Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Sir Bobby Charlton świętuje 78. urodziny

» 11 października 2015, 12:28 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Sir Bobby Charlton 11 października obchodzi swoje 78. urodziny. Z tej okazji oficjalna strona Manchesteru United przypomina kilka ciekawych faktów z życia jednego z najznamienitszych piłkarzy w historii Czerwonych Diabłów.
Sir Bobby Charlton świętuje 78. urodziny
» Sir Bobby Charlton świętuje 11 października swoje 78. urodziny
Co czyni go tak wyjątkowym?
Gdzie tu zacząć? Jego 758 występów dla Manchesteru United było klubowym rekordem przez 36 lat, dopóki nie pobił go Ryan Giggs w 2008 roku. Sir Bobby jest od 60 lat związany z klubem Old Trafford i utożsamia z nim wiele wspólnych cech. Jego klasa i godność zademonstrowana po katastrofie w Monachium doskonale tłumaczą jego więź z Manchesterem i United. Umiejętności Charltona, jego lojalność, długowieczność pozwoliły klubowi podnieść się po tej tragedii, a punktem kulminacyjnym był sukces w Pucharze Europy w 1968 roku. Zdobyty przez niego tytuł mistrza świata z reprezentacją Anglii stawia go w gronie najbardziej znakomitych figur w piłkarskim świecie.

Ukoronowanie
Dla Manchesteru United zwycięstwo w finale Pucharu Europy w 1968 roku było bardzo emocjonalne. Sir Bobby strzelił dwie bramki w wygranym 4:1 meczu z Benfiką Lizbona na Wembley. W swojej autobiografii tak opisywał tamte chwile: „Każdy, kto tylko spojrzał na naszą historię wiedział, że nie ma drugiego klubu, który byłby tak zmotywowany, aby wygrać Puchar Europy. Upamiętnienie Monachium i zmarłych tam osób było naszym obowiązkiem i dlatego graliśmy do granic możliwości. Przypominam sobie, co znaczyło to zwycięstwo, kiedy objąłem Billa Foulkesa po końcowym gwizdku, który również był na zaśnieżonym lotnisku i widział jak zniszczeni zostali piłkarze Matta Busby'ego i nasi przyjaciele”.

Słowo sir Bobby'ego
– Matt Busby zawsze mówił nam, że piłka nożna to coś więcej niż gra. Może przynosić ludziom radość. To przekonanie przyświecało mu przez całe życie. Niezłomna duma, którą czułem i której byłem częścią. On był Manchesterem United i chciałbym myśleć o sobie podobnie.

O sir Bobbym
Sir Alf Ramsey, były selekcjoner Anglików: – On nie był tylko wspaniałym strzelcem z doskonałymi obiema nogami. Bobby był zawodnikiem, który także ciężko pracował na boisku.

Trochę faktów
Charlton strzelił 249 bramek w 758 występach dla Manchesteru United. Przez długie lata dzierżył oba klubowe rekordy. Giggs przegonił go w liczbie występów, ale sir Bobby wciąż pozostaje najskuteczniejszym strzelcem, co na piłkarza grającego w pomocy jest wyjątkowym osiągnięciem. Wayne Rooney prześcignął go w liczbie trafień dla reprezentacji Anglii i zbliża się do jego klubowego osiągnięcia z 235 trafieniami na koncie.

Mało znany fakt
Choć Charlton został głównie zapamiętany z gry na pozycji pomocnika, to swoją karierę zaczynał jako napastnik, skrzydłowy lub boczny snajper. Strzelił 29 goli w 39 meczach w sezonie 1958/1959. To był jego najlepszy sezon pod względem strzeleckim w United.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney: Nie zamierzam oddawać miejsca w składzie
Następny news »
Mueller kuszony wysokimi zarobkami w Anglii

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


przemcio94: Bardzo żałuję, że nie było mi dane nigdy obejrzeć Sir Bobbiego w akcji. Prawdziwy diabeł.
» 11 października 2015, 16:22 #8
piter100000: czapki z głów i wielkie pokłony dla tego Pana. Wszystkiego Najlepszego
» 11 października 2015, 14:30 #7
Abrakadabra: Jak tak patrzę na dokonania i zaangażowanie Rooneya w ostatnich 2/3 latach to nie wiem czy chcę żeby pobił rekord Sir Bobbiego i był wpisany w historii klubu jako najlepszy strzelec United. Wszystkiego najlepszego Legendo!
» 11 października 2015, 12:47 #6
przemcio94: Chwilowy kryzys? Błąd kolego, Rooney ostatni dobry sezon zagrał w sezonie 2011/12.
» 11 października 2015, 16:19 #5
pizdolap: No to może spójrz na całość? te 3 lata to może być taka chwila w przeciągu CAŁEJ jego kariery w BPL.... poza tym jakie 3 czy tam 4 lata przecież w każdym sezonie coś od siebie dokładał a ten się jeszcze nie skończył... owszem teraz nic nie gra no ale ludzie bez przesady.... jak widzę tutaj pół mózgów co piłkarzy od de..li wyzywają no to sory
» 11 października 2015, 17:06 #4
Abrakadabra: chciałbym ci coś odpowiedzieć, ale sądząc po nicku i po twoich wcześniejszych wypowiedziach wiem, że rozmowa z takim wybrykiem natury nie ma najmniejszego sensu
» 11 października 2015, 17:09 #3
pizdolap: "sądząc po nicku" to zdanie również mówi wiele o tobie... wcześniejszych wypowiedziach? bo prawdę pisałem? to że się gówno znasz to akurat nic nowego po prostu brak ci argumentów i ten antybohater Manchesteru United Wayne Rooney... ahhh ile on złego wyrządził temu klubowi.... zagrał tragicznie kilka meczów zabić go na jakimś polskim forum dla ekspertów
» 11 października 2015, 18:59 #2
pizdolap: Dobra, mów ile rozjedziemy Everton? 3 do przodu pewnie co nie? czy za słabo? żałosna kreatura :)
» 11 października 2015, 19:00 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.