Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Ferguson: Rooney był niesamowity

» 1 stycznia 2011, 19:27 - Autor: Bart - źródło: manutd.com
Występ Wayne’a Rooneya w meczu z West Brom sir Alex Ferguson opisał jako „klasę światową”. Niestety spotkanie to Wazza kończył z poważnym bólem kostki po faulu Chrisa Brunta. Jest duże ryzyko, że Wayne znowu odniósł kontuzję.
Ferguson: Rooney był niesamowity
» Fergie nie krył zadowolenia z postawy Wazzy w dzisiejszym meczu
- Ludzie rozmawiają o graczach światowej klasy. To był właśnie taki występ w wykonaniu Rooneya dzisiaj. Był absolutnie niesamowity, poprowadził nas przez całe spotkanie. Rzut rożny w jego wykonaniu był bardzo dobry, otworzył drogę do bramki Chicharito. Zazwyczaj nie wykorzystuje kornerów, jednak ten wyszedł mu znakomicie – mówił Fergie dla MUTV.

- Wayne miał trochę pecha, że nie strzelił więcej bramek. Bramka, którą zdobył doda mu nieprawdopodobnej pewności siebie. Mamy nadzieję, że teraz ruszy z kopyta.

- Pod koniec niestety doznał urazu kostki i potrzebował interwencji lekarza. Wrócił jednak na murawę. To pokazuje jego odwagę. Nasi lekarze myśleli, że wypadnie z gry na kilka tygodni. On jednak wszedł z powrotem i do wtorku powinien być gotowy – zakończył Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
WBA – Man Utd: Oceny pomeczowe
Następny news »
Hernandez: Dużo brakuje mi do Ole

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (40)


GIRLinRED: Jako wierna fanka Roo i wszystkich Diabełków cieszę sie z tego gola i pięknej gry i jak zawsze mega walecznej postawy! Cały Rooney! Oby tak dalej.Glory Glory Manchester United!!
» 2 stycznia 2011, 13:40 #37
szwaczor: Miejmy nadzieję że taką formę mutrzyma przez cały sezon
» 2 stycznia 2011, 12:52 #36
oldtrafford: Rooney pokazał że jest w najwyższej formie zagrał fenomenalnie . Brawa dla Manchesteru United za zasłużone zwycięstwo.
» 2 stycznia 2011, 12:19 #35
DevilxDevil: Za to lubię Rooneya i podziwiam Rooneya - doznaje kontuzji, ale w doliczonym czasie gry wraca na boisku i robi wszystko by jego zespół wygrał.
» 2 stycznia 2011, 11:15 #34
Mariushek1993: Chyba go nie ogladales... ten mecz byl ledwo wygrany , a o stylu juz nie wspomne..
» 2 stycznia 2011, 10:19 #33
Nani9: Mariushek1993 - kto go nie oglądał ? . Mecz był bardzo wyrównany , chociaż z lekką przewagą WBA . Jednak pokazalismy na co nas stać i ciesze sie że Roo wraca do formy . :)



GGMU !
» 2 stycznia 2011, 11:56 #32
rownykrzys: zajebisty mecz? który? MU zagrali jak fajtłapy i powinni byli ten mecz przegrać. Zresztą podobnego farta mieli w meczu z Birmingham. O wiele lepiej grają z drużynami, które coś znaczą w Premiership.
» 2 stycznia 2011, 14:03 #31
ravvvv: czy tu nie mozna po prostu sie nie zgadzac z opinią z newsa? nie bede tu rozkladal na czynniki pierwsze wszystkich jego wad i zalet, ani tego, jak mozna kazde slow frgusona interpretowac. dla mnie to nie jest klasa światowa i tyle. o głowę biją go Ci, którzy taką prezentują. MOJE ZDANIE. Wam wolno miec inne. ale niestety niewiele mnie to, chlopaki obchodzi ;)
» 2 stycznia 2011, 00:47 #30
Adam11: Ale spoko. Nie wiem o co chodzi. Co więcej dla mnie też to nie jest Klasa Światowa MOJE ZDANIE :-) Więc o co chodzi?
» 2 stycznia 2011, 00:53 #29
FredTheRed: wraca...:)
» 2 stycznia 2011, 00:41 #28
Adam11: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.01.2011 00:24

ravvvv "ja tam nie wiem. w pierwszej połowie mu oddaje 1 strzał. w drugiej ze 2, czy 3. przy kilkunastu sytuacjach bramkowych przeciwnika, ktory delikatnie mowiac do najbardziej wymagajacych nie nalezy. przy takiej obronie (najgorsza w lidze) napastnik prezentujacy 'klase swiatowa' powinien sobie wykreowac przynajmniej pare dogodnych sytuacji, nawet jesli jego zespol gra padake - myle sie?" - generalnie zgadzam się, jednak widziałem w akcji messiego i ronaldo w meczach kiedy ich drużyny grały padakę i nie zawsze potrafili wykreować sobie kilka sytuacji.

