Sanitarium: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.04.2012 23:18Ciekawe też ile z tych "znawców" grało kiedyś w piłkę? :)
Bo czynników jest pełno, pęd, obrót, mokra murawa (zawsze jest zraszana), lekkie pchnięcie...
Czasem noga ujedzie itp. różnie bywa... A przy takiej dynamice najmniejsze pociągnięcie, popchnięcie wystarczy by lecieć - a Young akurat budowy atlety nie ma co widać i mnie nie dziwi fakt iż przy większości kontaktów "leży".
Ja często gram na sztucznej trawie i jak jest deszcz lub po deszczu to również potrafi być strasznie ślisko i o takie upadki nie ciężko.
---
Tutaj zamiast szukać winy Young'a powinno się przede wszystkim krytykować sędziego za niezauważenie spalonego! Bo to przykre, że takie ewidentne spalone nie są gwizdane. Nawet jeśli to na naszą korzyść to pozostaje ogromny niesmak i nie cieszy taka bramka.
PS - fajna stronka ze statystykami KOMU POMAGAJĄ sędziowie :) i nie jesteśmy w czołówce! hah... fakty fakty (usuńcie spacje)
w w w . debatabledecisions . com/ tables