Bailly i Rojo mają zrobić miejsce dla nowego obrońcy

Klimaa: Pierwszy, debiutancki sezon Erica był świetny. Rok temu to właśnie regres + kontuzje. Zobaczymy co będzie z faceta bo wydaje się że papiery na grę ma.

ax1d: Bailly - Lindelof to zbyt młoda para na tę chwilę. Oni mogliby grać ze sobą, gdyby przez jakiś rok, może dwa mieli jeszcze doświadczonego kota, który by im pokazał, jak nie tylko robić wślizg, ale też sterować całą linią. Lindelof ma papiery na nowego Rio, czyli takiego dyrygenta - moim zdaniem widać, że myśli na boisku. Obwinianie go za to, że nie nadążył za Ronaldo, jest śmieszne. Chłopak się rozwija i może być z niego kawał stopera. Bailly może być nowym Vidicem, który nigdy nie był filozofem, ale wkładał głowę tam, gdzie inni bali się włożyć nogę (i za to był uwielbiany). Teraz na gwałt potrzebujemy doświadczonego stopera, który ich ułoży i nauczy grać ze sobą. Dlatego Mourinho tak ciśnie o SP i jest to jak najbardziej zrozumiałe.

DevoMartinez: Wiesz po to jest pion scoutingu, wyszkukuja zawodników, trener podaje albo liste nazwisk a,b,c albo pozycje do wzmocnienia a reszta juz zalezy od klubu. U nas chyba jest taki misz masz i tak i tak. Nie udało się sciągnac konkretnego nazwiska to albo nikogo albo jakis talent z listy b albo c.

GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.11.2018 18:11

Blau No dokładnie. Ja też tego nie pojmuję. Odpowiedzialność za transfery się jednak dzieli. To jest absolutnie niemożliwe, że Jose nie ma na to żadnego wpływu. To trener/sztab przede wszystkim wie, kogo potrzebuje na boisku, jasne, że potem zarząd może się zgodzić/nie zgodzić, ale to nie jest tak, że trener nie ma żadnego wpływu.

Diabelred: Blau,

Jakos trzeba sobie tlumaczyc, czemu zawodnicy po prostu zawodza, a najlepiej zwalic na to, ze to nie sa transfery Mourinho tylko sknery Eda... Sam Perez musial sie ugiac przed Mourinho w kwestii transferow, takze juz to widze, jak Woodward kupuje sobie kogo chce, a Portugalczyk tylko temu przytakuje. Wiadomo, ze nie wszystkich z listy A da sie sciagnac(nawet Guardiola musial obejsc sie smakiem w przypadku Alvesa, Bonucciego, Sancheza czy Jorginho) jednak nie sadze, zeby Woodward kupowal kogos wbrew woli Mourinho.

Patrzac na transfery za Mourinho to nie trudno zauwazyc, ze to sa transfery mniej lub bardziej pasujace pod styl gry Portugalczyka:

Ibra - taki pilkaski syn Mourinho heh, odpowiednik Costy z Chelsea
Lukaku - odpowiednik Costy z Chelsea
Sanchez - skrzydlowy ideal dla Mourinho, w miare silny z dobra technika, pracujacy mocno v obronie, taka ulepszona wersja Perisicia. Zreszta nie bez powodu Mourinho wolal poswiecic dobrze grajacego juz wtedy Martiala wlasnie dla Chilijczyka. W domysle mial byc naszym Hazardem, ktory bedzie nas ciagnal i tuszowal nasze slabe rozegranie.
Pogba - srodkowy pomocnik ideal dla Mourinho, silny, wysoki, z dobra technika i przegladem pola
Bailly - nie udalo sie sciagnac Varana, to wzielismy taka jego gorsza wersje
Lindelof - sam Mourinho mowil, ze bacznie sledzi rynek portugalski i sama lige takze wiedzial kogo bierze

Jedyne transfery, ktore faktycznie niezbyt pasuja do Mourinho to Miki(odpalony po 1,5 sezonu) no i Fred.

tomi1990: Nie ma czegos takiego jak "za agresywnie". To jest liga angielska i ma być zespół z jajami.

