Solskjaer: Jeśli chcesz komfortowego życia, to nie grasz w Manchesterze United

Norweski menadżer przed spotkaniem z Leicester City udzielił krótkiego wywiadu klubowej telewizji MUTV. Solskjaer opowiedział m.in. o aktualnej sytuacji kadrowej w zespole.

Edinson Cavani, Eric Bailly i Anthony Martial, którzy nie pojechali do Mediolanu, będą dostępni w ten weekend?
– Nie mieliśmy jeszcze treningu, bo dotarliśmy z Mediolanu w piątek rano. Musimy więc dać czas piłkarzom na regenerację. Jeszcze nie byliśmy na boisku. Ci piłkarze dostaną szansę, aby udowodnić, że są zdrowi.

Jak się ma zdrowie Marcusa Rashforda?
– Nie wiemy jeszcze. Przeszedł zabiegi i jest badany przez lekarzy. Pojawił się znak zapytania, ale liczę na jego występ. Zawsze stara się być dostępny i damy mu tyle czasu, ile będzie trzeba.

Paul Pogba zagrał 45 minut z Milanem. Jak ważny był to występ pod względem całego procesu rehabilitacji?
– Jadąc do Mediolanu wiedzieliśmy, że chcemy wpuścić Paula na boisko. Być może nie na 45 minut, ale chcieliśmy, aby zagrał. Te minuty na pewno mu pomogą. Odczuł oczywiście ten mecz, bo intensywność i tempo były wysokie. Na pewno będzie lepiej przygotowany na mecz z Leicester i miejmy nadzieję, że tym razem wytrzyma przynajmniej 45 minut.

Leicester City nie grało meczu w środku tygodnia i jest wypoczęte. My jesteśmy w rytmie meczowym. Co ma większe znaczenie?
– Jeśli dobrze odpoczywasz pomiędzy meczami i jesteś w rytmie, to jest to najlepsze rozwiązanie. Jeżeli chcemy odnosić sukcesy w tym sezonie, następnym, za 2 lata czy za 5 lat, to musimy przywyknąć do gry 45-50 meczów w sezonie. Takie wymagania stoją przed zawodnikami Manchesteru United. Jeśli masz 5-7 zawodników, którzy są w stanie to robić, to możemy walczyć o trofea. Lubię rozgrywać mecze, bo można się w nich sprawdzić i oczywiście też rotować. Być może Leicester i Brendan mieli więcej czasu nad taktycznym przygotowaniu do meczu, ale my po prostu gramy dalej.

Ważne mecze co kilka dni i dobre występy to coś, czego chcesz na tym etapie sezonu…
– Tak. Jeśli chcesz łatwego i komfortowego życia, to nie grasz w Manchesterze United. Musisz być silny psychicznie i fizycznie. Aby osiągnąć sukces musisz podejmować wyzwania i takie okresy są czymś, czego chcemy.

Już byliście w Leicester, gdzie stawką było wszystko albo nic. Miało to miejsce w ostatnim sezonie. Czy tak trzeba podchodzić do tego spotkania?
– Tak, to był mecz, w którym potrzebowaliśmy dobrego wyniku i go osiągnęliśmy. Chłopcy wiedzą na co nas stać, ale musimy zaprezentować to danego dnia. Wiemy, że Leicester City jest w bardzo dobrej formie. Ostatnio mieli kilka świetnych wyników i wiemy, że będziemy mierzyć się z dobrym zespołem.

Rozlosowano też pary ćwierćfinałowe Ligi Europy. Zagramy z Granadą. Co sądzisz na ten temat?
– Cóż, to kolejny trudny dwumecz. Granada spisuje się dobrze w La Liga i wiemy, że przyjdzie nam się zmierzyć z zespołem, który jest dobry technicznie i taktycznie. Pokonali Molde, więc muszą być naprawdę bardzo dobrzy!

Czy wiesz coś więcej na ich temat, skoro grali i pokonali Molde?
– Zadzwonię do nich i poproszę o raporty. Ale oczywiście sami też wykonamy naszą pracę domową. Wiem, że analityka i skauting w Molde wykonują bardzo szczegółową pracę. Obejrzę te dwa spotkania, także dlatego, aby obejrzeć znów Molde!

Granada pokonała Napoli w rozgrywkach i ma tutaj wymarzony sezon…
– Granada po raz pierwszy gra w europejskich pucharach i jest to dla nich nowe doświadczenie. Mam nadzieję, że zakończymy ich przygodę na tym etapie. To dobry zespół i tak jak mówiłem, wiemy, że hiszpańskie drużyny są dobre techniczne. Trzeba będzie więc spisać się dobrze w defensywie i zabierać im piłkę.

Najpierw gramy na wyjeździe, a później u siebie. Chyba dobrze mieć rewanż u siebie?
– Czasami jest to po twojej myśli, a czasami nie jest. Ważne jest, aby zdobywać bramki. Wyjazdowe gole są oczywiście ważne i chcemy dobrze zacząć w pierwszym meczu.

Pewność siebie w zespole musi być dobra, biorąc pod uwagę to, jak spisywaliśmy się w rozgrywkach pucharowych do tej pory…
– Pewność siebie jest dobra. Gramy sporo meczów, ale nabieramy rozpędu i jesteśmy bardzo zadowoleni, że teraz czeka nas mecz z Leicester. Kolejny trudny wyjazd, ale będziemy gotowi.