Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Huddersfield – Man Utd: Wielkie kontrowersje z VAR-em

» 17 lutego 2018, 19:37 - Autor: matheo - źródło: twitter.com
Po raz pierwszy w historii pucharowych występów Manchesteru United użyty został system VAR. Decyzja sędziego od razu wzbudziła spore kontrowersje.
Huddersfield – Man Utd: Wielkie kontrowersje z VAR-em
» Kibice oglądający meczu w TV zobaczyli taką analizę VAR...
Czy Twoim zdaniem przy zagraniu Younga do Maty był spalony?
Sędzia Kevin Friend zdecydował się skorzystać z technologii VAR po tym jak gracze Huddersfield zareklamowali pozycję spaloną przy trafieniu Juana Maty. Hiszpan wpakował piłkę do bramki w 45. minucie po podaniu Ashleya Younga.

Powtórki telewizyjne pokazały, że Juan Mata nie był na pozycji spalonej. Realizatorzy transmisji zaprezentowali natomiast koślawe linie, które przejdą do historii angielskiego futbolu...

Jose Mourinho przed meczem z Terrierami pytany o wprowadzenie VAR-u do futbolu mówił: – Kiedy ludzie nas pytają, czy lubimy bądź też nie lubimy VAR-u, czy się z nim zgadzamy, czy też nie, to myślę sobie, że to pytanie głównie do sędziów.

– Arbitrzy chcą prezentować najwyższy możliwy poziom, nie lubią popełniać błędów. Czasami natomiast się mylą, bo popełnianie błędów jest ludzkie. Nie można tego przezwyciężyć, dopóki nie masz jakiegoś technologicznego wsparcia.

– Jeśli więc sędziowie są zadowoleni z takiego technologicznego wsparcia, to powinniśmy trzymać się VAR-u. Myślę, że z mojej perspektywy, podoba mi się ten pomysł.





TAGI


« Poprzedni news
Składy: Huddersfield Town vs Manchester United
Następny news »
Huddersfield - Man Utd 0:2. Czerwone Diabły w ćwierćfinale Pucharu Anglii!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (37)


uzil25: Nie wiem już sam czy był czy nie ale wiem jedno to co zaprezentowali z tymi krzywo-koślawymi kreskami to jedno wielkie nieporozumienie i kompromitacja.
» 18 lutego 2018, 11:54 #28
Magicole: Linia pola karnego jest prosta
Byl spalony minimalny ale byl NIESTETY
» 18 lutego 2018, 07:26 #27
mcis: Nie było spalonego. Spójrz na dół ekranu na linię boczną obok sędziego liniowego. Jest pod kątem. Z prawej strony znika pod krawędzią, a potem się pojawia i leci pod kątem. Aby określić linię spalonego linia powinna być prostopadła do linii spalonego. Obraz trzeba okręcić kilka stopni przeciwnie do wskazówek zegara. Wtedy obrońca przesuwa się przed Matę.
» 18 lutego 2018, 08:41 #26
TomekG: To jakiś błąd te linie, bo raczej nikt tak ich nie narysował. Widać, że wszystkie zaginają się w tym samym miejscu. Im bliżej żółtej tym gorzej. Może błąd nałożenia jednego obrazu na drugi itp. Inna sprawa, że to się pokazało na ekranie TV. ;)
» 18 lutego 2018, 03:45 #25
DevoMartinez: Doopa nie spalony. W każdym razie dobrze, ze to bez znaczenia, moze ttoche to poprawia bo żenada wyszła.
» 18 lutego 2018, 03:22 #24
DiMaryja: Oglądałem na Eleven, komentatorzy jak zobaczyli te linię to byli kompletnie posikani ze śmiechu.
» 18 lutego 2018, 01:42 #23
Fenek: Mata miał kolano na spalonym, co później dokładnie pokazali. Natomiast te linie rysowane chyba na oko to parodia.
» 17 lutego 2018, 22:13 #22
soldier: Kolano było praktycznie na równi z kolanem przeciwnika.
» 18 lutego 2018, 00:36 #21
mycka86: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.02.2018 21:34

Chyba Gmoch im rysował te linie :)

