Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Lingard: Wszystko nadal przede mną

» 16 kwietnia 2016, 12:24 - Autor: Rio5fan - źródło: ManUtd.com
Jesse Lingard w sezonie 2015/2016 wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie Manchesteru United. Anglik w rozmowie dla magazynu United Review opisał swoje postępy oraz plany na końcówkę trwających rozgrywek.
Lingard: Wszystko nadal przede mną
» Jesse Lingard zamierza nadal ciężko pracować na swoje miejsce w zespole
Czy uważasz, że derby Manchesteru były twoim ulubionym i jednocześnie najlepszym meczem w tym sezonie?

Tak, przede wszystkim dlatego, iż po spotkaniu menadżer powiedział, że to był mój najlepszy występ w tym sezonie. Cieszę się grą na pozycji numer dziesięć, mam więcej swobody, częściej znajduję się w posiadaniu piłki i mogę stwarzać kolegom sytuacje. Bramkę zdobył Marcus Rashford, czy li chłopak z okolicy, więc ten trumf smakował jeszcze lepiej.

Menadżer zasugerował, że najlepszym rozwiązaniem dla ciebie może być gra na środku boiska.


Zawsze lubiłem pozycję numer dziesięć. Dużo częściej masz piłkę przy nodze i możesz dyktować tempo gry. Lubię grać też na skrzydłach, więc będę grał tak, jak wymaga tego ode mnie menadżer.

Czym różni się gra w środku od roli skrzydłowego? Sam powiedziałeś, że częściej masz piłkę, ale gra jest na pewno bardziej fizyczna, prawda?

Mam zdecydowanie więcej obowiązków w defensywie. Nawet grając na skrzydle trzeba wracać pod swoją bramkę, więc nie ma znaczenia gdzie gram, chcę po prostu pomagać drużynie.

Czy czujesz, że rola dziesiątki się zmieniła? Kiedyś tacy zawodnicy nie mieli zbyt wielu obowiązków.

Uważam, że współcześnie to wiąże się z większą swobodą. Można biegać w różnych rejonach boiska i stwarzać sytuacje. To główne zadanie, ale oczywiście trzeba też bronić.

Na Etihad Stadium pokazałeś, że nie boisz się fizycznych starć. Czy masz nadzieję, że to zakończy dyskusje na temat twojego przygotowania fizycznego?

Yaya Touré to jeden z największych pomocników w Premier League, więc starcie z nim było dobrym sprawdzianem. Fernandinho także dysponuje dobrymi warunkami fizycznymi, a jednak młodzi gracze dali sobie radę. Michael Carrick był dla nas wsparciem i zastrzykiem doświadczenia, więc sobie poradziliśmy. Chodzi przede wszystkim o rozwój. Jako młody chłopak często grałem na skrzydle, ponieważ w środku grali najwięksi przeciwnicy. Skoro dałem sobie radę w starciu z City, to nie widzę powodu, dla którego miałoby być inaczej w pozostałych spotkaniach.

Rio Ferdinand publicznie cię pochwalił mówiąc, że bardzo inteligentnie poruszasz się bez piłki. Czy widziałeś ten komentarz?

Tak. Uważam, że grając na pozycji numer dziesięć musisz posiadać inteligencję oraz przegląd pola, które umożliwiają wykonywanie kluczowych podań. Słowa Rio dodały mi mnóstwo pewności siebie. Cały czas utrzymujemy ze sobą kontakt, dzięki czemu mogę korzystać z jego porad.

Nie tylko ludzie związani z United ciepło o tobie mówią. W programie Match of the Day 2 były pomocnik Liverpoolu, Danny Murphy, stwierdził, że w derbach byłeś najlepszym zawodnikiem na boisku.

Takie rzeczy zawsze sprawiają, że masz apetyt na jeszcze więcej. Ja muszę po prostu ciężko pracować i nie chodzić z głową w chmurach. To dopiero mój pierwszy sezon, więc tak naprawdę niczego jeszcze nie osiągnąłem.

Czy regularna gra dodaje ci pewności siebie?


Tak, myślę, że to działa w ten sposób. To mój najlepszy sezon pod względem występów, więc jestem pewny siebie. Chodzi przede wszystkim o dobre występy na boisku. Chciałbym zdobywać więcej goli. Mam nadzieję, że one przyjdą, ponieważ to dopiero mój pierwszy sezon w Premier League. Cały czas się uczę i przystosowuję. Liczę, że następne rozgrywki będą jeszcze bardziej udane.

Czy zwycięstwo przeciwko City sprawiło, że jeszcze mocniej uwierzyliście w możliwość zakończenia sezonu w pierwszej czwórce?


Zdecydowanie, potrzebowaliśmy tej wygranej. Derby zawsze są wyjątkowe, a co ważniejsze, był to udany dzień dla kibiców United. Zrobiliśmy to dla nich i dla siebie. Gdybyśmy nie wygrali, byłoby po sprawie. Każdy chce grać w Lidze Mistrzów, więc mam nadzieję, że nam się to uda.

