Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Neville: Ciągła zmiana pozycji nie służy Rooneyowi

» 22 września 2016, 07:09 - Autor: matheo - źródło: Sky Sports
Phil Neville uważa, że rzucanie Wayne'a Rooneya po różnych pozycjach nie służy formie kapitana Manchesteru United.
Neville: Ciągła zmiana pozycji nie służy Rooneyowi
» Wayne Rooney od początku sezonu jest daleki od swojej najlepszej formy
Rooney w meczu z Northampton Town (3:1) wystąpił w roli wysuniętego napastnika. Anglik nie wpisał się jednak na listę strzelców i nie pokazał się z dobrej strony na Sixfields Stadium.

– Wayne jest wciąż istotnym piłkarzem, ale można zauważyć po jego występach, że nie gra na najwyższym poziomie – mówi Phil Nevill na antenie Sky Sports.

– Gra Rooneya nie jest płynna, nie przychodzi mu łatwo. To bardzo ważne, że wyszedł na boisko i zagrał 90 minut w meczu z Northampton.

Rooney mecz z The Cobblers zaczął jako wysunięty napastnik. Po wejściu na boisku Marcusa Rashforda i Zlatana Ibrahimovicia zaczął operować na skrzydle.

– Na pewno zmartwieniem jest to, że znów wylądował na prawym skrzydle. Ciągła zmiana pozycji z pewnością na niego wpłynie. Rooney chce być środowym napastnikiem lub środkowym pomocnikiem. Nie chce utknąć na prawym skrzydle. To ma olbrzymi wpływ na jego występy – dodaje Phil Neville.


TAGI


« Poprzedni news
Mourinho: Współczesny futbol jest pełen Einsteinów
Następny news »
Oceny pomeczowe: Northampton Town - Manchester United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (31)


Klimaa: Nawet jak gra jako napastnik lub pomocnik zawieszony za napastnikiem to i tak jego występy są niezauważalne. Rooney od dawna nie jest w dobrej dyspozycji. Obecnie przechodzi regres formy i to bardzo widać. Przydałby się nam dawny Rooney bo jak Neville mówi - potrafi mieć ogromny wpływ na drużynę.
» 23 września 2016, 12:31 #31
rizx: On grał wczoraj jako napastnik? Częściej go obok Andera i Carricka widziałem niż z przodu, a jak już tam był to udało mu się nie trafić z 5 metrów, gdzie Depay miałby pewnego gola
» 22 września 2016, 19:14 #30
martin43: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
» 22 września 2016, 18:33 #29
martin43: Prosimy o kulturalne wypowiedzi. Przekleństwa (nawet wygwiazdkowane), obrażanie piłkarzy, klubów lub użytkowników, pisanie dużymi literami, spamowanie oraz bezsensowne komentarze będą karane ostrzeżeniami i banami, bez odwołania!
» 22 września 2016, 18:32 #28
jaratkow: Neville jest fachowcem i dyskutować z nim nie wypada. Ciągła zmiana pozycji nie służy żadnemu graczowi. A co do Roo..? Póki co jego największym problemem w tej chwili jest całkowity brak formy.
» 22 września 2016, 17:12 #27
RobvanKlu5i: Ja wiem co Rooneyowi na razie nie służy - gra w podstawowej 11.

Bredni mi się czytać nie chce, dość usprawiedliwień, albo jesteśmy dorośli i nazywamy rzeczy po imieniu albo do piaskownicy i bawić się jak dzieci. Szanuję Garego jak i Rooneya i można zrozumieć, że jeden drugiego broni ale bez przesady!
» 22 września 2016, 15:40 #26
PanWolodyjowski: A co wy chwalicie Neville? Przecież to bełkot. Rooney gra źle, bo ciągle zmieniają mu pozycje. Rany boskie, on gra przeciętnie od kilku sezonów, a od jakiegoś roku słabo, od tego sezonu wręcz fatalnie.

