Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Rooney: Wstępne prognozy nie są złe

» 11 lipca 2013, 22:28 - Autor: matheo - źródło: facebook.com/WayneRooney
Wayne Rooney z powodu kontuzji ścięgna udowego opuści przedsezonowe tournée Manchesteru United. Napastnik Czerwonych Diabłów przyznaje, że jest nieco przybity całą sytuacją.
Rooney: Wstępne prognozy nie są złe
» Wayne Rooney z powodu kontuzji ścięgna udowego był zmuszony wrócić do Manchesteru
Informacja o kontuzji Rooneya błyskawicznie obiegła media na całym świecie, bo dalsza przyszłość Anglika na Old Trafford wciąż stoi pod dużym znakiem zapytania. Choć klub stanowczo podkreśla, że Wazza nie jest na sprzedaż, to sam zawodnik kategorycznie nie stwierdził, że zostanie w Manchesterze.

– Jestem rozczarowany, że złapałem uporczywą kontuzję, szczególnie, że treningi szły tak dobrze. Wracam do Manchesteru, gdzie zostanę przebadany, ale wstępne prognozy nie są złe – napisał Rooney na swojej stronie w serwisie Facebook.

Początkowo media informowały, że przerwa Rooneya w grze może potrwać nawet miesiąc, co oznaczałoby, że występ Anglika w meczu o Tarczę Dobroczynności z Wigan Athletic (14 sierpnia) jest wątpliwy.

Jeśli obawy się potwierdzą, a Rooney opuści całe przedsezonowe przygotowania, to będzie to duży cios dla Davida Moyesa, który jeszcze kilka dni temu zapewniał, że Anglik jest w najlepszej formie od lat.


TAGI


« Poprzedni news
Przegląd sezonu 2012/13: Marzec
Następny news »
David Moyes: Tajscy fani są niesamowici

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (50)


vip14: Ja się Roo wcale nie dziwię, że jest przybity. Ja też na jego miejscu bym był przybity. Szkoda, że Roo ma kontuzję i nie zagra na tournee :/
» 12 lipca 2013, 15:45 #39
BraveDevil: Prognozy są takie, że odchodzi...
» 12 lipca 2013, 12:14 #38
HernandezManU: Sądzę że niestety nabawił się tej kontuzji. Roo nie był by taką świnią aby nas okłamać. Mam nadzieję że zagra w meczu o Tarcze, bo jak widać, Moyes chce na niego stawiać.
» 12 lipca 2013, 11:58 #37
UnitedProClub: Roo wracaj do zdrowia.......
» 12 lipca 2013, 10:56 #36
Diabelred: ,,Choć klub stanowczo podkreśla, że Wazza nie jest na sprzedaż, to sam zawodnik kategorycznie nie stwierdził, że zostanie w Manchesterze.'' dobre zdanie, gdyby faktycznie juz na 100% mial zostac to sam by to potwierdzil tak jak chociazby niedawno Ronaldo...