Sideswipe: Lindelof przyjęcie jak rasiak? Lindelof to ten biały z tatuażami na ręce, bliżej De Gei, osoba o której piszesz jest łysa i czarna, ten bliżej bramki przeciwnej (rzadko pod nią ale zdecydowanie bliżej)

QsQs: Akurat lindelof jest dobry technicznie, opanowany i myślący na boisku. Bailly to przeciwieństwo. Jedyne w czym jest dobry to dynamika i agresja. Jednak agresja połączona z jego brakiem myślenia we własnym polu karnym jest dużym ryzykiem dla zespołu.

Sotnelaw: Bo wiecznie spóźniony Smalling i przyklejony do linii De Gea to jego wina tak ? Nie mówię że on też nie popełniał błędów ale obwinianie go o jedno czyste konto to przesada...

QsQs: Sotnelaw w końcu w czymś się z Tobą zgadzam :-) . To stanie na linii de gei przy każdej wrzutce się rzuca w oczy. On jest poprostu asekuranckim bramkarzem, boi się wychodzić bo jak się machnie z piłką przy dośrodkowaniu to zostanie uznany za winnego. Dlatego woli stać na linii i czekać na wrzutke i strzał głową przeciwnika. Jak obroni taki strzał z bliska z główki to każdy powie "ale kocur, ale klasa" a jak puści taki strzał z główki z bliska to nikt do niego nie będzie miał pretensji. Cwane myślenie. Ale dlatego że boi się wychodzić i gra średnio nogami to nie uznaję go za najlepszego na świecie.

ax1d: Haha, akurat patrząc na rozwój Lindelofa, jego wiek oraz to, jaki poziom prezentuje już dziś, to jest on jedynym środkowym obrońcą, który powinien aktualnie zostać w tym klubie (ewentualnie Bailly, ale on wydaje się potrzebować więcej pracy) :D

UnitedWeStand: Wbij sobie lepiej do łba, że w żadnym klubie trener nie odpowiada za transfery i jak chcesz kogoś z nich rozliczać, to dyrektora sportowego, a tutaj taką rolę od 5lat sprawuje Ed.

Jose to z taką kadrą jaką ma United - a jest ona gorsza niż innych zespołów z top6 - to wyczynia cuda. 3 trofea i drugie miejsce w lidze - to są sukcesy, które w perspektywie prowadzenia klubu przez obecny zarząd są tym bardziej okazałe.

Moyes czy van Gaal, to dobrzy trenerzy. Jose, to jeden z najlepszych w historii i z obecnie aktywnych, to wyłącznie Guardiola jest na tej samej półce co Portugalczyk.

Jurgen jest w Liverpoolu od 3 lat (rok dłużej niż Jose w United) i nic nie wygrał, ba nie był nawet nigdy w top 3 w lidze, bo jego szczytem umiejętności jest 4 miejsce, ale jasne, grają ofensywnie i Jurgen NA PEWNO osiągnałby z United więcej.. Klopp jest takim geniuszem, że na początku próbował zablokować transfer Salaha do scousersów i jego największymi sukcesami, to porażki w finałach i ofensywny styl gry. Świetnie.

A z Tottenhamu, to zamiast Mauricio "nic nigdy nie wygrałem" Pocchetino, który też ma lepszą jedenastkę od United, to powinno się ściągnąć Levy'iego, który robi mądre transfery (Alli, Eriksen, Son i masa innych) i sprzedaje każdego za zawyżoną kwotę. Gdyby miał co roku taki budżet jaki ma United, to ogarnąłby pewnie więcej, bo właściciele Tottków go ograniczają. Ed, to nie potrafi nawet sprzedać piłkarzy, którzy chcą odejść i trener ich nie chce.

Reasumując, jeżeli ktoś uważa, że trener jest problemem, to powodzenia. Przyszliby tutaj Pep, Jurgen i Pocchetino w trójkę trenować United i nic by nie wygrali, bo ciężko jest osiągnąć sukces gdy nie można przebudować zespołu. Ciężko jest osiągnąć sukces gdy nie są ściągani piłkarze na potrzebne pozycje. Ciężko jest osiągnąć sukces gdy w momencie, w którym prosisz o topowego obrońcę, to dostajesz 22-latków, którzy dopiero zaczynają kariery piłkarskie.

Trener ma niewiele więcej do powiedzenia przy transferach jak Ty czy inna orłów na tej stronie.

