Smalling pewny swego przed Marsylią

W pierwszym odsłonie tego dwumeczu padł bezbramkowy remis, tak więc drzwi do awansu pozostają otwarte dla obydwu drużyn. Marsylczycy mają świadomość, że jeżeli uda im się zdobyć bramkę na Old Trafford, Manchesterze United znajdzie się pod presją.

To właśnie bramki stracone u siebie w ćwierćfinale poprzedniej edycji Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium zamknęły Czerwonym Diabłom drogę do finału. Mimo to Smalling uważa, że nie należy zaprzątać sobie tym głowy i jest przekonany, że we wtorek Manchester United da Francuzom prawdziwą lekcję futbolu.

– W tym sezonie na Old Trafford radzimy sobie świetnie. Mimo, że nie udało nam się strzelić gola na Stade Velodrome, do wtorkowego spotkania podejdziemy pewni siebie

Smalling wystąpił w 6 z 7 dotychczasowych spotkań United w Lidze Mistrzów. Doświadczenie w europejskich pucharach 21-latek zdobył już jednak wcześniej za sprawą gry Fulham w Lidze Europejskiej. Młody obrońca przyznaje jednak, że istnieje wyraźna różnica pomiędzy tymi turniejami.

– W poprzednim sezonie występowałem w Lidze Europejskiej w barwach Fulham, ale były to mecze na mniejszych stadionach i przy mniejszej widowni. Z pewnością był to jakiś krok naprzód, ale Liga Mistrzów to turniej znacznie większego kalibru. Mam nadzieję, że uda mi się zaliczyć w niej jeszcze więcej występów, gdyż z każdym kolejnym meczem nabieram pewności siebie.

– Tylko dzięki takim doświadczeniom można stać się lepszym piłkarzem. Czasami miewam jeszcze tremę, ale lubię tego typu wyzwania – zakończył Smalling.