No jezeli juz sam Roo potwierdzil ta kontuzje oraz napisal ze wraca do Manchesteru, no to chyba nie bylby taka swinia zeby oklamywac kibicow, a rzeczywistosci negocjowac transfer do PSG, Realu czy Chelsea...
» 12 lipca 2013, 10:27 #35
pstrong: Zdrajca ! Smerf !
» 12 lipca 2013, 09:52 #34
Krzyzu: Mów zdrajco czy odchodzisz! A nie, mydlisz oczy...
» 12 lipca 2013, 08:13 #33
MasterZiom: ... zdrajca który strzelil tyle bramek dla nas, i tyle razy zostawil serce na boisku ... no coment
» 12 lipca 2013, 08:33 #32
United45: Krzyzu zachowujesz sie jak fani Arsenalu co jak odejdzie to też spalisz jego koszulke ?? Porażka...
» 12 lipca 2013, 09:44 #31
Krzyzu: Wstawie ją do antyramy :) Już tak wstawiłem koszulkę Cantony :)
» 12 lipca 2013, 09:59 #30
Fabio: Dobrze, że Rooney sam się wypowiedział na temat tego całego zajścia. Mnie troszkę to uspokoiło.
» 12 lipca 2013, 07:45 #29
Fabio: Ale i ich nie podsyca. A to zasadnicza różnica, zresztą z kim Ja piszę na temat WR10 ?! Z jego największym hejterem i anty fanem na tej stronie !!
» 13 lipca 2013, 13:37 #28
NaniZwd: trzymaj sie Roo !!
» 12 lipca 2013, 00:55 #27
brylaantes: to Welbeck sam w ataku?
» 11 lipca 2013, 23:57 #26
diament: Dziwne ze w Tajlandii nie mogli go przebadać przecież mogloby sie okazać ze bedzie zagrac chociaż w ostatnim meczu tournee
» 11 lipca 2013, 23:08 #25
wisnia93619: mysle ze podrozowanie z kontuzją z miejsca na miejsce nie wyszłoby mu na dobre
» 11 lipca 2013, 23:35 #24
Satler4: Największy tego minus taki, że przez taką przerwę Roo może się znowu zapuścić i nie wrócić do swojej sprawności fizycznej...
» 11 lipca 2013, 22:37 #23
mcis: racja, zamiast na zarcie i chlanie niech przeznaczy ten czas na szukanie nowego klubu. sprzedawczyk jeden.....
» 11 lipca 2013, 22:42 #22
champione2013: a w czym się niby sprzedał ? rozwiń swoją myśl
» 11 lipca 2013, 22:46 #21
gosc1234: champione2013 Rooney poprosił o transfer, po raz wtóry!
kibice szybko tego nie zapomną
» 11 lipca 2013, 22:50 #20
Satler4: Mówcie co chcecie, ja mimo wszystko bym wolał, żeby został. Legenda może z niego nie będzie ale grajek to wciąż dobry a w formie nawet bardzo dobry...
» 11 lipca 2013, 22:53 #19
DelPiero: Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.07.2013 22:59

Nie wiem czy mowicie serio czy tylko udajecie, ale jestem kibicem tego klubu od bardzo dawna (przeszlo 10 lat) i dla mnie to nei do pomyslenia zeby hejtowac Rooneya tylko dlatego, ze poprosil o transfer. Dla mnie to cos normalnego, ze zawodnik, ktory jest juz zmeczony gra w jednym klubie chce szukac nowych wyzwan i zmienic otoczenie. Jakby Roo byl zawodnikiem takim jak Zlatan, to wasze hejty bylyby dla mnie zrozumialem, no ale Rooney zrobil naprawde b. duzo dla naszego klubu i jesli mu sie nie odmieni i bedzie nalegal na transfer, to nalezy go wypuscic, bo z niewolnika nie ma pracownika. A wam hejterzy proponuje zluzowac majty bo juz robi mi sie niedobrze od czytania waszych smutow :)
» 11 lipca 2013, 22:57 #18
gosc1234: gdyby Rooney był taki jak Zlatan to bym go nie hejtował... wiadomo Zlatan wszędzie zrobi swoje i zmienia otoczenie, mimo wszystko mam do niego szacunek, Ibra w żadnym klubie nie pieprzył o miłości i chęci zapisania się na kartach historii...
Rooney to robi, a jak tak robi to powinien do tego dążyć do końca
» 11 lipca 2013, 23:13 #17
Satler4: A przez ten czas który grał w United, strzelając ważne bramki dla klubu i walcząc na boisku nie wpisał się w historię? Czy Keane nie zapisał się w historii klubu bo odszedł z niego? Fakt jeśli już się mówi o miłości do klubu to może i racje masz ale w takim razie czemu nikt nie hejtuje Ronaldo? Też niby tak kocha United a odszedł do Madrytu "spełniać marzenia". Czemu jego nikt nie hejtuje?
» 11 lipca 2013, 23:28 #16
gosc1234: haha Ronaldo to akurat ja hejtuję :D nie lubię gościa właśnie za to co mówi o miłości do MU :) jak ktoś kocha klub to w nim gra
a Keane to inna sprawa, odszedł za sprawą kłótni, wszyscy wiemy jak odszedł z klubu... tylko pewnie jakby nie został zmuszony do tego to w tym klubie grałby jeszcze ten rok
» 11 lipca 2013, 23:30 #15
NaniZwd: jaki sprzedawczyk to ferguson traktowal go jak scierwo
» 12 lipca 2013, 00:56 #14
chewbacca: Nie jestem jakimś szczególnym fanem Wayne'a, ale po raz kolejny muszę stanąć w jego obronie ;)

@gosc1234 to, że hejtujesz Ronaldo to miło z Twojej strony ;)
Mówię całkiem poważnie, śmieszy mnie jak tutaj ci wszyscy zatwardziali, internetowi fanatycy niemal linczują Rooney'a, a chcą powrotu swojego ukochanego bohatera Cristiano, który przecież odszedł, bo chciał grać w lepszym klubie. Nie wiem, czy oni wszyscy potracili pamięć, czy dopiero urodzili się po tym transferze.