Jaką by mu tu pozycje znaleźć(skoro musi grać), żeby jak najmniej był przy piłce, chyba bramka. Ale on ciągle wychodzi do podań i spowalnia tę machinę. Ja bym go dał na lewą obronę i Shawa na skrzydło, gralibyśmy w 10 i Shaw byłby zajechany, ale może ofensywa by jakoś wyglądała (ironia dla niekumatych)
» 22 września 2016, 14:48 #25
PanWolodyjowski: On będzie grać, bo musi. Tak ma w kontrakcie i pewnie sponsorzy też mają coś do gadania. Będziemy tak długo grać padakę, dopóki Rooney nie przejdzie na emeryture. Taka jest prawda.
» 22 września 2016, 14:42 #24
chanab: No bedzie grac bedzie po c drazysz skoro to jest oczywiste?
» 22 września 2016, 15:07 #23
special1: Jak się gra samemu w drużynie, to to prowokuje błędy po prostu. Zbyt duża odpowiedzialność za kreowanie gry przygniata go.
» 22 września 2016, 14:06 #22
PanWolodyjowski: Ty masz dobrego dilera jednak.
» 22 września 2016, 14:41 #21
special1: Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.09.2016 14:53

Po prostu dziwi mnie bezmyślne upraszczanie. W każdej sprawie można mieć różne zdanie, a większość tu wchodzi, żeby napisać to samo i pilnować, żeby wszyscy uważali tak samo. Bez sensu. To jest taka próba ustalenia prawdy tylko na podstawie opinii większości, nie dopuszczając do myśli, że większość może się mylić.
» 22 września 2016, 14:49 #20
PanWolodyjowski: Człowieku. To nie on nie ma z kim grać, tylko z nim się nie da, bo jest za wolny.
» 22 września 2016, 15:02 #19
Timmy: Skoro 'sam gra', to rozumiem, że to właśnie on 'wykreował' 3 bramki, tak? Czy same się zrobiły?
» 22 września 2016, 15:07 #18
chanab: Pisales to juz 100 tysiecy razy wiec moze dla odmiany wywal komputer/laptop przez okno
» 22 września 2016, 15:08 #17
zeroskilla95: Z calym szacunkiem, ale nawet jakby mial grac na bramce, lewej obronie czy gdziekolwiek, to i tak to nie powinno miec wplywu na jego przyjecia pilki, przerzuty czy "sprinty" ktore teraz pozostawiaja wiele do zyczenia.
» 22 września 2016, 13:42 #16
SYSTEM: Jemu służył by transfer do Chin lub USA. Za duże zarobki nie ma motywacji do gry wypalony zawodnik. Mimo że legenda jego czas już minął. Obecnie najsłabszy ofensywny zawodnik w kadrze. I raczej to się już nie zmieni.
» 22 września 2016, 13:14 #15
DevoMartinez: No no jak już Gary zauważa słabą gre Roo to wiedz, ze cos dzieje. Generalnie Roo grał długo jako 10tka wiec to chyba nie zmiany pozycji mu nie słuzą tylko coś innego. Nie wiem, wyeksploatowanie, brak motywacji, niezdorwy tryb zycia. Ale on już tego wozu z węglem nie ciągnie niestety.
» 22 września 2016, 11:30 #14
Fexo: News jest na podstawie wypowiedzi Phila. Byc moze Gary rowniez komentowal forme Rooneya ale nie jest to przedmiotem tego newsa.
» 22 września 2016, 11:53 #13
DevoMartinez: Racja walnęłem się.
» 22 września 2016, 12:17 #12
Diabelred: Czasami mam wrazenie, ze jednym z punktow w kontrakcie Rooneya(ktory jak wiadomo odnowil za przyjscia Moyesa) bylo to, ze jesli jest zdrowy i nie ma zadnego zawieszenia to musi grac bez wzgledu na forme, a przeciwnym wypadku, gdyby jakis trener go posadzil, klub musialby Anglikowi wyplacic wysokie odszkodowanie. Innym wylumaczeniem(bardzo prawdopodobnym) jest to, ze jest to jakis odgorny nakaz zarzadu, bo przeciez jakby to wygladalo, zeby ikona, glowna twarz naszego klubu(marketing) siedziala na lawce. W innym wypadku nie wierze, zeby Moyes(ostatni menago u ktorego Rooney jeszcze cos gral) van Gaal czy teraz Mourinho byli tacy glupi, by oslabiac druzyne poprzez ciagle wystawianie Anglika na roznych pozycjach byleby tylko jakos go upchnac w skladzie.
» 22 września 2016, 11:01 #11
mun72: Nawet jeśli to nie jest jeden z punktów kontraktu samego Roo, to jak nic jest to jeden z punktów kontraktu sponsorskiego wynegocjowanego przez Eda z jakimś oficjalnym regionalnym partnerem klubu typu producent chipsów w Korei, soku w Nigerii czy odkurzaczy w Tajlandii :)
Tak czy inaczej Roo musi grać i jak do Mou dotrze ta smutna prawda, że na żadną pozycję w ofensywie się ni ch.. nie nadaje, to jak nic zastąpi wtedy Blinda na stoperze (w końcu dalekie podanie też ma), albo nawet Davida w bramce...
A wracając do słow młodszego Nevilla, to Roo nie służy po prostu ta liga, ten poziom i wymagania w tym klubie, jego miejsce jest w Chinach lub USA, nigdzie indziej sobie juz nie poradzi, on to wie, Mou to wie, Ed to wie i im szybciej wszyscy zrobią z tej wiedzy użytek, tym lepiej dla samego Roo i przyszłości United!!
» 22 września 2016, 13:40 #10
MrHubasz: Roo powinien grać w pierwszym składzie. Nie jest już najlepszy ale to wciąż rooney który potrafi odmienić losy meczu
» 22 września 2016, 10:40 #9
Slawek7: Linia obrony Ro to wlasnie takie frazesy,ktore pasuja do kazdego.
» 22 września 2016, 10:45 #8
Timmy: Gdyby koledzy nie strzelili wczoraj 3 bramek, to spudłowana setka z paru metrów faktycznie odmieniłaby losy meczu.
» 22 września 2016, 11:13 #7
bedajaja: na ten moment dla Rooneya potrzebna jest jeszcze jedna zmiana pozycji, na ławkę na parę meczów, może weźmie się za siebie, bo to co teraz prezentuje jest poniżej krytyki, szkoda chłopa ale chyba klub jest ważniejszy niż zawodnik, mimo że to żywa legenda trzeba postawić na Manchester a nie na Rooneya
» 22 września 2016, 10:32 #6
Slawek7: I Gary otworzyl oczy,czyzby Anglicy zaczeli zdejmowac rozowe okulary?Najmniej wazne powinno byc to co R chce,klub jest wazniejszy.Oczywiscie nie obylo sie bez tlumaczenia Ro.
» 22 września 2016, 09:52 #5
Timmy: Neville myli skutek z przyczyną. Mou zmienia Rooney'owi pozycje, bo na każdej wcześniejszej grał źle a najwyraźniej szuka powodu, aby ciągle wstawiać Roo do pierwszego składu. Ciągła zmiana pozycji jest skutkiem fatalnej gry Roo - szukaniem na siłę miejsca, gdzie Wazza w końcu odpali. Gdyby grał dobrze na 10, to nikt by go nigdzie nie przesuwał.