Ja dałbym Rooneyowi za dzisiejsze spoktanie spokojnie 8. Był naszym najlepszym zawodnikiem w tym meczu, nie mam co do tego wątpliwości. Nie do końca jednak zgadzam się z określeniem "klasa światowa" choć z innych względów niż Ty. Według mnie Ferguson przesadził a powodem tego był dość duży kontrast w tym co prezentowała reszta drużyny. Rooney na tle całej drużyny wypadł znacznie lepiej co jeszcze nie oznacza, że to była klasa światowa.

A jeśli mówimy o stwarzaniu sobie sytuacji, to ja szczerzę mówiąć wolę jak zawodnik wykorzystuje jedną na trzy niż opcję, w której bierze udziału w 15 dogodnych okazjach i wykorzystanie zaledwie jednej. Ale to tylko moje zdanie.


Pozdrawiam.

PS Takie oceny MEN raczej utwierdzają mnie w mojej niechęci do grupy zawodowej jaką dziennikarze. Jest to zawód zaufania publicznego, w którym aż roi się od niekompetencji. Oczywiście nie mam pojęcia jak to wygląda w prównaniu do innych grup zawodowych, ale dziennikarz zaraz po lekarzu to dla mnie człowiek, który powinien mieć szczególny predyspozycje i umiejętności. Jak mi krawiec źle uszyje garnitur to będę wyglądał jeszcze śmieszniej i głupio niż zwykle. Ale jak mi taki dziennikarz nawciska kitu o tym jak, to ten świat "tak naprawdę" wygląda to tak jakby lekarz na moje zapalenie płuc dał lek na zwykłe przeziębienie.

Skutki są katastrofalne.
» 2 stycznia 2011, 00:22 #27
Pomarancz: To będzie na prawdę przykre jak złapie kontuzje po tym jak udało się wreszcie strzelić. Co do jego dzisiejszego występu zagrał po prostu fenomenalnie nie chodzi o bramek czy asystę które oczywiście jeszcze podkreślają jego genialny występ.
» 2 stycznia 2011, 00:13 #26
TevezC: Za taką pensje to on powinien w każdym meczu grać na 'world class'... Ja tam z euforią się wstrzymuje, bo jedna jaskółka wiosny nie czyni ;]

Śmieszną bramkę strzelił... ;d

A Ferguson ewidentnie liże tyłeczek anglikowi... tak mi się wydaję, jak czytam ostatnie wypowiedzi Fergusona ;p
» 2 stycznia 2011, 00:10 #25
patrykbor: Brawa dla Rooneya dziekujemy mu za dzisiejszy mecz :D W koncu gol z akcji. Mam nadzieje ze ten faul nie spowoduje jakiejs przewleklej kontuzji. :>
» 1 stycznia 2011, 23:37 #24
Bartex1309: WaZZa zawsze był i będzie dobrym piłkarzem,ta kontuzja niebędzie za poważna.Gdyby nie Roo to,to wszystko niebyłoby takie jakie jest.Bo on zawsze walczy,zawsze gra na 100% i zawsze będzie sercem w Manchesterze. =ENd=
» 1 stycznia 2011, 23:34 #23
Taurus: Owszem zagrał znakomicie
» 1 stycznia 2011, 23:32 #22
mon: heh...
bardzo cieszy mnie to ze alex jest zadowolony z gry
ROONEYA
ale moim zdaniem w tym sezonie,nie wróci do formy z zeszłego sezonu:(
» 1 stycznia 2011, 23:15 #21
ManUtdFun: Mnie najbardziej wzruszyły ostatnie minuty. Złapał kontuzję, zszedł z boiska, ale ... widząc, że sędzia doliczył 5 minut i United zaczęło mieć większe problemy wrócił, by zniwelować tą różnicę w graczach. Walka do końca, walka o każdą piłkę, to jest właśnie Wazza :)
Jeszcze kilka takich meczy i może wróci ten Roo co w tamtym sezonie :)
» 1 stycznia 2011, 21:54 #20
karol90098: Ej widzieliscie ten faul? Mi sie troche obraz na cyfrze scinal ale ja tam nie widzialem kontuzji kostki. Dostal kopa w piszczel przeciez.....
» 1 stycznia 2011, 21:40 #19
Tennant: Nareszcie możemy oglądać Roo a nie wyczerpanego(nie wiem czym) zdrajcę naszego klubu!
Glory Glory MU
» 1 stycznia 2011, 21:23 #18
mateusz2839: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.01.2011 22:27

Czym on zdradził klub? Krytyka to nie jest zdrada, ona świadczy o zakorzenieniu w klubie, dostrzeganiu wad i dążeniu do ulepszania jego funkcjonowania.
Tak samo jak prawdziwy patriota powinien dostrzegać wady w swoim państwie, eliminować je żeby żyło się lepiej, tak samo lider (bo Rooney z pewnością nim jest) zespołu powinien dostrzegać wady i je krytykować. No może sposób w jaki to zrobił Wazza nie był najlepszy ale jeżeli ten apel dotarł do głów rządzących w klubie to powinniśmy doczekać się wzmocnień i polepszenia gry zespołu.
» 1 stycznia 2011, 22:25 #17
TevezC: mateysz2839... jak Kochasz kobietę, załóżmy żonę, to mówisz jej "Nie ma między nami przyszłości, odchodzę, bo nie masz potencjału... Ktoś taki jak ja powinien mieć najpiękniejsza kobietę...". Kpina... dla mnie to mu się w dupie poprzewracało i jak nie zacznie zasuwać w każdym meczu, to z czystym sumieniem stwierdzę, że jest przepłacany!!
» 2 stycznia 2011, 00:13 #16
mateusz2839: Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.01.2011 19:39

