Shaw z najlepszą kondycją wśród piłkarzy United

dawid27154: Faktem na dzień dzisiejszy jest to że, nikt nie wie w jakiej formie obecnie jest Shaw z Jose włącznie... Bo na jakiej podstawie to stwierdził? Po tych 5 minutach gry w tym sezonie? Fakt widzi go cały czas na treningach jednak każdy chyba zdaje Sb sprawę, że trening a mecz to dwie inne bajki. Wielu ocenia go przez pryzmat tego, że nie gra twierdząc że jest słaby a inni twierdzą że jest dobry przez pryzmat gry w Soton, a w jakiej jest dyspozycji obecnie? De Bryne czy Salah też nie grali u Portugalczyka...

emil1986x: A mnie niesamowicie bawisz Ty bo pisząc takie rzeczy masz pojęcie kogo pozbywał się Mou ze swoich klubów?? De Bruyne?? Kojarzysz kolesia?? Rzeczywiście Mou się zna na rzeczy :P

Kalina: emil nie badz smieszny. Raz ze kolega ma 100% racji a 2 to co do rzeczy ma to co ty piszesz? Kazdy popelnia bledy, ty jestes idealny? Tak Mou sie zna na rzeczy inaczej bylby tam gdzie jestes ty czy ja.

kajtii: Tak, kojarzę De Bruyne, ale czasem nie jesteś w stanie przewidzieć rozwoju danego piłkarza, a innym razem zwyczajnie nie wpasowuje się on w Twoją koncepcję zespołu. Twój argument można w bardzo prosty sposób obalić. Kojarzysz takiego poczciwego staruszka jak Alex Ferguson? Wierzę, że tak. Do tego zapewne kojarzysz drugiego najdroższego piłkarza na świecie- Paula Pogbę. Chyba już wiesz do czego zmierzam :). SAF oddał Pogbę praktycznie za darmo i czy przez pryzmat tego jesteś tak samo w stanie napisać ironicznie, że "Rzeczywiście Sir Alex zna się na rzeczy :P"? Śmiem wątpić :).

Dejfmi: kajtii, nic dodać nic ująć

dawid27154: Kajtii Porównując sytuację Pogby odleciałeś mocno, a nawet się wygłupiłeś. Pogba odchodząc był praktycznie juniorem, miał 19 lat wchodził do zespołu i zagrał może z godzinę w PL. Ferguson chciał go zatrzymać praktycznie na siłe, tylko że ten nie chciał podpisać kontraktu z United i za namowa swojego agenta odszedł do Włoch by grać, nawet ślepy wtedy widział że Pogba to wielki talent ale co miał zrobić jak skończył mu sie kontrakt?

4lkor: @emil1986
Nie masz pojęcia o czym piszesz i podałeś przykład, którym sam się zaorałeś. Słyszałeś że ten sam De Bruyne jest w bardzo ostrym konflikcie z Courtoisem i gdy ten drugi wrócił z wypożyczenia do Atletico to Kevin nie chciał grać z nim w jednym klubie i zażądał by się któregoś z nich pozbyli? No i włodarze CFC zdecydowali się zostawić pewnego bramkarza niż na perspektywicznego pomocnika.

kajtii: Dawid, ale ja specjalnie pokazałem właśnie tę jedną perspektywę odejścia Pogby, żeby pokazać głupotę przykładu z KDB. 4lkor wyjaśnił Ci mniej-więcej, że odejście Kevina nie było z przyczyn "lubię - nie lubię", więc nie będę się powtarzał. W profesjonalnej piłce praktycznie nie ma zjawiska sprzedawania piłkarzy ze względu na własne upodobania. To jest biznes, to są pieniądze, to jest dużo bardziej zawiłe niż nam się wydaje. Kevin również odszedł, żeby grać. To samo tyczy się takich zawodników jak Lukaku czy Salah - wszystko ma głębsze dno, więc określanie trenera na podstawie tego kto odszedł podczas jego kadencji jest niepoważne- do tego zmierzałem.

chojnas95: Pracowales kiedys w Anglii? Tam ludzie potrafią bite 8h gadac o jednym zawodniku.. O tym jaka jego forma i dlaczego.. Kiedy wróci do formy itd. Takze porownujac 1 komentarz do 8 godzin gadania jest jednak roznica

dawid27154: Kajtii Teraz rozumiem bardziej co miałeś na myśli bo we wcześniejszym komentarzu jednak nie do końca było to jasne... W pewien sposób masz rację i się z tym zgadzam, że nie ma co oceniać na podstawie tego kto odszedł. Jednak jeśli spojrzymy szerzej na sprawę to moim zdaniem w piłce występuje coś takiego że dany zawodnik ma umiejetności na pierwszy skład a nie gra bo mimo wszystko trener nie darzy go sympatią z powodu np wieku, trudnego charakteru czy tego że kiedyś mu podpadł itp. Jose jest moim zdaniem tego typu trenerem sam niejednokrotnie wypowiadał się np o Azpilicuecie, że jest jego jednym z ulubionych zawodników, to samo działa w drugą stronę może mieć zawodnika który nie gra nie koniecznie z tego powodu, że jest za słaby czysto piłkarsko, np sytuacje z Casillasem, zresztą nie uważam by np Shaw zagrał na tej lewej stronie chociaż jedno głupie 45 minut z Baselem gorzej od Blinda... tym bardziej spróbuj Sb przypomnieć fatalny mecz Shawa, choćby taki jak Lindelof nam prezentował do meczu z Brighton, mógł grac słabo to fakt, ale chodzi mi o choć jeden mecz w którym traciliśmy np 2 gole z jego winy plus zero zaangażowania w ofensywie i konstruowaniu akcji.

raceman08: Nie wierzę w to, że Tottki sprzedadzą Rosa w styczniu.