Zresztą Rooney i tak gra, gdzie chce.
» 22 września 2016, 08:22 #4
MajkelRoy: po prostu nie ma szybkości i koordynacji ruchowej, biegająca baryłka, myśli ze na spokojnie powoli wszystko zdąży(przyjmie, popatrzy dookoła, zastanowi sie może podam tu może tam, bierze zamach .... iii już nie ma piłki albo mu odskoczyła) wczoraj zmarnował ze 2 czy 3 100% bramki bo nie zdążył dobiec do podania. A im bardziej chce pokazać, że jest dobry tym bardziej mu nie wychodzi.
Powinnien usiąść na ławkę na 3-4 spotkania i ochłonać, potrenować fizycznie.
» 22 września 2016, 08:07 #3
mateosel1989: Racja. Ławka na kilka spotkań może wzbudzi w nim ambicje chociaż raczej nie wróci do najwyższej formy
» 22 września 2016, 08:36 #2
bigL: Po prostu fizycznie nie nadąża już za grą w szczególnie przeciwko top teamom wybrania się bramką lub asysta z kelnerami jakimiś. Piszą tu jego wieczni obrońcy że w którymś meczu zapiepszal, może i tak przeczlapal swoim slimaczym tempem najwięcej km ale jego zwinnosc jak widać jest za słaba na team z 3 ligi. 2008 rok już dawno mina a za 300k nie ma wybacz ma zapiepszac i to z efektem jakimś.
» 22 września 2016, 09:40 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.