Ferdinand odpowiada na zarzuty krytyków

» 25 marca 2007, 18:20 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Rio Ferdinand skrytykował ludzi, którzy twierdzą, iż angielskich piłkarzy motywują do gry tylko pieniądze. Reprezentacja Albionu we wczorajszym meczu eliminacyjnym do Euro 2008 zaledwie bezbramkowo zremisowała z Izraelem. Po zakończeniu spotkania zawodnicy zostali wygwizdani przez swoich sympatyków.
Ferdinand odpowiada na zarzuty krytyków
» Manchester United
Ferdinand podkreślił, że kadrowicze są rozczarowani z osiągniętego rezultatu. Obrońca Manchesteru United zmieszał również z błotem twierdzenie, że reprezentanci przedkładają zasobność własnego portfela nad dobro kraju.

„Myślę, że pieniądze są zbyt często wymówką dla ludzi. Jesteśmy szczęściarzami, że dobrze się nam płaci, ale niektórzy sportowcy w USA dostają więcej, a nigdy nie słyszy się o oskarżeniach kierowanych w ich kierunku” - powiedział Ferdinand.

„Nam często się to wypomina, kiedy sprawy przybierają niewłaściwy obrót. Każdy kto uważa, że zawodnikom nie zależy na grze dla Anglii i niezakwalifikowaniu się do wielkiego turnieju, myli się. Nonsensem jest gadanie, że wrócimy do kraju kupimy sobie ładny samochód czy dom i o wszystkim zapomnimy.”

Obrońca Manchesteru United przyznał ponadto, że reprezentacja Anglii pod sterami Svena Goarana Erikssona oraz obecnie Stevea McClarena nie prezentuje się najlepiej. Ferdinand zauważa, że drużyna narodowa nie gra zespołowo.

„Było kilka wysokiej klasy indywidualnych występów. Jako zespół poza pierwszą połową naszego meczu ze Szwedami na Mistrzostwach Świata nie prezentowaliśmy się wybitnie.”

Remis z reprezentacją Izraela oznacza, że Anglicy zajmują obecnie trzecie miejsce w grupie E i mają trzy punkty straty do drugiej w tabeli Rosji.


TAGI


« Poprzedni news
Lineker: Ronaldo może być najlepszy
Następny news »
Sousa: Pieniądze nie są najważniejsze

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.