MamRacje: Nie. Przyjechał trener, który:
- w ciągu pierwszego sezonu w RB Lipsk wywalczył półfinał LM i trzecie miejsce w lidze
- w ciągu 3 sezonów zajmował z przeciętnym Hoffenheim miejsca 3 i 4 w lidze
I to wszystko robi, będąc młodszym od Cristiano Ronaldo. W meczu z United przez 70 minut byli zespołem lepszym, ale Rashford dał zmianę życia. Wynik zupełnie nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Nagellsman udowadnia że ma wielki potencjał jako trener, OGS udowadnia że raczej kiepski z niego trener, ma już ponad 10 lat doświadczenia, a póki co jego największym osiągnięciem jest mistrzostwo Norwegii.
Jak dostał do prowadzenia klub w poważnej lidze, to spadł z nimi do Championship. Każdy mówi że dostał słaby zespół, w beznadziejnej sytuacji - okej, zadanie było trudne, ale.. obejmował zespół, który był na 16 miejscu z realną szansą na utrzymanie, a on tak fenomenalnie wybronił ich od spadku że zajęli ostatnie miejsce w lidze, zdobywając w 18 meczach 12 punktów.
Jeszcze raz.. 12 PUNKTÓW na 54 możliwe. Wybitność.
Dobra, ale jestem chamem, więc może OGS fantastycznie zaczął pracę w walce o powrót do PL. Otóż, nie tym razem - Cardiff pod jego fenomenalnymi rządami zajmowało 15 miejsce i walczyło bardziej o utrzymanie przed spadkiem do League One, aniżeli o powrót do Premier League.
A i zapomniałbym - Nagelsmann robi takie wyniki z młodymi piłkarzami, żaden z nich nie jest gwiazdą światowego futbolu. To on ich rozwija, i to on wykorzystuje świetnie ich potencjał. OGS ma w swoim zespole światowe gwiazdy.