A tak na serio, to wygląda jakby chcieli zdyskredytować cały system, bo nijak tam się nie można dopatrzyć spalonego.
» 17 lutego 2018, 21:28 #20
robertbham: Jest spalony. Ale jak oni się sugerują tą linią to zawodowstwo!
» 17 lutego 2018, 20:58 #19
betrust: Na jakiej podstawie można sądzić, iż był spalony skoro żółta linia nawet jeśli byłaby prosta to nie jest równoległa to linii 16 metra pola karnego. Widać to ewidentnie na powyższym zdjęciu. Odniesienie naniesionych linii z tego ujęcia kamery jest nieprawidłowe. W mojej ocenie spalonego nie było a nawet jeśli był o paznokieć to grę się puszcza.
» 17 lutego 2018, 20:37 #18
Klierek7: Chodzi o to że kamera nie jest ustawiona prostopadle do akcji. Jest trochę z prawej strony dlatego wygenerowany jest taki dziwny obraz i jest wiele kontrowersji.
» 18 lutego 2018, 11:20 #17
kolor: Nie wiem skąd te "koślawe" linie bo na BT były normalne
» 17 lutego 2018, 20:36 #16
iMarMU: To zdjęcie jest nardzo złe . Bo kamera jest ustawiona na wprost. Oglądałem na BT Sport i tam pokazali to poprawnie. Kamera tutaj pokazuje na wprost. Widać to idealnie jak są linę na bojsku.
» 17 lutego 2018, 20:36 #15
wilek84: CoachMark racja !! na tych powtórkach już z "prostymi" liniami które zostały wyrysowane przez "szpecy" widać że poprawka nie biegnie równolegle do linii pola karnego. Nie chodzi o to czy był ten spalony czy nie ale ludzie którzy ogarniają system decydujący czasem o milionach funtów. To jest amatorszczyzna
» 17 lutego 2018, 20:35 #14
Zyvold: Neist: Zdajesz sobie sprawę, że spalony jest, gdy jakakolwiek część ciała, którą można zagrać piłkę, wychodzi za linię ostatniego obrońcy (którą również wyznacza jego najbardziej wysunięta część ciała)?
» 17 lutego 2018, 21:40 #13
talir: Kolano jest tą częścią która wyznacza w tym przypadku spalonego. Nie ma sensu się o to kłócić. Stosunek głosów jest 2:3 wśród własnych kibiców, co tylko pokazuje jak problematyczne jest stwierdzenie czy był ten spalony czy nie. Mi się wydaje, że był to spalony dosłownie na centymetry. Choć nie zazdroszczę sędziemu podejmowania decyzji na podstawie takiej grafiki. Można mówić o małej kompromitacji systemu, jeżeli system ma byś pomocny sędziom, to muszą koniecznie to usprawnić.
» 17 lutego 2018, 21:50 #12
Trz: zdaje się że pare lat temu sędziowie dostali wytyczne że tak niewielkie spalone mają puszczać z duchem gry. ale teraz będą bali się varu i będą uznawać paznokciowe spalone.
» 18 lutego 2018, 10:43 #11
talir: Spalony był, ale to już nie o to chodzi. Poziom techniczny nałożenia "siatki" na obraz video, woła o pomstę do nieba. Szczególnie, że nie jest to mecz jakiejś okręgówki.
» 17 lutego 2018, 20:02 #10
iMarMU: Spalonego nie było jak już.
» 17 lutego 2018, 20:33 #9
m4c1eq1991: Na pewno nie jest to spalony "jak nie wiem", jest to minimalny spalony, trudny do wychwycenia nawet na zdjęciu
» 17 lutego 2018, 19:58 #8
m4c1eq1991: Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.02.2018 20:04

LOL? Chyba Ty nie umiesz czytać? Sęk w tym, że nie jest to aż tak oczywisty spalony, i jakby nie był uznany, nie było by wielkiej kontrowersji.
» 17 lutego 2018, 20:02 #7
siwy1602: Tak a propo to ręka nie ma znaczeni przy spalonym bo ręka nie można strzelić gola.. także lini nie rysujemy od ręki tylko od nogi albo głowy
» 17 lutego 2018, 20:08 #6
r0ler: Spalony nie do wychwycenia gołym okiem. A jak kolega linie spalonego od ręki obrońcy wyznacza to ja nie mam pytań...
» 17 lutego 2018, 20:09 #5
CoachMark: Zrobiłem linię w paint która nakłada się z całą długością linii pola karnego na 16m metrze tak by zachować rzeczywisty kąt rzutu tej linii na 2d zdjęciu. No i polecam dwa terminy w google. Optyka i zniekształcenie obrazu poprzez perspektywę odległości. Na szybko to tylko tak: Obrońca w obrazie 2 d jest "bliżej" , atakujący jest "dalej". Jak przedłużysz tą linię tak by przedłużała linię 16-ki jako odniesienie to zobaczysz, że są dosłownie w tym samym miejscu z punktu widzenia długości boiska. Ja absolutnie nie widzę spalonego w tej akcji, a już na pewno nie taki co jest widoczny ludzkim okiem.
» 17 lutego 2018, 20:27 #4
soldier: "zrób linię prostą od obrońcy ręki " Widać jak kolega "zna" przepisy :D
» 18 lutego 2018, 00:41 #3
Sideswipe: i nikt nie połapał się jeszcze że ten 777ronaldo to troll? Przecież to takie oczywiste.
» 18 lutego 2018, 11:09 #2
arczibald: Bez komentarza.. żenada i tyle :D
» 17 lutego 2018, 19:38 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.