Ferguson zdenerwowany

Gazeta The Sun poinformowała, że Szkot nie mógł się opanować, kiedy usłyszał o kłótni między McLarenem, a swoim młodym podopiecznym Rooneyem. Ferguson boi się, że teraz z powodu sprzeczki obydwu panów, napastnik Czerwonych Diabłów stanie się kozłem ofiarnym dziennikarzy, za ostatnie niepowodzenia reprezentacji Albionu.

W ostatnim czasie z ust McLarena można było usłyszeć słowa, które świadczą o tym, że nic takiego wielkiego się nie stało.

"Między mną, a Waynem panują świetne stosunki porozumiewania się. Odpowiednie, jakie powinny być między trenerem, a zawodnikiem." - powiedział McClaren

"To co się stało w zaraz po sobotnim spotkaniu, nie ma żadnego większego znaczenia. Wszystko co zostało powiedziane, zostaje w szatni. Przecież ja nigdy nie krytykuję piłkarzy poza szatnią!"