Scholes: Musimy znów zdobywać trofea

Tacy piłkarze ze stadionu Old Trafford jak rudowłosy pomocnik Paul Scholes, Walijczyk Ryan Giggs czy Anglik Gary Neville byli przyzwyczajeni do ciągłego osiągania z zespołem poważnych triumfów. Jednak kiedy dobra passa się skończyła, trudno im jest się odnaleĽć w obecnej sytuacji. Teraz robią wszystko, aby nastały stare, dobre czasy. Pomagają w tym im nie tylko gwiazdy młodego pokolenia, między innymi pomocnik Cristiano Ronaldo czy napastnik Wayne Rooney, ale także weterani futbolu, jak Henrik Larsson, Ole Gunnar Solskjaer czy Holender van der Sar.

W obecnym sezonie w Premier League, Red Devils po dwudziestu siedmiu kolejkach wyprzedzają drużynę Chelsea Londyn sześcioma punktami, lecz do końca pozostało jeszcze sporo spotkań. W Champions League już w najbliższym tygodniu czeka ich potyczka z Lille, która będzie rewanżem, za zeszłoroczne niepowodzenia, kiedy to podopieczni sir Alexa Fergusona odpadli już w fazie grupowej, mając za rywala Benfikę Lizbona, Villareal oraz własnie Lille.

W pojedynku o najstarsze trofeum piłkarskie na świecie - FA Cup - ekipa United zmierzy się już dzisiaj z Reading. Jak na razie w meczach o ten puchar, Manchester odprawił z kwitkiem zespoły Aston Villa oraz Portsmouth. Ekipa z Old Trafford odpadła jak dotychczas tylko w walce o Carling Cup, przegrywając z drugoligowym Southend.

"Ostatnie lata nie były dla nas zbytnio udane, dlatego wreszcie musimy osiągnąć jakieś znaczące sukcesy. Mamy spore szanse, aby zrealizować ten cel w tym sezonie. Jesteśmy tego naprawdę bardzo blisko. Wszyscy w klubie wierzą, że utrzymamy obecną formę do końca rozgrywek - powiedział Scholes.

32-letni Anglik wierzy, że w dzisiejszym pojedynku z ekipą Steve Coppella uda mu się wyjść zwycięsko. Liczy też na ciekawe widowisko, które zapewniłoby awans jego zespołu do dalszej rundy FA Cup.

"Reading to zespół, który mnie zadziwia. Oni na wyjazdach nawet z dobrymi przeciwnikami pokazują prawdziwą klasę i osiągają często korzystny wynik. Grają ofensywnie, bardzo przyjemnie się ich ogląda. Teraz przyjadą na Old Trafford i zapewne zaczną nas atakować od początku, ponieważ będą chcieli szybko uzyskać prowadzenie. Kompletnie nie rozumiem, jak niektóre drużyny mogą grać na 0:0" - zakończył.

Cristiano Ronaldo czy Wayne Rooney to zawodnicy, których w szczególności uważa się za główne czynniki mające wpływ na grę Manchesteru United. Chociaż Paul Scholes jest mniej widoczny Portugalczyk, to jego efektywność przekłada się na obecną wyśmienitą formę prezentowaną przez ekipę sir Alexa Fergusona, który także wypowiedział się na temat Scholesa, który jest jednym z kandydatów o miano zawodnika roku w Premiership.

"Każdy z moich zawodników byłby szczęśliwy, gdyby to Paulowi przyznano tę nagrodę dla Gracza Roku. Strzelił już sześć bramek w tym sezonie, co jest jednym z najlepszych wyników wśród piłkarzy grających na jego pozycji na angielskich boiskach" - oznajmił Ferguson

"On posiada w sobie naprawdę coś wspaniałego. Potrafi kreować nieprawdopodobne sytuacje. Byłoby cudownie, jakby tylko został nagrodzony."