W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szkoleniowiec Manchesteru United do lat 21, Warren Joyce, nie ma obaw co do przystosowania się Timothy‘ego Fosu-Mensaha do gry na poziomie młodzieżowej Premier League.
» Warren Joyce jest przekonany o wartości swojego podopiecznego
17-letni Holender jest jednym z najbardziej obiecujących zawodników młodego pokolenia w klubie z Old Trafford. Do tej pory występował on w zespole do lat 18.
- On jest piłkarzem. Poszukując piłkarzy, musisz zwracać uwagę na ich prawdziwe mocne strony. Timothy grał z nami podczas pierwszego spotkania przeciwko Salford City. Popełnił błędy przy każdym z trzech goli dla rywali - stwierdził Joyce,
- Moglibyśmy go wystawiać na środku pomocy, gdyż na takiej pozycji gra w reprezentacji. Trzeba jednak brać pod uwagę to, jak dany zawodnik może przysłużyć się zespołowi.
- Musimy szlifować jego zalety, dzięki czemu będzie mógł ostatecznie przedostać się do pierwszego zespołu - podsumował trener rezerw.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
Muuuuuuuuuuu: Ja proponuję odpuszczenie sobie pisanie o kolejnych młodych talentach. Właśnie MU odesłało kapitana młodzieżówki, kolejne roczniki 20-latków nawet nie ocierają się o pierwszy skład a jak już się coś trafi to odchodzi od nas przy pierwszej sposobności jak Pogba (największa porażka SAFa).
Rok temu pół Europy chciało kupić Januzaja i dać mu paszport. Rok pod LvG i Januzaj może iść na wypożyczenie do Sunderland. Teraz Perreira ma być tą gwiazdą. Chciałbym tylko przypomnieć, że zdaje się, że gdzieś w marcu ten sam Perreira był o włos od odejścia z MU - powód brak możliwości gry.
Każdy młody talent będzie się bał iść do MU, jeśli nie będziemy im dawać szans na grę w pierwszej drużynie. 19,20 lat to już nie są juniorzy i nie będą czekać w nieskończoność aż jakiś filozof zmieni zdanie w tym temacie.
Dryblas: Tacy piłkarz powinni dostawać 10 minut w jakichś nieważnych meczach. Zepsuć nic nie zdąży, a dla takiego nastolatka to niesamowite przeżycie i kolejny powód, żeby zostać w klubie przez długie lata. W wielu gigantach futbolu szansę debiutu dostają nawet 16-latkowie, tylko u nas wiecznie utalentowani 19-latkowie.
Shadiiist: No to fajnie robią skoro już w U-18 pchają zawodników na nowe pozycje ze względów na obecne potrzeby drużyny zamiast jak najlepszy rozwój zawodnika.
Dryblas: Cała szkółka Barcelony opiera się na "tworzeniu klonów" aktualnie grających piłkarzy z pierwszej drużyny, wszystko jest na nich wzorowane i rozwój młodych odbywa się w pewnym, ustalonym kierunku, żeby jak najlepiej oddać cechy poszczególnych piłkarzy. No i jak widać dość dobrze im to wychodzi.
Reusik: Od czasu Bosquetsa żaden wychowanek się nie przebił,rezerwy spadły do 3 ligi a w młodzieżowej lidze mistrzów odpadli już w ćwierćfinale.Mistrzostwo europy do la 19 hiszpania zdobyła bez wychowanków Barcy w składzie.Coś się tam zacięło
mario93: nie róbmy tutaj z Barcelony klubu wychowanków, ich gra opiera się na ataku, za który wydali prawie 180 mln i Messim, czyli geniuszu, który równie dobrze mógł się trafić w innym klubie, do tego pomoc, która obecnie również w większości składa się z drogich transferów, Rakitic, Mascherano itd.
Dryblas: Trudno się przebić do tak silnej drużyny, ale nie oznacza to, że nie produkują klasowych piłkarzy. Mają fajny system scoutów, kupują młodo bardzo utalentowanych ludzi, przez co w świetle prawa są ich wychowankami (jak Messi). Coś jak Gerson, którego teraz kupują.
Poza nim:
Munir, Adama Traore, Sergi Samper, Halilovic
Będzie o nich głośno za parę lat
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Ten Hag po porażce z Arsenalem: To rozczarowujący wynik
Ten Hag zabrał głos na temat kolejnej kontuzji Mounta
