WiemWszystko: Ja wcale nie będę zdziwiony jeżeli zrezygnuje. Podnosi upadłego potwora z martwych, a ze wszystkich stron słyszy wiecznie krytykę, wszyscy go atakują, jak nie za styl, to za to co mówi, jak nie za to co mówi, to za to że krytykuje legendy klubu, które jako pierwsze go atakują. Paranoja.
Każdy kolejny rok po odejściu Fergusona pokazuje, że Manchester United nie jest dobrze zarządzany. Presja jaką nakłada się na zawodników i menadżera jest zbyt duża, to jest chore. Mourinho jest nieszczęśliwy i to widać, jak z resztą ma być, jeżeli nikt nie docenia jego ciężkiej pracy.
Co więcej, ciągle wszyscy wspominają o tych 300 mln, które wydał Mourinho. Szkoda tylko że nikt nie widzi, że Klopp wydał również blisko 300 mln, Conte wydał grubo ponad 300 mln, nawet Wenger wydał 160 mln. Tylko jeden Guardiola wydał ponad 500 mln, i to jest powód dla którego dominuje ligę.
Dlaczego wobec Mourinho wymagania się wyższe niż wobec innych? To nie było przecież tak, że Mourinho przyszedł do United zaraz po Fergusonie i od razu mógł budować tak jak chciał, on przyszedł po 3 fatalnych sezonach, podczas których kadra się zestarzała, a transfery poprzedników były w większości słabe z małymi wyjątkami. Mourinho ma rację, to wszystko wygląda tak, jakby całe środowisko uwzięło się na nim.
Żeby było śmieszniej, to Mourinho musiał sobie radzić połowę sezonu bez Pogby, czyli 105 z tych 300 mln. Mimo to, ciągle jest drugi w tabeli przed każdym klubem, który wydał podobną sumę do niego. To że jest co raz bardziej spięty, że nie cieszy go piłka nożna, jest winą presji, którą wywierają na niego wszystkie media i eksperci.
Właśnie w tym momencie tacy ludzie jak Scholes, Giggs czy Neville powinni stanąć za nim murem, bronić go jak tylko mogą, jeżeli kochają United, to właśnie to powinni zrobić, a oni dołączyli do tej bandy baranów, która gada bzdury i po prostu szkaluje Mourinho, bo tego inaczej nie można nazwać.