Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Carrick: Umiemy spadać na cztery łapy

» 27 grudnia 2011, 12:07 - Autor: Tomasson - źródło: manutd.com
Michael Carrick przyznaje, że Czerwone Diabły uodporniły się już na krytykę ze strony mediów, dzięki czemu mogą w pełni skupić się na sprawach czysto sportowych.
Carrick: Umiemy spadać na cztery łapy
» Czerwone Diabły uodporniły się na krytykę dziennikarzy
W tym sezonie Manchester United przeżył kilka trudnych chwil. Najpierw przyszła katastrofa w meczu z City na Old Trafford, później zeszłoroczny finalista Ligi Mistrzów odpadł z rozgrywek i wiele osób zaczęło zastanawiać się, czy aby na pewno podopieczni sir Alexa Fergusona zmierzają w dobrym kierunku.

Jednakże gra mistrzów Anglii w ostatnich tygodniach napawa optymizmem. Wygrali osiem z dziewięciu ostatnich spotkań ligowych, w tym dwa strzelając pięć goli i nie tracąc żadnego. Michael Carrick, który ma niemały wkład w dobre wyniki drużyny, z uśmiechem zapewnił, że on i jego koledzy mają wszystko pod kontrolą.

- Krytykujcie nas dalej, nam to nie przeszkadza! W każdym sezonie mamy słabszy okres, a dziennikarze nie są nam przychylni, ale mamy doświadczenie w spadaniu na cztery łapy - powiedział Carrick.

- Po prostu będziemy robić swoje. Znamy swoją wartość i gramy ostatnio bardzo dobrze. Będziemy starali się to utrzymać i miejmy nadzieję, że to wystarczy, aby obronić mistrzostwo.

Wygrana United z Wigan oraz remis City z WBA sprawiły, że mistrzowie Anglii zrównali się punktami z lokalnym rywalem i ustępują mu jedynie bilansem bramkowym.

- Spotkanie z Wigan było okazją, którą musieliśmy wykorzystać. Do przerwy prowadziliśmy dwiema bramkami, ale chcieliśmy za wszelką cenę utrzymać tempo i nie oddać rywalowi pola. W przeszłości przekonaliśmy się na własnej skórze, czym może skutkować zlekceważenie przeciwnika, który jest pod ścianą i nie mogliśmy do tego dopuścić.

- Po przerwie nie zwolniliśmy obrotów i dołożyliśmy jeszcze trzy gole. Jesteśmy z tego wyniku bardzo zadowoleni - zakończył Michael.


TAGI


« Poprzedni news
Ferdinand: Czuję się wyśmienicie
Następny news »
Diabelskie podsumowanie 2011 roku

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


wrobel1992: Oby te dwa mega zimne prysznice wystarczyły jako motywacja na lata!
» 27 grudnia 2011, 21:56 #3
Zapalnik: Dokładnie Michael.Teraz jeszcze tylko niech kontuzje nas omijają i będzie Super.Szczere mówiąc chciałbym zobaczyc nasz skład gdy wszyscy(którzy mogą w tym sezonie) będą zdrowi,ciekawe jakie Fergie zmiany dokona.Pozdrawiam użytkowników.
» 27 grudnia 2011, 13:22 #2
ManUtd1993: Nareszcie zrozumieli , że gdy wygrywają jednym czy dwoma bramkami nie można odpuszczać jak to robili w tym sezonie bardzo często. Gra się do końca i dobrze gada Micheal :)
» 27 grudnia 2011, 12:57 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.