Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Kluczowe rozmowy Rooneya z Mourinho w USA

» 3 lipca 2017, 19:33 - Autor: matheo - źródło: MEN
Wayne Rooney w trakcie przedsezonowego zgrupowania Manchesteru United w USA odbędzie z Jose Mourinho rozmowy, które zadecydują o jego przyszłości w ekipie Czerwonych Diabłów.
Kluczowe rozmowy Rooneya z Mourinho w USA
» Wayne Rooney może latem opuścić Manchester United
Manchester United do Stanów Zjednoczonych wyleci już w najbliższą niedzielę. W Ameryce Północnej piłkarze Jose Mourinho spędzą 17 dni.

W USA zapadnie ostateczna decyzja odnośnie przyszłości Wayne’a Rooneya. Anglik chce się dowiedzieć, jakie ma szansę na regularną grę w wyjściowym składzie Manchesteru United.

Według doniesień Manchester Evening News, Rooney chce pozostać na Old Trafford, ale obawia się o niewielką liczbę minut na boisku, którą może dostać.

Rooney, podobnie jak pozostali piłkarze United, w ośrodku treningowym w Carrington mają zameldować się w sobotę. Sztab medyczny podda zawodników serii kontrolnych testów, a dzień później gracze wylecą do USA.

Rooney w poprzednim sezonie zaczął 26 meczów w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów, a czternastokrotnie wchodził na murawę z ławki rezerwowych.


TAGI


« Poprzedni news
Dziesięciu nowych graczy zespołu do lat 18
Następny news »
Ronaldo: Nigdy nie powiedziałem, że chcę odejść

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


michson7: Z uwagi na nazwisko i dokonania dla klubu czyli całą dotychczasową karierę Rooney zasłużył sobie na jeszcze jeden sezon. Jesteśmy mu to winni jako klub i jako fani. Powinien być traktowany jak każdy inny gracz i mieć szansę na grę, oczywiście wszystko wg. Formy. Jeżeli nasz kapitan będzie w formie to powinien grać. Druga strona medalu to czy anglik będzie w stanie realnie spojrzeć na całą sytuację i zrozumieć że są od niego lepsi.
» 4 lipca 2017, 15:22 #17
Krystiano98: Jeśli byłby traktowany jak każdy inny, to już by hasał sobie w Chinach
» 4 lipca 2017, 20:32 #16
duncaneedwards: z jego regresem formy to nie ma on czego szukac w pierwszej 11.tymbardziej ze w przodach szykuja sie wzmocnienia. jesli zostanie to wynikaloby z tego ze rooney ma juz tylko ambicje finansowe
» 4 lipca 2017, 13:20 #15
MajkelRoy: Na ch.u.steczke go wieść do Ameryki zeby z nim porozmawiać ? No chyba że na rozmowy z L.A Galaxy
» 4 lipca 2017, 08:53 #14
CJQualls: Niestety, ale obecnie Wayne więcej bierze niż daje. Forma już nie ta sama i pewnie lepsza nie będzie, myślę że MLS to odpowiedni kierunek. I wilk syty i owca cała. Wielka szkoda, że jego tak świetnia kariera, tak wcześnie wyhamowała.
» 4 lipca 2017, 02:02 #13
mikon70: Przykro mówić z bólem serca, ale to czas powoli się rozstać niestety. Rooneya kochałem za waleczność i jego klasę światowa. Jednak po tamtym Rooneyu zostało już tylko nazwisko. Wielki piłkarz, który tworzył historie tego klubu. Ale Rooney już nie wróci na 90% tego co potrafił
» 4 lipca 2017, 00:58 #12
Klimaa: W zeszłym sezonie spadł na drugi plan więc dziwne aby tym razem było inaczej. Za rok MŚ więc nasz kapitan musi zadać sobie pytanie czego tak naprawdę oczekuje..
» 3 lipca 2017, 23:54 #11
CoachMark: Dla mnie on na pozycji Carricka jest jak znalazł, szkoda, że ubzdurał sobie, że nadal jest świetnym napastnikiem... a nie jest nawet blisko tego. Wciąż się dobrze ustawia, jest tam gdzie akcja, ma świetne długie podanie i w zasadzie tylko to, ale na tej pozycji, otwierające podanie to skarb. Co do Evertonu natomiast... Barkley gra taki piach, że moim zdaniem nie wykluczone, że Wazza by grał za niego. Tak czy siak optimum to pozycjia nr6 i nie obrażanie się na to. W każdej drużynie, każdy kto jest na boisku jest tam po coś i jest do tego potrzebny.
» 3 lipca 2017, 23:07 #10
PanWolodyjowski: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.07.2017 23:54

