozmów na temat przedłużenia jego kontraktu z United do 2012 roku.
„Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałby grać w innym klubie. Spekulacje na temat jego przyszłości są naprawdę destabilizujące zarówno dla klubu, jak i dla zawodnika. Wszystkie pochodzą zza granicy, żadna nie wywodzi się z naszego klubu” – zakończył Charlton.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.