JakubMaj12: Tak samo było ze Schweinem

mario93: zamknij drzwi za sobą

walentos: A co mają gabaryty do kondycji? Roo tez zawsze miał gabaryty i dobrą kondycje.

duncaneedwards: Rooney przez pare dobrych lat byl fenomenem.a shaw zawsze pozostanie tylko zapowiedziom

walentos: A może po prostu musi zacząć grać. Na dobrą sprawę nawet nie wiemy w jakiej jest formie skoro nie gra.

mario93: jeśli już to *zapowiedzią

sinedd91: jak już kolega zauważył słusznie zapowiedzią...
i tę kondycję... masz biernik a nie narzędnik !
grama nazi :D jak ktos poczyta moje komentarze to ze stylem nie mają nic wspólnego :D

NoLogo: Nie zagra, bo trener go nie lubi :) Niestety ale u Mou to nic nowego.

DevoMartinez: A co Shaw to jakas zupa, ze ma go lubic? Skoro go nie wystawia to ma powody, az tak malostkowy nie jest zeby trzymac kogos za lawce bo mu sie np jego ryj nie podoba. Jakby traktowal zawodnikow niesprawiiedliwie to bardzo szybko by stracil szatnie i mial co pare dni wycieczki niezadowolonych pilkarzy w swoim gabinecie tak jak swego czasu van Gaal. Pisanie, ze ktos nie gra bo go JM nie lubi to dziecinada.

Tokuhei: Problem w tym, że Mourinho właśnie taki jest. Jak kogoś nie lubi (nie wiem jakie kryteria trzeba tu spełniać, ale tak można to nazwać) to ten u Niego nie pogra. A szatnie tracił i w Realu, i w Chelsea. U Nas jest na razie spokojny i oby zostało tak jak najdłużej.

DevoMartinez: A ja bylbym sklonny sie zalozyc, ze gdyby Mou ujawnil czym sobie Shaw zapracował na ławe to nikt by tu juz nie płakał nad cięzkim losem cięmiezonego anglika. ;) Tyle, ze dba o atmosfere i pewnie tego nei zrobi. Nie wiem o co tam chodzi ale na pewno nie jest to na zasadzie "bo sie uwział na mnie" Juz za LvG była mowa o tym, ze Shaw sobie sprowadził do swojego meiszkania paru kumpli ktorzy razem z nim mieszkaja. Dosc rozrywkowe towarzystwo chyba, ze to obstawa do porannych joggingoow to sory ;)

NoLogo: Póki zawodnik dobrze się prezentuje w meczach, a tego o angliku nie wiemy, nie robi z siebie pajaca w wolnym czasie i nie wpływa to negatywnie na wizerunek klubu, luz. A JM jasne, że traktuje zawodników "sprawiedliwie", po równo - jednych w mediach zjedzie Shaw czy Martial, a innych będzie chwalił nawet jak grają padlinę, np. Fella lub pałujący w bramkarzy Lukaku.

DevoMartinez: Akurat krytyka na niektorych dziala mobilizujaco a inni potrzebuja wsparcia i poczucia, ze menago w nich wierzy - np Fellaini. Tak samo bywa na boisku, na niektorych trzeba krzyknac a inni jada na 100% non stop. Ale ok dla Cb moze to byc niesprawiedliwosc ;)

dawid27154: Zgadzam się że jedni potrzebują krytyki do mobilizacji a inni pochwał, ale wydaje mi się że nie koniecznie w mediach i nie koniecznie w sytuacji gdy np Fellaini wchodzi na ostatnie 10 minut kopnie dwa razy prosto piłkę a Jose mówi że zagrał super, świetna zmiana, predzej ja odejde z tego klubu niż On, po czym wypowiada się na temat gry Martiala który wszedł na 30 min strzelił dwie bramy zanotował asyste i wkręcił w ziemie kilku Marianów, że zagrał "poprawnie"... Albo jak w przypadku Shawa że ten zagrał z 5 min dobrze tylko dlatego że Jose był jego głową na boisku i mówił jak gdzie i kiedy biegać a gdyby grał po drugiej stronie to by zagrał źle...

tyber28: Martialowi tak mówi, bo jest młody i to ma go motywować do jeszcze lepszej gry, ilu to już było wychwalanych pod niebiosa za strzelanie dwóch bramek i gdzie są teraz? Mówisz, że Fellaini kupnie dwa razy prosto piłkę, ale już nie zwracasz uwagi jak się ustawia i inne aspekty gry, a krytyka w mediach no cóż taki sobie zawód wybrali każdy może ich krytykować i chwalić publicznie, a jak źle znoszą krytykę to chyba sport nie dla nich.. Pozdrawiam