Haha, żartujesz? Przecież on nigdy nie był pomocnikiem i nigdy nim nie będzie. To był gośc, który kochał mieć piłkę przy nodze, podryblować, poprzepychać się i przede wszystkim strzelać.

Rooney stracił już swoje atuty i był zapchajdzurą w pomocy, bo zostało mu dobre podanie, ale poza przerzutem piłki to on raczej nic tam nie robił.

Ubolewam nad tym, że gośc z takim serduchem i talentem jak on przestał się na poważnie zajmować futbolem i odcina kupony jako rezerwowy, to nie w jego stylu.
» 3 lipca 2017, 23:53 #9
szabo1878: W Evertonie tez taki pewny tych minut nie moze byc. Barkley'a nie wygryzie, a jesli Everton sciagnie za Lukaku jeszcze jakiegos solidnego napadziora, to Roo tam tez moglby miec problem.
» 3 lipca 2017, 22:23 #8
tom93: Rooney jest klasycznym przykładem gościa, który był osiągnął wysoki poziom już w wieku 16 lat. Tacy piłkarze nie mają długich karier. Ronaldinho się skończył w wieku zaledwie 27 lat... Ronaldo zaś dopiero wskoczył na top mając jakieś 20. A z kolei są i inni jak Ligard czy Cleverley, gdzie ich prawdzida kariera zaczyna się w wieku 24, 25 lat.
» 3 lipca 2017, 21:37 #7
dev13: Komentarz zedytowany przez usera dnia 03.07.2017 21:04

Mysle ze nawet e evertonie Roo by nie mial gwarancji gry coz lata leca i czas dograc sobie w cieplejszych klimatach niz Anglia MLS to bardzo dobra opcja jezeli tam go chca :P
» 3 lipca 2017, 21:03 #6
cropps: NA pierwszy skład Rooney już nie da rady. Słaba szybkość, zwrotność. Nawet w pomocy, bo oprócz fajnych krosów też specjalnie nie błyszczy. Na rezerwe i jako osobowość w szatni okej. Ale na podstawe to już niestety nie te lata.
» 3 lipca 2017, 19:50 #5
western: Lata jak najbardziej "te". Ronaldo przecież jest straszy od Roo, a gra na najwyższym poziomie. Tu chodzi nie o wiek, ale o sylwetkę przede wszystkim.
» 3 lipca 2017, 20:16 #4
87glasgow: tak, ale różnica jest taka, że Rooney zaczął grać w najcięższej i najbardziej fizycznej lidze świata o dobre 2-3 lata wcześniej niż Ronaldo i większość gwiazd tej ligi. Ciało sportowca "zużywa się" przez kolejne lata i niestety u Rooneya schyłek najlepszych lat nastąpił wcześniej. Nie bez znaczenia jest też oczywiście fakt, że Ronaldo dbał o siebie lepiej :)
» 3 lipca 2017, 21:04 #3
cropps: Racja. Rooney gra na najwyższym poziomie juz od nastolatka i to przekłada się na to jak dziś się prezentuja. W dodatku nie był to napastnik, który czeka w polu karnym przecwnika na piłkę, tylko zasuwał od jednego pola karnego do drugiego. No i mimo wszystko to nie był taki profesjonalista ja Ronaldo, lubił sobie wypić, zapalić i pewnie więcej zjeść.
» 3 lipca 2017, 21:55 #2
dev13: Dobrze by bylo miec juz w skladzie Morate i Maticia reszta transferow moze byc pozniej ;)
» 3 lipca 2017, 19:48 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.