Jonny Evans jest przekonany, że Manchester United zacznie wygrywać, po przeciętnym okresie świąteczno-noworocznym.
» Czy Manchester United wygra tegoroczną edycje FA Cup?
Trzy punkty, zdobyte po trzech ostatnich ligowych spotkaniach, z pewnością nie satysfakcjonują Louisa van Gaala, jak i samych zawodników. Czerwone Diabły co prawda nie przegrały dziesięciu kolejnych potyczek, jednak w szatni United przede wszystkim myśli się o straconych punktach.
- Rzeczywiście tak jest. Musimy zachować cierpliwość, to jest chyba najważniejsze. W ostatnich meczach prezentowaliśmy się coraz lepiej, nasza gra była płynniejsza. Wiemy, co mamy robić, każdy ma swoje miejsce na boisku, jesteśmy dobrze zorganizowani. Musimy cierpliwie czekać, a efekty naszej pracy, w końcu nadejdą - przyznał 27-letni zawodnik, w rozmowie z MUTV.
Trzy z czterech ostatnich spotkań, podopieczni Louisa van Gaala rozgrywali z dala od własnego stadionu. W niedzielne popołudnie również czeka ich podróż do Yeovil, gdzie zmierzą się z miejscową drużyną, w ramach rozgrywek FA Cup.
- Przed nami ciężkie zadanie zwłaszcza, że ten mecz odbędzie się na stadionie rywala, gdzie gra się zdecydowanie ciężej. Menadżer zmaga się z wieloma kontuzjami w zespole, co sprawia, że jest mu niekiedy ciężko wyselekcjonować taki skład, jaki planował.
Manchester United ostatni raz triumfował w FA Cup w 2004 roku i zdaniem Evansa, wygrana w tych rozgrywkach jest całkiem realnym zamiarem.
- W takim klubie jak United to trofeum powinno częściej pojawiać się w gablocie. Myślę, że Louis van Gaal zrobi wszystko, aby tak się stało - podsumował obrońca Czerwonych Diabłów.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.