Real Madryt ustalił kwotę odstępnego za Bale'a

ro7: Jestem na nie.

On się kończy. Ma 28 lat, ale grał w Premier League od czasu gdy miał 16 lat. W nogach ma już 32 lata. Będzie z nim jak z Rooneyem.Może mieć jeszcze max. 1-2 sezony i tyle. A do tego dochodzą ciągłe urazy.

Nie opłaca się, chyba, że za 30 mln i bez oczekiwań.

Hoodys: Martial w pierwszym sezonie na prawym skrzydle grał tylko ogony w pojedynczych meczach jak van Gaal wpuszczał Depaya. Początek sezonu atak, a jak usadzili Memphisa to cały sezon lewe skyrzdło

Wave: forme Bale ma zawsze tylko te kontuzje
zerknij sobie na statystyki

walentos: Chodziło mi własnie o kontuzje.

kolor: Jak to nie nasze pieniądze a skąd klub niby czerpie te swoje zyski? A koszulki kupujesz? Kubki, książki? A bilety na mecz? A po co na tournee do Chin albo USA latają?

adriann1986: ale pierniczysz farmazony, jaki najbogatszy ? cos Ci sie pomylilo z City i PSG, MU ma najwieksza wartosc, owszem generuje duzo, co nie zmienia faktu ze nie mozna sobie pozwolic na takie transfery jak PSG czy City, oni maja szejkow za wlascicieli, a my ? Glazerów ktorzy tylko doja z MU kase, dlug rosnie niestety,90 mln to drobna przecena ? teraz to poleciales po calosci, poza tym Bale ma swoje lata i wiecznie kontuzje go trapia, transfer bez sensu

sinedd91: @adriann

nie możemy sobie pozwolić na takie transfery jak PSG czy City ? ofc ze mozemy ... jako, że sami na siebie zarabiamy olbrzymie pieniądze (największe na świecie zresztą) to możemy sobie pozwolić na dużo więcej bo nie dotyczą nas praktycznie zasady FFP czego nie może o sobie powiedzieć City czy PSG :) (w myśl tych zasad kasa wpompowana w klub przez właściciela nie jest jego zyskiem jeśli jest większa niż bodaj 80 mln) :)

kolor:
poczytaj sobie raporty finansowe to będziesz wiedział, że koszulki kubki książki i te bilety to jest może 10% rocznego zysku klubu jak nie mniej :) nie chce mi się teraz aż tak zagłębiać. reszta to prawa do transmisji i sponsorzy :)

Zer0: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.07.2017 01:30

Kluby najwyższe dochody czerpią z praw telewizyjnych, z nagród za rozgrywki, a przede wszystkim z umów sponsorskich. Większą wartość ma fakt, że oglądasz wraz ze znajomymi mecz czy dajesz like'a na ich fp niż kupno biletu i pójście na stadion. W ten sposób zwiększasz atrakcyjność marki Czerwonych Diabłów.

MU sprzedaje 55 tys. karnetów na sezon, które kosztują bodajże 530 funtów, co przekłada się na około 30 mln funtów. To jest zaledwie kropla w morzu przychodów MU. Koszulki? Średnio co sezon 1,75 mln koszulek MU zostaje kupionych przez kibiców. Stroje meczowe kosztują około 100 funtów, co oznacza przychód w wysokości 175 mln funtów [prawdopodobnie mniej, bo w krajach trzeciego świata ceny są niższe, podobnie jak w USA czy Europie], jednakże należy pamiętać, że do kieszeni MU nie trafia całość tej kwoty, ale znaczną część inkasuje Adidas. Załóżmy, że podział jest po 50%, co oznacza, że United dostaje z obu tych źródeł łącznie 110 mln funtów [jest to wynik raczej zawyżony], a całkowity przychód klubu to prawie 550 mln funtów.

Więc... To są i zarazem nie są nasze pieniądze. Liczba kibiców wpływa na atrakcyjność umów sponsorskich, jednak nie oznacza to, że przekazujemy je bezpośrednio.

kunczi: Po prostu go kupmy bo potrzebujemy skrzydłowego, a to najlepszy z możliwych i dostępnych. A argument o koszulkach czy kubkach pominę. To nie są nasze pieniądze. Jak kupujesz jogurt w Carrefourze to te pieniądze są twoje ?? litości...

DonaldT: Po ósme usuń konto

cyprian: A gdyby kibice nie oglądali meczów przed tv, i nie kupowali abonamentów w tych stacjach, to myślisz, że United dostało by taką kasę z praw telewizyjnych? Albo gdyby stadion nie zapełniał się po brzegi co mecz, to znalazło by się tylu chętnych sponsorów? Oczywiście że to dzięki kibicom United ma pieniądze, tak jak wszystkie inne kluby zresztą (poza wyjątkami)

dusik600: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.07.2017 08:28

Po dziewiąte : Jones będzie miał z kim kontuzje co tydzień leczyć.

