Muuuuuuuuuuu: Drewno, dobre sobie. To jak nazwać Rooneya?
Drybling - Lewy kładzie na łopatki Roo
Utrzymywanie się przy piłce - o dziwo, Lewy robi to też dużo lepiej. Roo szybko traci piłkę przy kryciu co pokazał jak go cofnięto do pomocy. Lewy za to bez problemu gra z zawodnikiem na plecach
Rozegranie - chociażby w reprezentacji Lewy udowodnił, że świetnie schodzi na skrzydła czy się cofa by wpuścić Milika, Roo cóż, mecze gdy się cofał do rozegrania wypadały słabiutko.
Strzelanie goli - tutaj chyba wychodzą na remis.
Reasumując wszechstronność Lewego jest niesamowita. To, że w Bayernie miał problemy wynika raczej z tego, że w drużynie są primadonny jak Robben czy Ribery a do tego dochodzą niemieccy konkurenci w osobach MUllera i Goetze. Mimo wszystko Robert dał sobie radę. Więc gadanie, że jest drewnem to głupota i tyle. Choć nienawidzę Bayernu to cieszy mnie, że w końcu jakiś Polak od czasów Bońka jest podstawowym zawodnikiem czołowej drużyny świata. I dałbym wiele by grał w MU.