Kiedy patrzysz na sezon jako całość, to uważasz, że spełniłeś swoje oczekiwania?

Sądzę, że tak! Bardzo chciałem pojechać na Wembley w ramach Pucharu Anglii. Jeżeli uda nam się dotrzeć do finału, to będziemy mieli wielką szansę na zwycięstwo. Ja staram się trzymać głowę nisko i ciężko pracować. Zamierzam po prostu dokonywać właściwych wyborów. Louis van Gaal to dostrzegł i mi zaufał. Oczywiście, stawianie na młodzież zawsze wiąże się z ryzykiem, ale on się tego nie boi. To dopiero mój pierwszy sezon, więc tak naprawdę wszystko przede mną.

Wiemy, że nie chcesz dać się ponieść, ale musisz przyznać, że zrobiłeś duże postępy.

Chodzi mi o to, że nie mogę spocząć na laurach. Do końca sezonu chcę rozegrać jak najwięcej meczów. Musimy pozostać w Pucharze Anglii i zakończyć sezon w pierwszej czwórce.

Ten oraz pozostałe wywiady znajdziecie tutaj.


TAGI


« Poprzedni news
Fellaini: Musimy ukończyć sezon w TOP 4
Następny news »
Burkart nowym nabytkiem Czerwonych Diabłów

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (18)


DjTED: Wole jego niż nasz diamend z Holandii. Całkowicie bezproduktywny w każdym meczu jest Holender
» 17 kwietnia 2016, 00:26 #18
jassaj: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2016 23:48

Ja tylko pozwole sobie przypomnieć o czym już kiedyś pisałem, że w wieku 24 lat to CR7 odchodził od nas za 90 mln +, Hazard rok starszy (pomijając ten sezon bo on to dla całej Chelsea fatalny) jest motorem napędowym Chelsea, Douglas Costa również rok starszy- coraz śmielej "upomina" sie o role głównego dyrygenta na skrzydłach Bayernu , Neymar- lat 24 -filar Barcelony- top 3 piłkarzy na świecie i w tym szlachetnym gronie Lingard- 24 lata- 1 sezon w seniorskiej drużynie, w sumie bardzo przeciętne osiągnięcia no ale przecież to młody talent, może przed 30 sie rozwinie :)
Kurcze jak my chcemy wracać do czołówki to ustalajmy sobie miary na równi z czołówką, porównujmy sie z nimi a nie "Lingard może odpalić- dajmy mu czas" to taki Angielski Brożek, drugi Cleverley- wieczny talent co przeniósł by góry jakby chciał ale go troche plecy bolą no i tak jakoś... nie
Młodzieżą tego klubu jest Rashford, Fosu-Mensah, Martial i paru innych- to są chłopaki co jeszcze nawet 2 z przodu przy wieku nie piszą a już rokują lepiej i ba- mają większy wpływ na drużyne , w nich można inwestować i nazywać talentami a Lingard- solidny zmiennik, kolejny diament co okazał sie zwykłym węglem, kropla która znikneła w morzu
» 16 kwietnia 2016, 23:47 #17
duncanedwards: tp ze lindgard gra w pierwszym skladzie swiadczy tylko i wylacznie o jakosci naszej lini pomocy
» 16 kwietnia 2016, 17:27 #16
Drewnialdo: Komentarz zedytowany przez usera dnia 16.04.2016 16:50

24 lata, młodziutki i świetnie zapowiadający się diament z akademii.. :)

Życzę mu, aby znalazł swoje miejsce jak Cleverley, bo United jak chce wrócić na szczyt, to Lingard może być tylko głębokim rezerwowym,a na pewno ma większe ambicje.
» 16 kwietnia 2016, 16:49 #15
czesty1: Pewnie, że wszystko przed Tobą, zawsze możesz otworzyć budkę z hot dogami, kto Ci k.. broni.
» 16 kwietnia 2016, 13:29 #14
pawelisto2: Życzę Ci Lingard, abyś spełnił swoje marzenia.

No i najważniejsze, abyś nie przejmował się bezpodstawną krytyką jak na niektórych stronach znawców piłki nożnej.

