Rooney: Nie zamierzam oddawać miejsca w składzie

emil1986x: to coś Ci nie wychodzi....szkoda że depay i blind także nie muszą walczyć o miejsce w składzie :/

Diabelred: Dopoki jest van Gaal nie musisz sie martwic o miejsce w skladzie. :)

AndyCole: Na wszystkich pozycjach na jakich ostatnio grał(od środka pomocy po napastnika) wypadał bardzo słabo ,to już nie ten sam piłkarz ,myślę że się już wypalił .Za zasługi wkład i wszystkie gole jestem mu bardzo wdzięczny ,ale bądźmy szczerzy piłka nożna to czasem brutalny sport i niekiedy trzeba się rozstawać nawet z tymi najlepszymi,tyle że Rooney najlepsze lata ma już za sobą.Nie wiem kiedy kończy mu się kontrakt,ale raczej już bym go nie odnawiał bo jak widać można pozyskać piłkarzy(Martial) którzy są głodni gry i taki Rooney na tle Martiala wygląda naprawdę słabo bo nie daje już z siebie tyle ile by od niego oczekiwali kibice.Takich zawodników rozlicza się tylko i wyłącznie z bramek a tych bramek po prostu nie ma,asyst również.Według mnie to juz nie jest nawet klasa światowa napastników,jest to solidny napastnik ale nie topowy na świecie...

piter100000: wielki błąd. czasami trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i pogodzić się z faktem, że nie jest się tym samym piłkarzem co kilka lat temu

fragmen: Moim skromnym zdaniem Rooney stracił pewność siebie. Nie wiem co jest tego powodem... może to, iż wcześniej został przesunięty bardziej do tyłu. Stary dobry Rooney potrafił strzelić z daleka mocno, technicznie. Mimo swego małego zakresu w dryblingu był sprytny i potrafił znaleźć sobie miejsce i czas na oddanie strzału. Dzisiaj woli podać, co często kończy się stratą. Jak pewnie Wam wszystkim tak i dla mnie brakuje tego Rooneya, który strzelał ok. 20 bramek w sezonie. Mimo jego doświadczenia, możliwe że zjada go ta presja medialna... Może dodatkowo rola kapitana wywarła na nim zbyt dużą odpowiedzialność za drużynę i za wszelką cenę stara się grać aż za bardzo i mu to nie wychodzi. Powinien odnaleźć w sobie ten luz i zimną krew, która w nim na pewno płynie. I nie... nie jestem dobrej myśli, bo widzę co się dzieje, ale jak to mówią... nadzieja umiera ostatnia. To jest dla niego sezon być albo nie być w pierwszym składzie.
Pozdrawiam serdecznie, GGMU.

mantup89: To zacznij strzelac jak za dawnych lat.

Fenek: Może warto by było przesunąć Roo do środka pomocy. Tak jak to było w poprzednim sezonie. Dysponuje dobrym podaniem, aktywny, pracowity, silny fizycznie. Na rozegranie próbować Herrerą i Pereirę jeśli sobie nie poradzą to na siłę kupić kogoś kreatywnego.

ps. wiem, że w poprzednim sezonie Roo grał na ŚP i wszyscy nieśli jajo, żeby go przesunąć do ataku. Ale obecnie mamy inną sytuację. W poprzednim sezonie ani RvP ani Falcao nie byli w dobrej dyspozycji więc zamiast Roo na ataku grywał Fella. Ale obecnie się zmieniło na ataku jest Martial i nikt go ze składu w obecnej dyspozycji nie wygryzie. Natomiast z Roo na rozegraniu obecnie pożytek żaden.

undertaker48: A trener niestety nie zamierza ci go zabierać...

slaweknh: Nie musi nic oddawac ani sie o nic martwic,moze dalej grac ta padake rodem z c klasy bo filozof i tak go bedzie wystawial.

dev13: Trzeba strzelac bramki za zaslugi miejsca w klubie i reprezentacji nie dostaniesz kolego ;)

is200: To nic nie da. Rooney się juz po prostu nie rozwija i przede wszystkim hamuje gre będąc na pozycji nr dziesięć. Do tego blokuje miejsce Anderowi Herrerze.

Jeśli sytuacja sie nie zmieni z Roo nic nie ugramy a Herrera pójdzie do Barcy. Juz podobno maja zakusy w jego kierunku.

Domelo: To zacznij grać na odpowiednim poziomie.