Carroll musi walczyć

Bramkarz United dostał szansę na zabłyśnięcie od trenera Irlandczyków, Lawriego Sancheza i nie rozczarował, w środowy wieczór w meczu przeciwko Szwajcarom. Spotkanie zakończyło się remisem 0:0.

Ale i tak Carroll nie jest ulubieńcem Sancheza. Podczas zbliżających się kwalifikacji Mistrzostw Świata pierwszym wyborem trenera Irlandczyków będzie najprawdopodobniej Maik Taylor.

Jedyną szansą na prześcignięcie Taylora przez Carrolla jest zabłyśnięcie w bramce Manchesteru, wygrywając rywalizację z Timem Howardem i Ricardo Lopezem. O to będzie bardzo trudno.

"Zawsze chcesz grać i być numerem jeden, ale czasami sprawy toczą się inaczej, niż byś tego chciał" - powiedział Carroll.

"Pierwszą rzeczą więc, którą powinienem zrobić to odzyskać swoje należyte miejsce w kadrze United. PóĽniej chciałbym udowodnić dobrymi występami, że jestem wystarczająco dobry do gry dla mojego kraju" - skończył Irlandczyk.

Pokonać Carrollowi Tima Howarda będzie bardzo ciężko. Można by rzec nawet, że jest to misja niemożliwa. Jednak historia pokazuje, że już nie takie cuda się zdarzały. Może zatem warto wierzyć...?