Cleverli: Pan Paul Scholes ma absolutną rację. Tak naprawdę mimo, iż Manchester United to jedna z najlepszych marek w piłkarskim świecie to transfer Di Marii jest dla niego pewną degradacją pod względem czysto sportowym. Jedynie zyskał pod względem finansowym. Jednak Di Maria ma też ambicje, takie jak gra w Lidze Mistrzów, walka o krajowe mistrzostwo. Niestety MU nie może mu tego zagwarantować, z pewnością odczuwa u nas jeszcze większą presją niż w Realu, gdyż u nas jest największą gwiazdą, a w Madrycie był jedną z wielu. Mógł grać po prostu swoje, a wszystkie oczy i tak były skierowane na CR7.
Jest jeszcze jeden fakt o którym należy wspomnieć, a mianowicie o kulisach jego odejścia z RM. Nie sprzedaje się ot tak jednego z najlepszych graczy. To musi mieć drugie dno, myślę, że padł on ofiarą polityki Pereza, a czarę goryczy przelał fakt transferu Jamesa. Dosyć brzydko go potraktowano i musiał spakować manatki.
W jego przypadku trudno jest być szczęśliwym w Manchesterze, a zapewnienia z jego strony o zadowoleniu z powodu gra dla MU to czysta kurtuazja.