Zer0: @cyprian, czy masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Gdzie w swojej wypowiedzi stwierdziłem, że kibice nie mają wpływu na finanse klubu? Oczywiście, że mają tylko w inny sposób niż sądzi większość ludzi. Mój komentarz odnosił się do kolora, który błędnie założył, że to jest główne źródło i jego pieniądze, bo kupił koszulkę oraz był na meczu. Tak było 30-40 lat temu, ale to się skończyło. Jak wyliczyłem tylko około 20% przychodów pochodzi bezpośrednio z kieszeni osób kibicujących Czerwonym Diabłom. Na pozostałą część kwoty mają wpływ, ale nie każdy z nich jeździ Chervroletem, korzysta z usług AON, lata Aeroflotem, a na ręce nosi zegarek Tag Heuer.

I tak, jeśli stadion nie zapełniałby się po brzegi, to United nadal otrzymywaliby taką samą ilość pieniędzy od sponsorów, a to ze względu na bazę fanów na całym świecie, którzy oglądają mecz. Na stadionie jest 70 tys. ludzi, a spotkania z udziałem MU na całym świecie ogląda pewnie kilkadziesiąt milionów osób. MU ma silną markę i renomę, co przekłada się na zainteresowanie ich meczami. Znam wiele osób, które nie kibicują Czerwonym Diabłom, ale interesują się piłką i z chęci zobaczenia jak sobie radzą oglądną spotkanie, w którym występują.

kolor: Zer0; "Masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem." Mimowolnie się uśmiechnąłem bo gdzie ja napisałem coś o głównym źródle dochodu? I dalej uważam, że to są moje pieniądze. Tak jak już ktoś wcześniej wspomniał, jak kibice zaczną odchodzić od drużyny to jej zyski zaczną spadać. Wszystkie kluby chcą się promować i zachęcać do wspierania ich. Nie wiem w zasadzie o co my się kłócimy bo sprawa wydaje się oczywista.

Radomirus: Bardziej rozumiem wydanie 90 mln za Bale'a niż wydawanie 50 mln (lub więcej) za 18-19 letnich piłkarzy. Bo od niego wiadomo czego można się spodziewać, wzmocni skrzydło, ma dobry strzał z dystansu, dobry drybling, ma doświadczenie, nie spali się w ważnym meczu jak inny piłkarz nagada mu coś w przepychance pod polem karnym o jego matce czy dziewczynie. Ma już za sobą emocjonalną huśtawkę wieku młodzieńczego, wybawił się, wyszalał. Wiadomo za co się płaci i on też zdaje sobie sprawę czego się będzie od niego wymagało...
Dobrym przykładem z naszego podwórka jest Martial. Fantastyczne warunki, świetny start w pierwszym sezonie (co tu dużo mówić - świetny pierwszy mecz i jego bramka z Liverpoolem). I co? I coś się zacięło... Szukał formy przez cały zeszły sezon. Gdyby się rozwijał tak jak wszyscy mieli (mają) tu nadzieję to byśmy mieli o wiele mniejsze ciśnienie na kupowanie kogokolwiek na skrzydło, szczególnie, że na drugim mógłby grać też świetny niespełniony talent czyli Januzaj...

Diabelred: Ale ja to wszystko wiem i rozumiem :D, problemem u niego sa dosc czeste kontuzje, dlatego placecnie 90 mln to bardzo duze ryzyko. Przypominam tylko, ze juz raz zaryzykowalismy z Falcao i ryzyko sie nie oplacilo, bo Kolumbijczyk nie przypominal tego pilkarza przed kontuzja, wtedy jednak mielismy te kolo zapasowe, ze bylo tylko wypozyczenie.

Diabelred: Za rok MS(a nie raczej Chorwacja awansuje, pomimo ciezkiej i wyrownanej grupy), takze nie ma szans, by Perisic trafil w jednym okienku z Balem i zgodzil sie byc jego zmiennikiem. Inna sprawa jest to, ze Mourinho raczej nie chce az dwoch nowych skrzydlowych i tylko w przypadku zerwania wiezadel podczas okresu przygotowawczego kogos z dwojki Miki/Martial spowodowaloby, ze jakas szansa by byla na kupno dwoch skrzydlowych.

RedArmy: Właśnie w zdrowiu owego zawodnika tkwi problem często doznaje kontuzji jest szklany niczym Cleverley i Jones. Co nam z zawodnika który połowe sezonu może spędzić w klubowej klinice w lidze Hiszpańskiej doznaje częstych kontuzji to co dopiero będzie w Angielskiej to jest właśnie ta truskawka na torcie jak to mówił słynny komentator piłkarski.

trikos: Przykładów wiele od Ronaldo da Lima który mimo kolan z waty bił bramki jak szalony do Abou Diabiego i jego miliona kontuzji. Od tego jest sztab, lekarze i manager widzący sytuację zawodnika i jego przydatność dla zespołu.

RedArmy: Ano Brazylijski Ronaldo to był gość na boisku wyczyniał cuda, ale wiadomo jak to z naszym sztabem medycznym było, teraz jest niby lepiej zawodnicy dość szybko dochodzą do zdrowia o ile nie są to więzadła. Sam chciał bym zobaczyć Garetha w koszulce United ale czy sam transfer jest realny?. Mało prawdopodobne tym bardziej że Real musiał by ściągnąć Mbappe by Bale chciał do nas dołączyć a Monaco kilka godzin temu wyceniło piłkarza na 200 mln.

MufcGlory: Za jakieś 25 mln na wzmocnenie ławki to czemu nie

Forza: Perisic nie ma nazwiska dla gimbusa i już nie pasuje? ;)

Davide: Daily Star.