Ale co do tego, że Rooney mówi o miłości do MU...
Kibice po prostu tego wymagają. Niech raz się wymsknie coś takiego, jeden raz wystarczy, a potem trzeba podkreślać to na każdym kroku. Pamiętam jaka była afera, gdy wrzucił do sieci zdjęcie syna w koszulce Evertonu. Hah co w tym było złego? Tam się urodził, tam zaczynał grę, ale "kibice" uznali to za jakiś akt zdrady i wymusili przeprosiny. A że Rooney, chcąc nie chcąc, został współczesną twarzą klubu (Przeważnie to on prezentuje MU w reklamach, jego koszulki najlepiej się sprzedają itd) zarząd na pewno wywiera na nim, aby nie lekceważył kibiców, bo to się wiąże ze stratami finansowymi.

Uważam, że Rooney zażądał transferu, żeby zwrócić na siebie uwagę. Żeby przypomnieć, że jest napastnikiem, że chciałby grać na szpicy. No a może raczej żeby go nie spychać coraz bardziej do tyłu, do środka pola.

Jemu przecież bardziej zależy na biciu klubowych rekordów niż na pieniądzach czy trofeach ;) Nie dba o to, czy zrazi do siebie kibiców, byle tylko zapisać się na kartach historii.
» 12 lipca 2013, 02:57 #13
NewtonHeath1878: Właśnie gdyby był taki jak Zlatan, byłoby ok. Każdy wie, że Ibra jest najemnikiem. Nie jest ikoną żadnego klubu. Po prostu kupujesz go, wygrywa, odchodzi. Prosta sprawa. PSG też pewnie odejdzie w tym albo nastepnym roku. A Rooney jest gorszy. Raz wspomina o tym, że chce być legendą, bić rekordy, etc., a tu już druga prośba o transfer.
» 12 lipca 2013, 04:13 #12
Devil1878: chewbacca
w sumie nie raz tutaj sie rozpisywalem na temat Rooneya, broniac go przed tymi lawinami zarzutow. w koncu ktos to fajnie napisal. "Uważam, że Rooney zażądał transferu, żeby zwrócić na siebie uwagę." to zdanie mi sie podoba. bo dokladnie tak samo uwazam. on ma dosc poprostu zapieprzania, zeby ktos inny mogl zdobywac Zlota Pilke/ Krola strzelcow. przyszedl van Persie i wszyscy skupili cala uwage na nim, a kompletnie zapomnieli o Waynie (nawet Ferguson). a teraz jak poprosil o transfer to fala krytyki na Rooneya. on nie odejdzie, mu poprostu chodzilo o to zeby wywrzec presje na zarzadzie Manchesteru. on chce bys w koncu w centrum, a nie zapierdzielac na innych.
» 12 lipca 2013, 09:30 #11
Diabelred: Devil1788, ,,on nie odejdzie, mu poprostu chodzilo o to zeby wywrzec presje na zarzadzie Manchesteru. on chce bys w koncu w centrum, a nie zapierdzielac na innych..''
chewbacca ,,Uważam, że Rooney zażądał transferu, żeby zwrócić na siebie uwagę. Żeby przypomnieć, że jest napastnikiem, że chciałby grać na szpicy. No a może raczej żeby go nie spychać coraz bardziej do tyłu, do środka pola.''

To tylko Wasze przypuszczenia jaki byl prawdziwy powod, to wie tylko Roo i SAF ;). Czym sie kierowal Roo proszac po raz drugi o transfer pewnie dopiero dowiemy sie za x lat z jego autobiografii. ;)