QsQs: Ale mourinho nawet nie wie kogo chce. Gość nie ma swojej wizji, wizji rozwoju zespołu itp. Zarząd też nie jest ślepy, mou chciał wymienić perełkę z francji za brazylijskiego średniaka z chelsea. I ty też sobie pewne rzeczy do łba wbij. Na pewno mourinho ma coś do powiedzenia w kwestii transferów, przynajmniej do okna transferowego w styczniu 2018. Później zarząd zobaczył, że mou nie ma pojęcia co chce grać, ściąga byle ściągać bez ładu i składu to zablokował mu niektóre ruchy...i słusznie.

UnitedWeStand: @QsQS
Ty tylko siedzisz na tej stronie i hejtujesz Jose. Wystarczy przejrzeć Twoje komentarze aby to zauważyć, że jest subiektywny aż kłuje w oczy.

Mnie nie obchodzi kto trenuje ten klub i czy wygrywają 5-0 czy 1-0 po autobusie. Nie obchodzi mnie styl, który prowadzi do sukcesu. W sumie, to nie obchodzi mnie czy nie wygrają nic przez kolejne X lat. Od dziecka wspieram klub i to nie tylko siedząc prze tv i oglądając mecze. Dla mnie liczy się wyłącznie możliwość obejrzenia meczu United. Zobaczenia jak zawodnicy wybiegają i grają przez 90 minut walcząc o dobry rezultat.

Ty i inne dzieci, jesteście fanami sukcesów, którzy żyją w innej rzeczywistości i oczekują wyników na tu i teraz, bo inaczej wypad. Mentalność "hala dzieci".

Prawda jest taka, że obojętnie kto będzie trenerem, to nie zdobędzie z taką kadrą mistrzostwa. Prawda jest taka, że United nie jest w ogóle faworytem i przez najbliższe lata nie nim będzie.
Prawda jest taka, że powinniście dostować swoje oczekiwania do panującej rzeczywistości i aktualnie United, to zespół który potrzebuje przebudowy i walczy o top 4 aby grać w LM - to jest realny cel tego klubu.

QsQs
Piszesz bzdury, że Jose nie wie kogo chce i nie ma wizji.. Kto oficjalnie w mediach mówił o obrońcy, napastniku i skrzydłowym? Kto ich nie dostał?

Kto zajął 2 miejsce w lidze grając tak zwanym przez Was "autobusem" i następnie nie otrzymał żadnego wzmocnienia kadry? Fred nie jest piłkarzem, który sprawi, że inni będą grać lepiej i zrobi różnicę na boisku. Poza tym, jest pomocnikiem. Środkowym. Nie spełnia żadnego wymogu, o którym mówił Jose.

Więc "miszczu" powiedz, ile ma do powiedzenia Jose, który chce doświadczonego obrońcę, chce lewego obrońcę, chce skrzydłowego na prawą stronę i napastnika aby Lukaku nie musiał grać po 90minut i nie dostaje nic z tego? Musi mieć tyle do powiedzenia co Ty w kwestii być lub nie być dla Jose w tym klubie - czyli absolutnie nic. Twoje zdanie nie liczy się tak samo jak jego.

Powiedz, ile do powiedzenia miał Moyes albo van Gaal? Oboje narzekali na brak wsparcia w przebudowie.

Z Martiala jest taka perełka, że na MŚ też nie pojechał i selekcjoner cenił sobie innych piłkarzy. Poza tym, William obojętnie czy jest średniakiem (co jest bzdurą) czy nie, to przede wszystkim potrafi grać na prawym skrzydle gdzie Jose ma od 2 lat (teraz już 3) braki i z nim United wyglądałoby oczywiście lepiej.

Tony się ogarnął i zabrał za treningi co widać po jego wracaniu się do obrony i spoko, ale to jest piłkarz, który potrzebuje piłkę, bo inaczej nie istnieje na boisku. Może byc największym talentem w historii, ale bez treningów, to nie przeskoczy obecnego poziomu i za x lat nikt o nim nie będzie pamiętał.

trikos: QsQs "Ale mourinho nawet nie wie kogo chce. Gość nie ma swojej wizji, wizji rozwoju zespołu"

No przykro mi, nie jest dobrze ze stanem psychicznym pacjenta - brak mózgu.

