Jose Mourinho skrytykował stan murawy na stadionie w Pekinie przed poniedziałkowym meczem z Manchesterem City. Portugalski menadżer Czerwonych Diabłów ma nadzieję, że zamorskie derby Manchesteru zakończą się bez żadnej kontuzji.
» Jose Mourinho cieszy się, że zgrupowanie United w Chinach dobiega końca
Mourinho nie będzie najlepiej wspominał wizyty w Pekinie. Wysokie temperatury sprawiły, że niedzielna konferencja prasowa została przeniesiona ze stadionowych pomieszczeń na płytę boiska. Kilkanaście godzin wcześniej samolot Manchesteru United musiał zostać przekierowany na lotnisko w Nanjing z powodu złych warunków pogodowych.
– Myślę, że Pekin nie jest dla nas szczęśliwy, bo murawa jest bardzo zła. Stan zdrowia moich zawodników jest dużo ważniejszy niż wyniki przed sezonem – stwierdził Mourinho.
– Moim jedynym celem jest zabranie piłkarzy bezpiecznie do domu, bez żadnej kontuzji. To nie są warunki do gry w piłkę nożną.
– Jeśli to był mecz towarzyski, to teraz jest towarzyski podwójnie. Bez kontuzji, spokojna gra, bezpieczna gra i powrót do domu. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy i gracze Manchesteru City wrócą do Anglii bez kontuzji.
Mourinho wyraził też zaniepokojenie planami podróży Manchesteru United: – Mieliśmy lecieć dwoma różnymi samolotami. Połowa w jednym samolocie, połowa w drugim. Pierwsza połowa miała szczęście, bo wylądowali bezpiecznie i dojechali do hotelu na kolację. Druga grupa nie miała szczęścia. Samolot nie był dobry. Mieli niespodziewane lądowanie i dotarli do hotelu na kolację dopiero o pierwszej w nocy.
– Manchester City ma już ze sobą wszystkich zawodników. My mamy sześciu, siedmiu czy ośmiu, którzy grali na EURO. Jedyne czego chcę, to powrót do Manchesteru i trening z całą grupą.
Mourinho pytany o to, czy tournée po Azji było dobrym pomysłem odpowiedział: – To dobre dla kibiców i z powodów komercyjnych. Mamy dobrą grupę, atmosfera jest dobra, więc poradzimy sobie. Poniedziałek to ostatni dzień i to koniec.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.