W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Wayne Rooney jest przekonany, że Manchester United nie zasłużył na to, by opuszczać murawę Old Trafford w roli pokonanego w starciu z Southampton.
» Wayne Rooney nie zamierza zbyt długo rozpamiętywać porażki z Southampton
Kapitan Czerwonych Diabłów jako przyczynę niepowodzenia wskazuje niewykorzystane sytuacje bramkowe.
- Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale taki jest futbol. W przekroju całego meczu to my mieliśmy lepsze okazje i prezentowaliśmy lepszy futbol. Zostaliśmy ukarani za to, że nie potrafiliśmy wykorzystać swoich szans. Uważam, że przez większość spotkania powstrzymywaliśmy najgroźniejszych rywali, lecz Święci zdołali zamienić jedyną okazję w drugiej połowie na gola - powiedział Rooney.
- My stworzyliśmy trzy znakomite sytuacje. Southampton bardzo dobrze się bronił, lecz to my byliśmy lepszą drużyną i zasłużyliśmy na więcej. Porażki na Old Trafford zawsze są rozczarowaniem. Teraz nie ma już miejsca na gdybanie. Musimy rozpocząć przygotowania do kolejnego meczu - podsumował kapitan Manchesteru United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
wyspiarski: Wayne dobra mina do złej gry. Pamiętaj jako kapitan część winy spada na Ciebie chociaż nie grasz na swojej pozycji. Ale taki jest układ. Trudno. Do czasu zwolnienia van Gaala nic nie zrobisz.
piter100000: kapitanie proponuje abyś obejrzał mecz i przemyślał swoją wypowiedź, bo jest niegodna kapitana Man Utd. zagraliście żenująco, tragicznie, ach szkoda gadać. weź to człowieku na klate i powiedz, że jaj nie macie, gdzie jest charakter tej drużyny? ogórki na OT jak po swoje przyjeżdżają. nie ma ducha drużyny, nikt za nikogo nie walczy, każdy przechodzi obok meczu. Alex wróć!! (wiem, że to niemożliwe)
Klimaa: Remis co najwyżej, ale Święci od początku grali z wiarą w wygraną. My natomiast przycisnęliśmy dopiero po stracie bramki a tak spotkań się nie wygrywa..
rav7: Który to już raz gadka, że zasłużyli na więcej / na zwycięstwo. W futbolu chodzi o strzelanie bramek, a dzisiaj skuteczność i wypracowywanie sytuacji stało na słabym poziomie. Patrząc obiektywnie w meczu wyjazdowym z Soton oni zasłużyli na więcej, ale bramki strzelało United.
dagoberto: Wayne nie gadaj glupot jedyne na co zasluzyliscie to na kopa w dupe I to mega mocnego, graliscie piach I taka jest prawda, posiadanie pilki to nie wszystko, my w meczu oddajemy tylko pare celnych strzalow to raczej nie jest normalne w tak wielkim klubie. Roo w pomocy ADM w ataku to masakra a jeszcze do tego herrera na lawie cos tu jest nie tak.
Xtreme: Wayne odbijesz sobie na QPR za tydzień bramką i trzema punktami, nie zależnie jak będzie grał, na zawsze w mym sercu za wole walki jaką posiada
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Ten Hag po porażce z Arsenalem: To rozczarowujący wynik
Ten Hag zabrał głos na temat kolejnej kontuzji Mounta