Mourinho, chciał i nadal chce obrońcy i dosyć głośno o tym mówił, no ale co tam.
Ciężko zrozumieć, że bez odpowiedniego lidera defensywy nigdy atak nie będzie mógł w pełni być skupiony by zamykać rywala ? SERIO CIĘŻKO ?

Laporte & Stones potrafili rozbijać i kasować ataki w odpowiednim momencie gdy pomocnicy byli skupieni rozgrywać - i o to dokładnie chodzi.
Tak samo robili to, Terry & Carvalho, Matterazzi & Samuel i znów Terry & Cahill.

Wiele zarzuca się Maticiowi, że jest ociężały itd, etc ale kiedy on był szybki ? Nigdy, zawsze miał za sobą jeszcze jedną ścianę i to obrona jest kluczem.

Mourinho sprowadził jako pierwszego Erica Baillego który nie chce się rozwijać, kolejne mecze to kolejne błędy i elektryczna gra. TAK NA OBRONIE GRAĆ NIE MOŻNA !

Lindelof po słabym początku zaczyna wyglądać obiecująco i czekam na dokupienie odpowiedniego stopera.

Rojo, Jones out, Smalling do rotacji. Mile widziany przebojowy prawo skrzydłowy potrafiący dorzucić piłę, za dużo schodzących a jeśli już to ktoś z czołówki "lewej nogi" ;)


Pozdro

DevoMartinez: Serio nie ma serio tracic czas na ludzi dla których czarne jest białe, oni po prostu ignoruja wybrane informacje, zapominają wywiady które im nie pasują i tworzą te swoje teorie, ze Mou nie wie kogo chce, ze sam sobie kupił tego i tamtego. Dla was za wyniki klubu odpowiada jedynie trener + 11 piłkarzy ktorych sobie kupił/wytrenowal i tylko to oceniacie. A ignorujecie takie fakty, jak brak bocznych obroncow przez x lat, brak PS przez 5 lat, to ze gramy w ataku zawodnikami z akademii jak Rash czy Lingard ktorymi raczej ciezko ograć mistrza anglii. My składu nie przebudowujemy niestety, prawie nie wymieniamy słabych ogniw na lepszych piłkarzy. Mou mówił, ze potrzebujemy wzmocnien, wskazywal jak buduje się potegi - inwestycje juve, pokazywal, ze tu nie da sie wygrywac bez nakladow - kiedys Klopp twierdzil, ze nie wydaje i okazalo sie, ze pobil 2 rekordy cenowe za SO i GK. Tak sie nie zbuduje mocnego klubu. Kregoslup druzyna ma, w formie Lukaku, Pogba, Matic, DDG to bdb gracze. Ale mamy mase braków a zespoł tak jak łancuch jest tak mocny jak jego najslabsze ogniwo. Bo starczy słabszy boczny obrońca jak Young na prawej czy przeciętny SO jak Smoła ktory zrobi pare wielbłądów i jest po 3 pkt. Zawodnikow w tym wieku juz nie rozwiniesz zbytnio, trzeba sie ich pozbywac ale skoro nie potrafimy sprzedac Darmiana, Maty czy Younga albo czekamy 4 lata az odpalli Shaw to czego wy oczekujecie od trenerów Utd. Niedawno Mou w wywiadize powiedzial, ze gralismy defensywnie sezon temu zeby zamaskowac ulomnosci w defensywie, defensywa wzmocniona Dalotem. Kiedy takie city kupuje Walkerów, Mednych, Laportów. No z czym do ludzi. Oczekiwania macie oderwane od rzeczywistosci.

Me89v2: Unitedwestamd - czy Ty właśnie napisałeś że to nie mou wytypowal pilksrzy którzy przyszli tylko edd przyszedl i powiedział mou ze masz tu lindelofa baillego itp i trenuj ? :) powiedziałbym co powinieneś wbić sobie do łba ale Ty chyba go nawet nie masz.

