W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bez Naniego, ale z Jonesem i Rooneyem na Liverpool?
» 24 stycznia 2012, 14:05 - Autor: Biafra - źródło: goal.com, MEN
Występ Naniego w sobotnim meczu z Liverpoolem stoi pod znakiem zapytania, jednak do składu Manchesteru United na pojedynek w ramach Pucharu Anglii może już wrócić Phil Jones, pomimo doznania urazu kostki w ostatnim spotkaniu z Arsenalem.
» Występ Naniego w sobotnim meczu z Liverpoolem stoi pod znakiem zapytania. Do składu United na pojedynek w Pucharze Anglii może już wrócić Phil Jones, pomimo doznania urazu kostki w spotkaniu z Arsenalem.
Duet Czerwonych Diabłów odniósł najpoważniejsze obrażenia w starciu na Emirates Stadium, w związku z czym ich występ na Anfield Road w najbliższy weekend stał pod wielkim znakiem zapytania.
Jak donosi jednak brytyjska prasa, Nani, który ucierpiał w starciu z Laurentem Koscielnym może pozostać poza składem mistrza Anglii przez najbliższych kilka tygodni. Więcej będzie wiadomo po przeprowadzeniu szczegółowych badań kontuzjowanej stopy.
Portugalczyk opuścił Emirates Stadium w specjalnym bucie ochronnym, a badania zostaną przeprowadzone, gdy zniknie obrzęk kostki.
Jeśli chodzi o Jonesa to jego sytuacja wygląda na znacznie lepszą niż pierwotnie przypuszczano. Sztab medyczny United podejrzewał uszkodzenie więzadeł w stawie skokowym, lecz ostatecznie okazało się, iż jego uraz nie jest tak poważny, a obrońca Czerwonych Diabłów już w chwilę po meczu był w stanie samodzielnie chodzić, nie odczuwając przy tym znacznego bólu.
Młody Anglik na pewno będzie do dyspozycji sir Alexa Fergusona na starcie ze Stoke City w przyszłym tygodniu, ale angielska prasa jest przekonana, iż zdoła on wystąpić w sobotnim starciu z The Reds.
Z Liverpoolem na pewno nie zagra natomiast Rio Ferdinand, u którego odnowiła się kontuzja pleców, natomiast Wayne Rooney pomimo drobnego urazu kostki powinien być zdolny do gry na Anfield Road.
krzych411: Co was tak bawi ? To normalne że kibice innych klubów czasem logują się na fanpage innej drużyny - u nas też jest ich mnóstwo ! To że zalogowałem się na stronce fanów MC, nie oznacza że sam jestem fanem MC, gdyż, jak ktoś dobrze zauważył - avatar dalej z MU i to się nigdy nie zmieni :)
Bartolek05: Nie no jeśli miał bym być albo za city alvo liverpoolem to wolał bym żeby był remis, chyba że nie można to niech to city wygra sobie jeden mecz.
Widzę, że chciałeś się popisać jakąś ciętą ripostą, ale muszę Cie rozczarować. Wchodzę sobie czasami na takie strony jak manchestercity.pl, czy lfc.pl, żeby poczytać jakie nastroje tam panują itd. Jeżeli masz problem, z tym, że ktoś jest spostrzegawczy, to sorry spamuj dalej!:)
many777: niby tak ale Bolton to nie United tutaj ranga gry i motywacja jest całkiem inna a dla nich FA to jedyne co mogą ugrać w tym sezonie dlatego myślę że ich ogramy lecz może to być w powtórce na naszym terenie
many777: szkoda że Nani prawdopodobnie nie zagra z Liverpoolem,bo w tej chwili
to jeden z naszych kluczowych graczy a każdy z nas wie jakie ten pojedynek ma znaczenie
tomManUnited: STANDARDOWE KONTUZJĘ ALE UNITED DA RADĘ TAK PO ZA TEMATEM DO MODERATORÓW JUŻ NIC NA CITY NIE MOŻNA NAPISAĆ BO ZARAZ DAJECIE OSTRZEŻENIA !!
michalaniol: nie wiem która drużyna w całej anglii ma tyle samo urazów lub więcej od nas.....z tego co kojarzę to chyba żadna ekipa w europie nie ma tak zdziesiątkowanej kadry jak nasza ;/
CichyManUtd:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.01.2012 17:29
Yyyy wylatujesz w Europę a dobrze Anglii nie sprawdziłeś. Arsenal ma więcej kontuzji i to z samych podstaw. Bo u nas takie kontuzje jak Owen , Bebe... ,ale nie tylko oczywiście. Najbardziej ubolewam nad Vidiciem i Youngiem. Chociaż Cleverley też mógłby sobie dobrze radzić gdyby teraz grał.
redPower: U nas przecież jest nie wiele lepiej : Rio i Vidić genialna para doświadczonych stoperów, Nani i Young jedni z najlepszych skrzydłowych na wyspach, Carrick który chwycił taką formę że jego brak oznacza wielką stratę. Nie mówiąc już o Tomie i Philu którzy już w tym sezonie nie raz pokazywali się ze znakomitej strony...
Bartoosh21: Ja uważam że śmiało można na lewą pomoc dać Fabio, Rafaela na prawą obronę.. pamiętacie mecz w którym to obaj grali na skrzydłach i wręcz wymiatali? skrzydłowy i boczny obrońca w tej chwili to prawie jedna pozycja.. zarówno jeden jak i drugi musi grać dobrze w ofensywie i w obronie...
haslo: kurde wypadl nam chyba najlepszy zawodnik (mowie o Nanim) wiem wiem teraz jest czas Valenci ale chyba nikt mi nie powie ze gdy ci dwaj sa w formie to nie Nani jest lepszy .A co do Jonesa to uwazam ze powinien dostac wolne na Liverpool i Stoke przeciez na prawej obronie moze zagrac i Rafael iFabio (a na upartego to i Antonio),a na srodek Smalling z Evansem
DamoS: szkoda mi carricka bo dobrze mecze rozgrywał ostatnimi czasy ale teraz w końcu SAF da szansę wykazać się Andersenowi bo moim zdaniem za mało gra...a na skrzydło wstawiłbym Rayan'a a na środek Ando z Paulem
Jerome: Szczerze mówiąc to myslalem ze to Jones bedzie dlugo po za skladem bo na powtorkach jego kontuzja wygladala na gorsza niz Naniego. A tu prosze jako obrót.
SEBEKMU11: Ja miałem zerwaną torebkę stawową i wiem że tego sie nie leczy w tydzień . Lepiej niech odpocznie i dojdzie do pełni zdrowia na Chelsea .A Rooney to raczej tylko poobijany trochę , ale można dać szansę Berbie bo on już wie jak się strzela Liverpoolowi :D
Franek59: Właśnie problem w tym że takie kontuzje odnawiają się bardzo szybko jeżeli nie będą dostatecznie długo leczone. Wystawianie go na mecz z Liverpoolem to bezsens... SEBEKMU11; Święta prawda co do Berby ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.