Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Edinson Cavani: Nie wiem, czy zostanę w PSG

» 8 maja 2015, 11:11 - Autor: Rio5fan - źródło: Goal.com
Edinson Cavani nie jest pewny swojej przyszłości w barwach Paris Saint-Germain. Urugwajskim napastnikiem interesują się czołowe kluby Europy.
Edinson Cavani: Nie wiem, czy zostanę w PSG
» Edinson Cavani jasno wyjaśnił swój główny problem w ekipie PSG
Głównym problemem 28-latka w stolicy Francji jest niemożność gry na jego ulubionej pozycji środkowego napastnika.

- Nie wiem, czy zostanę w PSG. Mogę zostać, mogę odejść... Nigdy nie wiesz, co się stanie w futbolu. Kiedy przybyłem do tego klubu, byłem zmuszany do gry na skrzydle. Ludzie nie rozumieją, jak bardzo to wpłynęło na moje osiągnięcia - przyznał Cavani.

- Zdobyłbym dużo więcej goli, gdybym grał jako napastnik. Chcę grać jako napastnik. Bez wątpienia gram lepiej na swojej ulubionej pozycji - dodał Urugwajczyk.


TAGI


« Poprzedni news
Van der Sar: Manchester United kupił przyszłą gwiazdę
Następny news »
Rodgers zaprzecza: Nie chcieliśmy kupić Depaya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (15)


brylaantowy: niech siedzi w tym PSG, niepotrzebny drugi Falcao
» 8 maja 2015, 14:50 #14
Kilerek7: Średnio mi się widzi, chociaż to pracuś, ale PSG go nie puści, a jeśli tak to nie tanio, jak już to może dzięki wypożyczeniu Di Marii. Swoją drogą Bayern chce go kupić i Gundgana też, więc się śpieszmy jeśli go chcemy. Czy Di Marię bym sprzedał? Hmm nie wiem ale jakoś nie wierzę w jego przełamanie, miał na to dużo czasu, a jeśli ma problem z głową, to niech idzie do psychologa, jeśli nie radzi sobie z problemami tak sądzę. W jego miejsce powalczyć by można o Reusa. Bayern go nie kupiłby, w Realu i Barcelonie grzałby ławę.
» 8 maja 2015, 13:48 #13
DevoMartinez: Skoro na początku grał dobrze a potem słabo to znaczy, że sama gra na wyspach nie jest ponad jego siły. Jeśli zacznie regularnie grać to powinnien mieć dobry sezon kolejny. Widac, że te siedzenie na ławce załatwiło go, kompletny brak zrozumienia z kolegami na boisku a to przecież świetny piłkarz
» 8 maja 2015, 15:43 #12
Wyv: nie jesteśmy city, czy p$g, aby sprowadzać nazwiska do klubu
» 8 maja 2015, 13:15 #11
Chestnut: Mamy "jeszcze" Chicharito, nie rozumiem po co szukać nowej 9.
» 8 maja 2015, 12:47 #10
DevoMartinez: Widać, że niezadowolony z pozycji. Pewnie jakby wpłynęła konkretna propozycja to by naciskał na transfer. Czy nam potrzebny? Jeśli zostanie RvP to imho nie.
» 8 maja 2015, 12:13 #9
linox: Z tego tlumaczenia wynika ze kaprysna ta gwiazdeczka.. MU to nie miejsce dla takich zawodników. U nas Wielelu gra nie na swojej nominalnej pozycji dla dobra drużyny kiedy trapieni jestesmy nieustAnnie kontuzjami..
» 8 maja 2015, 14:43 #8
DevoMartinez: No i mamy coacha który lubi wymienność pozycji więc nie miałby i u nas gwarancji gry na 9tce.
» 8 maja 2015, 15:38 #7
suuchy: czy tylko mi się wydaje ze to 2 Falcao?
» 8 maja 2015, 11:45 #6
Arkin: Też miał bardzo poważną kontuzję, która całkowicie zmieniła go?
Czy mówisz o Falcao z wcześniejszych lat?
» 8 maja 2015, 12:07 #5
Arkin: Jak tam bym go chciał, ale za rozsądne pieniądze.
» 8 maja 2015, 11:25 #4
Dryblas: Nie ma takiej opcji - nie dość, że z PSG to jeszcze ulubieniec właściciela. Pewnie kosztowałby więcej, niż 40 milionów funtów, a jak Depaya kupiliśmy za 22 miliony, to znaczy, że nie ma co przepłacać.
» 8 maja 2015, 12:24 #3
onlyutd: No tak, nie ma co przeplacac, ale z niewolnika nie ma pracownika. Falcao tez byl ulubiencem w monaco a go puscili bo byl nieszczesliwy.
» 8 maja 2015, 13:08 #2
welllone: Ale jęczy!
» 8 maja 2015, 11:14 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.