UnitedWeStand: @Devil156PL
Nie powinno się rozliczać trenerów za transfery, bo w normalnych klubach nie mają oni z tym nic wspólnego. Mogą najwyżej zasugerować jakiś transfer i na tym się ich rola kończy.
Natomiast United jest daleko do normalnego klubu i tak naprawdę, to ciężko powiedzieć kto jest osobą w ogóle decyzyjną.
Wiadomo, że United po stracie SAFa i Gilla, to chciało utrzymać identyczną strukturę w postaci Edka i Moyesa.
Moyes chciał konkretnych piłkarzy i Edzio walczył miesiącami aby ich kupić co doprowadziło do ostrej krytyki oraz wyśmiania, co go chyba zraziło do tych wszystkich negocjacji, bo LVG był pierwszym, który zaczął płakać w mediach na transfery i było już wtedy wiadomo, że pierwszy raz od kilkudziesięciu lat w United, to nie trener odpowiada za wygląd kadry. Problem z tym wszystkim był taki, że United pozostało jedynym zespołem, który nie miał dyrektora sportowego i syf, który zaczął się robić po odejściu duetu SAF-Gill, to z roku na rok się pogrążał.
Z racji wypowiedzi, to można wywnioskować, że Mourinho to miał najmniej do gadania, bo ten akurat często płakał, że klub nie chce wzmacniać jakiś pozycji doświadczonymi piłkarzami i ściągali wynalazki pokroju Lindelofa, Bailly'iego czy innego Dalota, którzy kilka razy kopnęli piłkę w karierze.
Ole, to chyba jakieś decyzje podejmował. W końcu się chwalił, że zablokował transfer, bo mu się fryzura piłkarza nie spodobała, a teraz to niby ETH ma pełną kontrolę nad wyglądem kadry i to on podejmuje decyzje kto przychodzi i kto odchodzi, więc NIBY mamy powrót do okresu Moyesa. Za Ten Haga, to wszyscy się z transferów śmieją i do tego pojawiły się jeszcze spore kontrowersje o jego powiązaniach z agencją reprezentującą kupowanych piłkarzy, więc jest teraz naprawdę świetnie..
Poza tym, to jak już chcesz przypisywać transfery do poszczególnych trenerów, to chociażby Luke Shaw powinien być przy Moyesie, bo to ze względu na niego United ściągnęło Anglika. Edzio po prostu przez 3 miesiące negocjował płacąc tyle ile żądał rywal, bo każdy wie, że był w tym najlepszy.
Składy: Manchester United v Sheffield United. 29. kolejka Premier League
Manchester United – Sheffield United 4:2. Męczarnie zakończone happy endem
Manchester United vs Burnley. Zapowiedź 35. kolejki Premier League
Marcus Rashford reaguje na krytykę: Już dość tego!
