Jedenastka kolejki

Gracz weekendu: Jerome Thomas - Zawodnik był najważniejszym ogniwem Charltonu w sobotę, kiedy to ta drużyna pokonała 4-0 West Ham United. Jerome zdobył pierwszą bramkę strzelając lewą nogą w lewy róg bramki. Drugie trafienie zawodnika dopełniło formalności i The Addicks rozgromili drużynę, która okopuje przedostatnią pozycję w tabeli.

Gol weekendu: Ryan Taylor - Obrońca Wigan musiał zmagać się z wieloma kontuzjami, które zrujnowały jego karierę na JJB Stadium. Lecz nie przeszkodziło mu to w tym, by stać się bohaterem niedzielnego spotkania z Newcastle. Jego trafienie zapewniło drużynie cenne trzy punkty. Taylor zdobył bramkę z rzutu wolnego strzelając w górny róg bramki Shaya Givena.

Podanie weekendu: Robbie Fowler - Liverpool bez najmniejszego problemu pokonał 4-0 Sheffileld United, a podanie, które przyczyniło się do ostatniego trafienia, musiało trafić do rankingu. Fowler fantastycznie podał z pierwszej piłki do Stevena Gerrarda, który zdobył czwartą bramkę dla drużyny. Warto dodać, że były gracz Leeds i Manchesteru City uczynił to swoją słabszą nogą.

Parada weekendu: Edwin van der Sar - Gracze Manchesteru United doprowadzili do wyrównania, co rozwścieczyło graczy gospodarzy. Gracze Fulham rzucili się do ataku, lecz na ich drodze stał niesamowity Holender. Simon Davies wspaniale się ustawił i uderzył z woleja, lecz jego znakomity strzał napotkał na jeszcze znakomitszą interwencję van der Sara, którego lewa ręka uchroniła gości przed utratą bramki. Była to bardzo ważna interwencja, gdyż mogła ona odmienić losy spotkania, które ostatecznie zakończyło się wynikiem 1-2 po indywidualnej akcji Cristiano Ronaldo w końcowych minutach.

Pudło weekendu: Jamek Beattie - Jak ten zawodnik nie mógł trafić do siatki w meczu z Watford, to pytanie nurtuje wielu. Andy Johnson świetnie oszukał Jaya DeMerita i liczył na to, że jego piłka zostanie wykorzystana przez byłego gracza Southamptonu. Lecz jego partner zawiódł jego oczekiwania i nie trafił w niemal pustą bramkę.

Kontrowersja weekendu: Rzut karny dla Fulham - W ostatnich minutach gry pojawił się cień szansy na zapewnienie sobie jednego punktu w meczu z Manchesterem United, gdy Edwin van der Sar przewrócił w polu karnym Heidara Helgusona. Pomimo oburzenia Chrisa Colemana i widzów, Peter Walton nie zgodził się, by umieszczać futbolówkę na jedenastym metrze.

Mecz weekendu: Charlton vs West Ham United - To było spotkanie, w którym obie strony desperacko chciały osiągnąć sukces. W końcu Alan Curbishley i Alan Pardrew napotkali na swej drodze poprzednich pracodawców. Lecz to Charlton okazało się drużyną znacznie lepszą gromiąc przeciwnika 4-0. Młoty skupiły się w styczniu na transferach, które miały uchronić zespół przed spadkiem. Jednak z meczu na mecz szansę, by to osiągnąć wydają się być coraz mniejsze.

Moment weekendu: Pardrew pokonuje byłych pracodawców - Alan Pardrew powiedział, że nie miał żadnej satysfakcji pokonując swą byłą drużynę, West Ham, w sobotę. Byłemu trenerowi Młotów można więc wybaczyć, że po tym okazałym zwycięstwie jego mina ograniczyła się do przelotnego uśmiechu. Nowi właściciele West Ham zwolnili Pardrewa w poprzednim roku, lecz wygląda na to, że szkoleniowiec nadal zachowuje szanse, by za rok trenować klub z Premiership.


JEDENASTKA KOLEJKI

Bramka: Van der Sar (Manchester United)

Obrona: Volz (Fulham), Lescott (Everton), Diawara (Charlton), Warnock (Liverpool)

Pomoc: S. Davies (Fulham), Fernandes (Everton), Gerrard (Liverpool), Thomas (Charlton)

Atak: Berbatov (Tottenham), Andy Johnson (Everton)