Mata: Osiągamy poziom, na którym powinniśmy grać

Dwa gole strzelone w angielskim klasyku sprawiły, że kibice przyznali Macie tytuł najlepszego gracza meczu. W głosowaniu fanów Hiszpan zgarnął aż 90% wszystkich głosów.

– To niesamowite uczucie. Mecz miał dla nas ogromne znaczenie, ze względu na pozycję w tabeli, rywalizację i historię pomiędzy dwoma klubami. Myślę, że to mój najszczęśliwszy dzień, odkąd przyszedłem do Manchesteru United. Cieszę się szczęściem fanów, drużyny i jestem zadowolony z występu oraz trzech punktów – mówi Mata na antenie MUTV.

– Drugi gol był ładniejszy. Dostałem fajne podanie od Angela i chciałem strzelić z pierwszej piłki. Ogólnie nasz występ był kluczowy, jeśli chodzi o zwycięstwo. Cieszę się z bramek, ale jestem też bardzo szczęśliwy z naszej gry i postawy w obronie. Wiedzieliśmy, że Liverpool będzie cisnął do samego końca, więc walczyliśmy.

Mata przyznaje również, że zejście Stevena Gerrarda z boiska, po czerwonej kartce, nie miało dużego znaczenia dla przebiegu meczu.

– Myślę, że lepiej graliśmy przeciwko 11 zawodnikom niż przeciwko 10. Sytuacja była napięta, rywale nie mieli nic do stracenia i byli bardziej niebezpieczni, kiedy grali w dziesięciu. Mieli też zawodników, aby to zrobić. Myślę, że dobrze trzymaliśmy formacje i nie pozwalaliśmy im na stworzenie zbyt wielu sytuacji. Zawsze ciężko gra się na Anfield Road, ale to był wspaniały mecz.

– Pierwsza połowa była bardzo dobra, podobnie jak przeciwko Tottenhamowi. Drużyna powoli osiąga poziom, na którym powinna grać. Mamy piłkarzy, którzy są niezbędni do takiej gry. To bardzo ważne, że zespół gra na najlepszym możliwym poziomie w tej fazie sezonu. Musimy nadal tak grać i wygrywać.

– To zwycięstwo jest istotne, ale to nic innego jak trzy punkty. Przed nami bardzo ważne mecze z bezpośrednimi rywalami. Od początku tygodnia czuć było, jak bardzo nasi kibice pragną tego zwycięstwa. To ogromnie ważny mecz, najważniejszy w Anglii i to dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi – dodaje Mata.