QsQs: Me89 im nie przetlumaczysz, są zapatrzeni w mourinho jak w obrazek. Co by nie zrobil to nigdy nie będzie dla nich winny

DevoMartinez: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.11.2018 17:17

I tu jest własnie miedzy nami roznica bo mnie nie rusza czy go zwolnią czy nie, Ty za to cisniesz po nim jak po burej suce upatrując w nim całego zła tego swiata. Kijowa pogoda na dworzu - wina Mou. Przyjdzie czwarty trener i da ciała to może w koncu pare osob więcej otworzy oczy i zrozummie, ze trener to tylko sumarycznie mała część problemu. I np taki typ jak Walnuts ktory zwalniał van Gaala, tera zwalnia Mou, może nie będzie zwalniał kolejnego bo moze w końcu coś więcej ogarnie. No ale wtedy pewnie juz zyski w klubie na tyle będa spadały, ze przestaniemy być dojarka dla rodziny Glazerów i sprzedadza nas jakiemus arabowi...

rav7: UnitedWeStand w sedno. Potrzebny w pierwszej kolejności jest dyrektor sportowy, bo Edek nie ogarnia od początku swojego panowania.

UnitedWeStand: @Me89v2
Mogłeś jeszcze napisać, że Jose po każdym treningu ogląda wszystkie spotkania pozostałych kilkuset zespołów i wyławia swoje cele transferowe. To Jose odkrył Lindelofa, który zagrał JEDEN sezon jako podstawowy obrońca w Benfice i to Jose znalazł Bailly'iego, który też zagrał JEDEN sezon jako podstawowy obrońca w Villarrealu. 5 miesięcy temu odkrył jeszcze Dalota. Same perełki wyławia ten Jose, a przecież mówi, że chce doświadczonego obrońcę - głupi jest czy co?

Prawda wygląda tak, że w United gdy chcesz zawodnika, to w NAJLEPSZYM wypadku masz dwie opcje - albo bierzesz tego, którego wymęczył Ed albo nie bierzesz nikogo. Co byś wybrał? Bo zakładam, że pewnie nie raz pisałeś, że KAŻDY byłby lepszy od aktualnych piłkarzy. Smutna prawda wygląda pewnie w taki sposób, że Jose nie ma nawet tego ostatecznego słowa. Zresztą van Gaal mówił jak wygląda struktura tego klubu, a to wszystko upadło wraz z odejściem ważnych osób w zarządzie gdy SAF przeszedł na emeryturę.

W każdym klubie wygląda to tak:
Sztab ocenia braki i jakie wymiany w składzie trzeba dokonać. Scouting przygotowuje listę potencjalnych piłkarzy i zarząd dopina transfery.Trener ma w najlepszym wypadku do powiedzenia "tak"/"nie", a Jose który w mediach powiedział, że "gra tym co dostaje i aby nazywać go trenerem, a nie managerem", to chyba jasno pokazuje, że żyjesz w innej rzeczywistości.

Jak wyglądają transfery w klubie, to powinien wiedzieć każdy aby nie pisać takich bzdur i nie przypisywać ich trenerowi, bo to nie jego zadanie.Gdybyś grał profesjonalnie w jakimś klubie, to byś to wiedział. Gdybyś przeczytał jakąś książkę o prowadzeniu klubów, to byś to wiedział. Ba, wystarczyłyby jakieś artykuły w internecie i wywiady z rodzimego podwórka gdy Lech Poznań tłumaczył jak wygląda ich słynny wieloetapowy scouting i że już reszta - gdy to dyrektor sportowy dopina transfer i trener może go zaakceptować lub nie - jest normalną ścieżką.

Tak w kwestii tego jakie cele i wizję ma trener, a kogo dostaje:
Ostatnio na jaw wyszło podejście Kloppa do Salaha. Dyrektor sportowy załatwił cały transfer i przed dopięciem przekonywał Niemca, że Salah będzie pasował do jego wizji i dopiero wtedy Jurgen się ugiął i zgodził, bo na początku powiedział "nie", bo chciał innych skrzydłowych.

Możesz dalej twierdzić, że trener odpowiada za transfery.
To z takiego Moyesa musi być niezły nieudacznik, że nie potrafił dopiąć transferu Fellainiego, który chciał odejść. a nasz manager kłócił się z Evertonem o każdego funta, aż w końcu trzeba było zapłacić więcej, bo klauzula wzrosła w jego kontrakcie. A nie, czekaj. To przecież nie była wina szkota, bo trener nie zajmuje się transferami, a Ed.

Myślisz, że Darmian, który błaga w mediach aby go sprzedano i Jose z niego w ogóle nie korzysta, to zostanie kiedyś sprzedany przez Mourinho czy na złość niszczy mu karierę? A nie, czekaj. Przecież trener nie zajmuje się sprzedażą piłkarzy.

