W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Patrice Evra ostrzegł swoich kolegów z drużyny, że w tym sezonie sir Alex Ferguson nie będzie w stanie zaakceptować powtórki ligowej porażki z ubiegłej kampanii.
» Ostatnio Evra znów może pochwalić się dobrą formą
Dzięki zwycięstwu w derbach Manchesteru, United oddalili się na 6 oczek od City, zajmując pierwsze miejsce w tabeli.
Mimo to francuski obrońca jest świadomy tego, jak łatwo taka przewaga może zniknąć. Evra ma w pamięci finisz ubiegłego sezonu, gdy w ciągu ostatnich 6 meczy Obywatele nadrobili dzielące ich z Czerwonymi Diabłami 8 punktów, by ostatecznie sięgnąć po tytuł mistrzowski.
- Jeżeli znowu poniesiemy porażkę na tym froncie, sir Alex zwolni nas wszystkich - powiedział Francuz. - Mówię serio. To nie będzie nic przyjemnego ani dla kibiców, ani dla fanów.
- Bardzo dobrze to pamiętam: mieliśmy przewagę 8 punktów, a potem straciliśmy tytuł.
Evra podkreślił też znaczenie wyjazdowego zwycięstwa na Etihad Stadium oraz psychologiczne korzyści płynące z derbowego triumfu.
- Wygrana u nich była bardzo ważna. Daliśmy im w ten sposób pewną wiadomość oraz zakończyliśmy passę wygranych spotkań na własnym stadionie. Psychologicznie to bardzo ważne zwycięstwo - zakończył Francuz.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (12)
Raphael10: Popieram i podpisuje się pod słowami . Pełna koncentracja w każdym meczu , bo w minionym nie potrafiliśmy jej utrzymać i dlatego straciliśmy tytuł .
Pakol: W głupi sposób traciliśmy punkty. W tym sezonie też np. Norwich City.. to powinno być łatwe zwycięstwo dla United, teraz byłoby 9 punktów przewagi, powinni traktować każdy mecz jak na wagę złota, nie ważne czy z City czy np. z takim QPR.
blejd7: Akurat co do głupiej straty punktów to mecz z Norwich jest kiepskim przykładem. Wystarczy spojrzeć na formę tego zespołu w ostatnich meczach. Tylko United zdobyło więcej punktów od nich w ostatnich 5 meczach więc porażka z nimi wcale Nas nie powinna martwić. Gorsza była porażka z Tottenhamem u siebie bo tamten mecz mogliśmy i powinniśmy spokojnie wygrać. Chociaż porażki z Kogutami, Evertonem i Norwich to nie jest taki zły początek. To solidne zespoły ze środka tabeli, z którymi zwykle gra się ciężko. Raczej to, że męczyliśmy się z Reading, Southampton czy QPR bardziej mnie martwi ale zespół pokazał charakter i niezwykłą ambicję, co miało też wpływ na słabszą dyspozycję Chelsea i City w ostatnich tygodniach
iamarctic: Muszę powiedzieć że wróżyłem Patowi powolny zjazd w dół po ubiegłym, słabym sezonie. Na szczęście pojawił się Buttner, efekty widać gołym okiem :) Cieszy dyspozycja Diabłów, Evra w formie, Young dwa ostatnie mecze zagrał koncertowo, Rooney znów strzela i widać, że będzie teraz postrachem obrońców w EPL, Robin, choć odrobinę mniej widoczny, nadal stanowi wielkie zagrożenie, Carrick i Cleverly zagrali świetne zawody na Etihad Stadium i na ten czas powinni być podstawową parą środkowych pomocników, DdG myślę że już dobitnie pokazał komu się należy nr '1' (świetna gra na przedpolu w meczu z City i niesamowite parady!), Rafael nadal trzyma równą, wysoką formę (mecz z Reading to tylko wypadek przy pracy). Martwi jedynie słaba dyspozycja Valencii, ale ten jest świeżo po kontuzji, po kilku meczach wróci stary dobry Antek. Dobrze byłoby gdyby już niedługo wrócili Kagawa i Vidic, a później Anderson i Nani. Szykuje się dobry grudzień! :) Mamy szansę odskoczyć rywalom w grudniu :)
10wazzar10: Robin to typ piłkarza, który jednym zawodem, przyjęciem piłki, dośrodkowaniem, strzałem jest w stanie odmienić losy spotkania... Robi ogromną różnicę...
LechuK: priorytetem jak zawsze liga angielska ale czy nie byloby warto postawic na lige mistrzow to sa jednak najbarizej prestizowe rozgtywki w europie a poki co mamy tylko 3 zwyciestwa?
konrad120792:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.12.2012 11:14
w LM nie ma takiej kasy. Po poprzednim sezonie FA podpisała rekordowe kontrakty na Premier League a wiadomo jak to później będą dzielić. Po za tym skąd wiesz, że nie postawiliśmy na LM ? 4 pierwsze mecze 4 wygrane , pierwsze miejsce w grupie. Teraz spokojnie można czekać do wiosny po drodze zbierając komplety pkt w lidze. Jak dopilnujemy ligi teraz i nie będziemy tracić frajerskich pkt to na wiosnę będziemy w komfortowej sytuacji, bo w lidze będzie spokojna przewaga i będzie można przyłożyć się do LM. Ja osobiście wolałbym zobaczyć 20 tytuł mistrzowski niż 4 Puchar Europy.
walustomosz:Komentarz zedytowany przez usera dnia 11.12.2012 13:43
Wydaje mi się, że SAF tak długo jak są wyniki stawia na wszystkie rozgrywki odpowiednio rotując składem. "Odpuszczenie" dwóch ostatnich spotkań było wynikiem zagwarantowanego awansu dzięki czterem poprzednim zwycięstwom. O poważnym traktowaniu LM świadczy skład wystawiony w Rumunii z Cluj. Teraz mamy zimę na zbieranie punktów w PL, a na wiosnę ostro ruszyć z LM.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Arsenal. 37. kolejka Premier League
Manchester United – Arsenal 0:1. Czerwone Diabły nie pokrzyżowały planów Kanonierów
Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United
Manchester United vs Newcastle United. Zapowiedź zaległej 34. kolejki Premier League