Powodzenia jeszcze raz!
» 16 kwietnia 2016, 13:09 #13
duncanedwards: wszystko przed toba ale nie tutaj.jestes zwykla paletka ktora biega w kolko i bez sensu. ani to dryblingu ani strzalu ani wrzutki ani podania. nie masz rzadnych argumentow na gre na tym poziomie. noi moze poza jednym wierzysz w swoje umiejetnosci ktorych nie posiadasz
» 16 kwietnia 2016, 13:04 #12
RonaldoNaniBack: Wszystko przed tobą? Żebyś ty był chociaż młodszy to bym myślał "aha rzeczywiście dziadek daje mu grać bo coś w nim widzi" ale to drewno ma prawie 23 lata i nadal gra piach... To już wolę jakiś nowych sprawdzać serio... Gorzej od niego i tak nie zagrają.a.mogą się okazać talentami :)
» 16 kwietnia 2016, 13:02 #11
DevoMartinez: No 23 lata stary dziad, nie ma już szans się rozwinąć ani niczego nauczyć. A tych talentów to mamy przecież Depay, Perreira, Januzaj i jakoś nie potrafią "drewna" Lingarda nawet wygryźć.
» 16 kwietnia 2016, 13:37 #10
Drewnialdo: Prawie 24 *
» 16 kwietnia 2016, 17:24 #9
simsonson: Parodia, koleś który miałby problem z wywalczeniem sobie miejsca w składzie WBA, jest gwiazdą u Van Galla, kosztem innych, lepszych utalentowanych graczy... Do czego to doszło, że Van Gall doprowadził, że staliśmy się średnim klubem dla graczy typu Lingard...
» 16 kwietnia 2016, 12:44 #8
kralo11: LvG to jedno a drugie to to że my nie mamy zawodników kogo za Lingarda ? Mate który zagra jedno dobre spotkanie na 6 czy może memphis który jest kompletnie bez formy a do tego wgl nie pracuje w obronie, Herrera jak wyleczy kontuzje to ma szanse na pierwszy skład na pozycji nr 10 lecz musi wrócić do formy. Na tą chwilę my po prostu nie mamy nikogo za Lingarda a inna sprawa jest taka że chłopak nie gra tak źle są słabsze ogniwa w naszym zespole, gość biega w ataku jak i w obronie dużo pracuje jest dość szybki, wiadomo czasem brakuje mu wykończenia techniki ale na tą chwilę uważam że nic lepszego nie mamy.
» 16 kwietnia 2016, 12:50 #7
simsonson: Ja nie wiem co Ty ćpiesz, albo jakie mecze oglądasz? Lingard nie gra tak źle? Praktycznie w każdym meczu najsłabszy zawodnik spotkania.
Depay bez formy?? Jak ma mieć forme, jak nie gra, albo gra po 5 minut. Jak posypały się kontuzje był jednym z najlepszych na boisku, jak wszedł w rytm meczowy, a warzywa wróciły do grania to ławka z powrotem. Depay gra mniej w obronie niz lingard to się zgodzę, ale jeżeli chce grać to potrafi się cofnąć. Nie pamiętasz meczu z Arsenalem, gdzie kanonierzy odbijali się od depaya, jak pachołki? Nikt takiej siły w Manchesterze nie ma, jak Memphis, nawet Rooney tą siłę już zatracił. Za szybko Van Gall zrezygnował z Depaya, ale jaki trener taki wybór składu, takie wyniki. Piszesz o Macie, Mata fakt różnie gra, ale po jakiego grzyba rzuca go na prawe skrzydło? Mata mimo wszystko ma najlepsze statystyki w tym sezonie!! Fakty nie kłamią, 8 bramek + 8 asyst we wszystkich rozgrywkach, 16 bramek z udziałem Maty, mało? a Lingard co nam daje? Biega jak Aron lennen, dlatego Totki go sprzedały bo za słaby był dla nich. Lingard jest za słaby na Manchester i nic tego nie zmieni, ma 24 lata, będzie ciągle go nazywać talentem? Jak długo? Jak Pawła Brożka 30 lat wieczny talent polskiej piłki :D
» 16 kwietnia 2016, 13:16 #6
xxManUtdxx: Może i wszystko przed nim ale nie w tym klubie. Ten gość to porażka. Jeden z najgorszych piłkarzy United. W sumie to nie wiem czy są gorsi. Gość ma 24 a nie potrafi nic. Nie ma szybkości, nie ma dryblingu, nie ma podania i nie ma strzału. Do odstrzału po sezonie. Mam nadzieję, że dzisiaj nie zagra.
» 16 kwietnia 2016, 12:43 #5
Slawek7: Takich Lingardow sa setki,jako uzupelnienie lawki jak juz nie ma kto siedziec na niej czy na wczesne fazy CC ok,ale nie zbudujemy na nim nowego United.
» 16 kwietnia 2016, 12:37 #4
niedoniebieski: Sprawia wrażenie zawodnika, który pewnego poziomu nie jest w stanie przeskoczyć bo ma na to zbyt mały potencjał. Gra solidnie, ale nigdy nie będzie ciągnął drużyny, ponadto nie jest w stanie wygrać meczu indywidualnymi umiejętnościami. Może być raczej etatowym rezerwowym jeśli chodzi o skrzydło. Ewentualnie można by było go przesunąć na obronę.
» 16 kwietnia 2016, 12:29 #3
lukaszek9000: on jest fatalny
» 16 kwietnia 2016, 12:28 #2
GGMU18: ty sam jesteś fatalny
~ Michał Kucharczyk
A tak poza tym, moim zadaniem Lingard, jako jeden z nielicznych w ostatnim czasie, pokazuje choć trochę diabelskiego charakteru mimo ,że czasem mu coś nie wyjdzie...
» 16 kwietnia 2016, 14:37 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.