W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Niedzielny debry Manchesteru zbliżają się wielkimi krokami, w związku z czym przypominamy niektóre zwycięstwa Czerwonych Diabłów na Eastlands.
» United wygrało w 2005 roku 2:0
Po zaciętym, lecz nieco flegmatycznym spotkaniu w lutym 2005 roku podopieczni sir Alexa Fergusona pokonali Obywateli 2:0.
Wynik meczu otworzył w 22 minucie Wayne Rooney, wykorzystując podanie Gary'ego Neville'a i pokonując bez problemu bramkarza gospodarzy, wyprzedzając jeszcze chwilę wcześniej Richarda Dunne'a.
Dunne pogrążył swój zespół w 75 minucie, kiedy to pokonał Davida Jamesa umieszczając piłkę we własnej bramce.
Chwilę później swoją szansę miał Ryan Giggs, ale przed podwyższeniem prowadzenia uchronił gospodarzy słupek.
13 lutego 2005 roku, City of Manchester Stadium
Manchester City 0:2 Manchester United (Rooney 68, Dunne sam. 75)
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (25)
DevilxDevil: I co z tego 1-6 ? To nie był przejaw dobrej gry City, tylko naszej beznadziejnej i nieodpowiedzialnej postawy w obronie. Jeślibyśmy byli w podobnej dyspozycji to City nie ma z nami żadnych szans, i oby właśnie tak było jutro :) Chociaż dalej uważam, że nasza drużyna jest dopiero budowana i aby znowu wygrywać trofea podejrzewam, że trzeba będzie troche poczekać. A jak długo ? To tylko zależy od zawodników.
KamilFromKG:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.01.2012 23:39
Jak można takie newsy dodawać "MU pokonało 5 lat temu MC".
ludzie! to było 5 lat temu a nie w tym sezonie.
MU póki co nie może liczyć że będzie mistrzem po tym co prezentuje w tym sezonie (nie mówię o starcie sezonu)
W takim razie na stonce MC powinien być taki news :
"Derby Manchestru : antybohater - Drużyna United"
"Nie całe 4 miesiące temu odbyły się derby dwóch z nienawidzonych przez siebie drużyn. ManCity wygrał wtedy z mistrzem anglii aż 6-1 ManUnited. został upokorzony
mila2406: Ogólnie mówiąc to większość kibiców MU spisała już naszą drużyne na straty. Mnie też nie zachwycają dwa ostatnie wyniki, ale nie obrażając tutaj nikogo. Wygląda na to jakbyście kibicowali od maja 2011. No sorry, ale tak to tłumacze. Ja zawsze wierzę w Manchester United... w naszą siłę, w potęgę, chęć walki i doświadczenie. W poprzednim sezonie też wielu wymieniało połowę składu a Fergusona odsyłało na emeryturę. Sezon skończył się pomyślnie dla nas. Teraz gorsze chwile, a tutaj już wszyscy gotują się rewolucji w drużynie. Ludzie przystopujcie trochę. Co z wami? Jesteśmy na drugim miejscu w tabeli, tracimy 3 pkt do City. Jeszcze nas nie wdeptali w ziemię. Więc pokażcie, że jesteści kibicami! Głupimi, ironicznymi wypowiedziami na forum nic nie zmienicie. Pokażmy miłość do drużyny. Tyle w temacie... ONLY UNITED! GLORY GLORY MAN UNITED!
mila2406: LTMek to rzecz oczywista. Ale czytając komentarze po wygranym meczu widzę tylko jedno - "świetny Nani, Rooney, Carrick itd, Ferguson jest wielki" a po przegranym meczu te same osoby - "Ferguson czas na emeryture, Nani gra piach, sprzedać Carricka kupić pomocnika na środek." A teraz po dwóch porażkach wdeptywanie nas w ziemie i gadanie jaki skład jest słaby i brak mu ducha walki. Wygramy z City to wszyscy stwierdzą, że od początku tak twierdzili. Mało jest tutaj osób, które wierzą, że możemy to zrobić. Ja osobiście wierze w zwycięstwo i wiem, że możemy tego dokonać. Nie cierpie gadanie, że MU jest słabe! Ale tak nie jest... Dlaczego? Bo jesteśmy UNITED!
Petrozza52:Komentarz zedytowany przez usera dnia 06.01.2012 18:47
Tarzan - "Niedzielny debry Manchesteru zbliżają się wielkimi krokami, w związku z czym ***przypominamy niektóre zwycięstwa Czerwonych Diabłów na Eastlands.***" niezrozumiały fragment?
Everlast1947: Poglądy jak i kibicowski styl życia na trybunach OT mnie nie interesują..
Jednakże po tym rażącym nicku wnioskuję, iż ''kolegę'' towarzystwo nie rozpieszczało.. :)
Everlast1947: Nawet jeśli to co Ci do tego lewy człowieku ? To byłby tylko i wyłącznie mój problem, a swoje komentarze mógłbyś zachować dla siebie... Choć z drugiej strony rozumiem Twój ból po jakże wielkim niedosycie czy też rozczarowaniu (11.11.11), wtedy zazwyczaj takie sytuacje musicie odreagować na forach internetowych :)
fsza: 2005 to daleka przeszłość, przyszłość nie wygląda już tak dobrze, ale trzeba wierzyć w United i oby udało im się zatrzeć złe wrażenie po ostatnich porażkach i 6:1 na Old Trafford
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.