"W futbolu musi pojawić się więcej szacunku"

- Odnieśliśmy na tym polu pewien sukces, jednak przed nami w ciąż długa droga - powiedział Bernstein w wywiadzie dla Sky Sports News na Wembley.

- Szacunek to bardzo ważne słowo. Szacunek pomiędzy graczami a sędziami, graczami a graczami oraz fanami a graczami. Gdyby udało się nam powiększyć ten szacunek, wiele rzeczy, o których obecnie się rozmawia, nie miałoby miejsca.

Prezes wyjawił także, iż manager reprezentacji Anglii, Roy Hodgson, trener reprezentacji Angli U-21, Stuart Pearce, oraz dyrektor ds. rozwoju sportowego FA, sir Trevor Brooking, spotkają się w przyszłym miesiącu razem z managerami, aby przedyskutować udział piłkarzy w towarzyskich spotkaniach między innymi z Brazylią, Irlandią i Szkocją. Mecze rozegrane zostaną z okazji 150. rocznicy powstania FA.

- Potrzeba nam rozsądnej współpracy - powiedział Bernstein. - Ktoś taki jak Roy Hodgson z własnego doświadczenia wie, czego obawiają się w takich przypadkach managerowie, dlatego myślę, że propozycje będą odpowiadać obu stronom.

Prezes zasugerował również, że być może ujrzymy niedługo w zarządzie FA Davida Beckhama. Były skrzydłowy United zakończył w zeszłym miesiącu karierę piłkarską, zdobywając drugie mistrzostwo Major League Soccer z LA Galaxy.

- Interesuje mnie to, co dalej zrobi Beckham. To bardzo cenna osoba w świecie angielskiej piłki nożnej. Mam nadzieję, że na pewnym etapie David zbliży się do FA. Ale potrzeba mu jeszcze trochę czasu. Takie po prostu mam wrażenie - zakończył Bernstein.