Uświadom sobie, że byłeś w błędzie i zmądrzej, bo na to na szczęście nie jest za późno. Możesz też zawsze dalej pisać, że wszystko co złe, to wina trenerów - Moyesa, van Gaala, a teraz Mourinho.

pilchu: Transferami w United zajmuje się ED,szef skautingu i Jose, przy czym Mourinho może powiedzieć tak lub nie. Sam jednak nie negocjuje transferów. Jeśli Jose chce obrońcę i daje 3 nazwiska, to szef skautingu musi się zgodzić, decyzja jest poparta analizą. To nie jest tak, że Jose powie że chce Ronaldo i Ed leci załatwić kontrakt. Jose nie ma takiej władzy jak SAF. Nastały czasy komitetu transferowego i czy się komuś to podoba czy nie, Jose nie można winić za transfery lub ich brak, bo nie on za nie odpowiada.

DymekS92: UnitedWeStand, mam szczerą nadzieję, że przynajmniej udało Ci się ich skłonić do refleksji, co może świadczyć o tym, że zamilkli... bardzo wartościowy komentarz :)

Sotnelaw: wątpię, przerabiałem to z nimi setki razy pisząc im to wielokrotnie, zapewne zaraz uaktywnią się pod innym komentarzem bo do nich nie dociera...

ax1d: Oglądanie waszych zderzających się głów jest przezabawne :D

Z jednej strony zakon Mourinho deklaruje, że biedny Jose nie ma na nic wpływu. No pewnie, bo chociażby Matic też przyszedł z Chelsea dlatego, że Ed sobie to wymyślił, a nie dlatego, że Jose chciał ściągnąć za sobą sprawdzonego defensywnego pomocnika, który rozumiał jego założenia (podobnie jak Moyes i Fellaini). Nieee, przecież on "dostaje" i na nic nie ma wpływu :D

Z drugiej strony zakon anty-Mourinho deklaruje, że Jose chodzi z workami pieniędzy i własnoręcznie odlicza dukaty za piłkarzy. No pewnie, bo przecież jesteśmy klubem z Pipcindówka Wielkiego, na liście płac mamy tylko Jose, piłkarzy i sprzątaczki Old Trafford, więc wszystkim poza boiskiem i myciem kibli zajmować się musi menedżer :D

Bottom line jest taki, że to nie działa. Czy to z powodu Jose, czy z powodu Eda, czy z powodu brudnych kibli - nie działa. "Sukcesy" w postaci drugiego miejsca (o którym w zasadzie dziś już możemy zapomnieć w tym sezonie, biorąc pod uwagę, że 3 drużyny jeszcze nie przegrały w tym sezonie) to nie jest poziom stosowny dla tego klubu. I teraz klucz leży w tym, żeby najmniejszym bólem, bez kilku lat tułania się w dolnej połowie tabeli i bez wyprzedaży gwiazd i talentów, przywrócić działanie i prawdziwe sukcesy temu klubowi. Najłatwiejszym, najmniej bolesnym ruchem jest wymiana menedżera. Czy to przyniesie gwarantowany rezultat? Nie. Ale takiej gwarancji nie daje w zasadzie nic, więc wymiana jednego człowieka jest najmniejszym ryzykiem. Zwłaszcza jeśli mówimy o trenerze, którego styl gry nie jest delikatnie mówiąc atrakcyjny dla oka, a kibice w swojej większości przywykli do oglądania innego, zadziornego, dominującego i ofensywnego United.

QsQs: Bailly nie będzie świetnym obrońcą bo oprócz siły fizycznej i dynamiki ważna jest umiejętność myślenia na boisku, spokoju i opanowania a tego już się nie nauczy.

matizek92: Chyba pierwszy raz w 100% zgadam się z QsQs :D

Sotnelaw: chyba pierwszy raz ktoś zgadza się z QsQs w kwestiach merytorycznych

AlterEgo: Akurat Valencia powinien zostać

Kilerek7: Akurat Mata się przydaje, zwłaszcza do wolnych.

QsQs: Bailly pierwszy do odstrzału. Piłkarz elektryczny i nie myślący na boisku. Mam nadzieje, że on zostanie sprzedany. Piszecie, że rojo kontuzje, a bailly to co? Też jest szklany. Sprzedać póki ktoś będzie chciał jakąś kasę dobrą dać.