chewbacca, ,,Jemu przecież bardziej zależy na biciu klubowych rekordów niż na pieniądzach czy trofeach ;) '' No na czym najbardziej zalezy Roo pokazal on w 2010 hehe ;)
» 12 lipca 2013, 10:06 #10
Satler4: Dla tych co nie przepadają za Roo bardziej prawdopodobne jest pewnie, że znowu chodzi o kasę ale wg. mnie bardziej chodzi właśnie o role w klubie. Sposób w jaki Roo pokazał swoje niezadowolenie nie był mimo to zbyt odpowiedni ale chyba nikt nie będzie narzekał jeśli u nas zostanie i zapakuje City czy Chelsea 3 bramy? Można go nie lubić ale drugiego takiego napastnika nie ma a przynajmniej mi się nikt taki nie nasuwa i dlatego wolał bym żeby został bo jest to unikatowy gracz i drugiego identycznego się nie znajdzie a wiadomo, że fajnie jest mieć coś czego nie mają inni.
» 12 lipca 2013, 10:20 #9
Satler4: Bez zaangażowania? A kto za każdym razem wracał się do obrony? Robin? No nie wydaje mi się. W sezonie 11/12 napukał 34 bramki i Ty mówisz, że grał przeciętnie? Spoko...
» 12 lipca 2013, 13:52 #8
Devil1878: WLKMK
chcialem napisac Ci dokladnie to samo co Satler4. sprawdz ile goli strzelil w sezonie 2011/2012, a pozniej pisz te herezje swoje. nie widzialem gracza, ktory gralby z wiekszym zaangazowanie dla druzyny.
» 12 lipca 2013, 14:49 #7
Satler4: A co może powiesz, że w ogóle się nie wracał?
» 12 lipca 2013, 19:57 #6
Devil1878: WLKMK
wiesz co, Ty lepiej sprawdzaj info zanim cokolwiek piszesz. jak przeczytalem to, ze od dwoch sezonow gra slabo to juz mialem watpliwosci czy w ogole z Toba wchodzic w jakakolwiek dyskusje. jak widac sluszne. Rooney jest napastnikiem, jest na boisku po to aby przede wszystkim zdobywac gole (przynajmniej tak powinno byc). ile on razy gral w tym sezonie na ataku? prawie wcale, rzucano go gdzie sie da (pomoc, skrzydla). jak sezon wczesniej gral napastnika to nazbieral 27 goli w samej lidze. jak widac to i tak malo, skoro wtedy wg Ciebie gral slabo. to ze sie nie wraca juz po calym boisku wynika tez w pewnym sensie z tego, ze to juz nie jest 20-latek. on ma juz 28 lat. to co ma robic, robi dobrze (czytaj strzela bramki) i z tego powinien byc rozliczany. zaloze sie, ze jak w tym sezonie dostanie szanse gry na swojej nominalnej pozycji, to zamknie usta takim jak Ty.
» 12 lipca 2013, 22:00 #5
Satler4: Ok może przesadziłem z tym "za każdym razem" ale bez przesady, że grał bez zaangażowania, tak było pod koniec sezonu to przyznam ale przez większość sezonu sporo zapierdzielał. Forma jak na niego słaba, jak już napisałeś, niedokładne podania itp. ale pracy dla zespołu to mu odmówić nie można... Co do tego, że od 2010 jest inny to trochę prawda, Roo z wiekiem stracił swój charakter, już to gdzieś napisałem ale to nie zmienia faktu, że nadal wkłada sporo wysiłku w mecze.
» 12 lipca 2013, 22:13 #4
Satler4: Co racja to racja. Po podwyżce obniżył loty ale to wciąż grajek o sporych umiejętnościach. Nie przesadzajmy, każdą bramkę ma walić z ponad 20 metrów? Robin też strzela dużo z setek. Praktycznie w każdym zespole jest ktoś taki kto odpowiada za kończenie właśnie takich akcji. Roo nie ma co porównywać do Ronaldo, to całkiem inna bajka. W Realu większość piłek jest do Ronaldo. Roo to może nie piłkarz który gwarantuje ponad 40 bramek w sezonie ale to nie zmienia faktu, że to dobry napastnik, oczywiście w formie.
» 12 lipca 2013, 23:46 #3
Satler4: W sumie każdemu się musi chcieć grać, żeby grał dobrze. Usprawiedliwiać go tym nie można, ale oczywistym jest, że grając na szpicy strzela się więcej bramek. Ronaldo to według mnie najbardziej kompletny piłkarz na świecie więc nic dziwnego, że sypie tyle bramek do tego ma wokół siebie wielu klasowych graczy którzy mu pomagają ;).
» 13 lipca 2013, 14:23 #2
Satler4: Jeśli ma grać dalej słabo to może i lepiej ale jeśli ma się poprawić to lepiej go chyba mieć w składzie? Czy ja wiem czy dla swojego dobra? Lepiej niż tutaj mu nie będzie tak myślę.
» 13 lipca 2013, 21:35 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.