No to mnie zgasiłeś. Nie wiem jak Ci odpowiedzieć.
Tylko zaś czy przywiązanie człowieka do klubu powinno się porównywać do miłości człowieka do drugiej osoby?
Napisałeś "Nie ma między nami przyszłości, odchodzę, bo nie masz potencjału", a czy Rooney dał takie oświadczenie klubowi? Ja (o ile dobrze pamiętam), Wayne powiedział że nie widzi potencjału w tych wzmocnieniach (lub że nie widzi wcale wzmocnień), jeżeli się nic nie zmieni w tej kwestii on będzie zmuszony opuścić klub bo mam wysokie ambicje.
Więc porównując z Twoją historią:
Kochasz kobietę - swoją żonę. Przychodzisz z roboty wymęczony, ledwo wiążecie koniec z końcem. Nie macie dzieci, chodź ty tego bardzo pragniesz a twoja żona nie. Nie stara się o poprawę bytu tej rodziny, nie wspiera. Sama nie pracuje i nie próbuje znaleźć pracy. Ciągle przesiaduje przed telewizorem lub spotyka się ze przyjaciółkami. Pewnego dnia załamujesz się i mówisz: "Kochanie, nie ma przyszłości w naszym związku, nie starasz się o poprawę bytu naszej rodziny, wszystko cię nie interesuje, jeżeli dalej będziesz miała to gdzieś to będziemy musieli się rozejść". Więc jeśli o taką historię chodzi to w tedy bym tak powiedział.
Dlatego porównywałem miłość do klubu i patriotyzm :)

Po za tym: Kocham kobiety, jesteście wspaniałe ! (przepraszam was za ten przykład ale broniłem swojej wypowiedzi :P )
» 2 stycznia 2011, 19:38 #15
witek: Już napisałem wcześniej - Rooney właśnie takimi występami może zyskać ponownie zaufanie kibiców!
» 1 stycznia 2011, 21:20 #14
Bovver: Strzelenie pierwszej bramki z akacji od marca robi cień szansy ze może budzi sie ten Rooney z minionego sezonu oby ten faul nie skończył się kontuzją i nie odbił się na zapowiadającym się powrocie do formy gracza nr 10
» 1 stycznia 2011, 20:37 #13
UKShetman: Nie zdziwie się, jak Roo wróci na lfc- podobnie było z Bayernem w LM. Obym się nie mylił i oby była to kolejna zagrywka Sir Aleksa.
» 1 stycznia 2011, 20:10 #12
domekk: On jednak wszedł z powrotem i do wtorku powinien być gotowy
» 1 stycznia 2011, 20:49 #11
ravvvv: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.01.2011 19:43

ta, klasa światowa. Manchester Evening News.
twierdzi, co innego. chyba, że ocena '7' przyznawana jest za wlasnie swiatowej klasy wystepy -.-
» 1 stycznia 2011, 19:42 #10
przemekol12: Dziennikarze MEN często śpią na spotkaniach.
» 1 stycznia 2011, 19:47 #9
Master123: Bo w MEN według np. endo pracują nieomylni specjaliści klasy światowej których oceny są wyznacznikiem wszelkiej wiedzy o piłce i umiejętnościach poszczególnych zawodników :)
» 1 stycznia 2011, 19:48 #8
ravvvv: coz, ja moge tylko powiedziec, ze mimo wszystko bardziej przychylam sie do ich opinii anizel do fergusonowej.
» 1 stycznia 2011, 21:41 #7
karol90098: a ja jednak do tej fergusonowej. odemnie 9
» 1 stycznia 2011, 21:48 #6
przemekol12: Komentarz zedytowany przez usera dnia 01.01.2011 21:55

Na przykładach innych ocen nie można ufać MEN.
» 1 stycznia 2011, 21:55 #5
ravvvv: ja tam nie wiem. w pierwszej połowie mu oddaje 1 strzał. w drugiej ze 2, czy 3. przy kilkunastu sytuacjach bramkowych przeciwnika, ktory delikatnie mowiac do najbardziej wymagajacych nie nalezy. przy takiej obronie (najgorsza w lidze) napastnik prezentujacy 'klase swiatowa' powinien sobie wykreowac przynajmniej pare dogodnych sytuacji, nawet jesli jego zespol gra padake - myle sie? ja w kazdym razie zostaje przy '7', bylo dobrze. ale do prawdziwej formy zdecydowanie mu daleko.
» 1 stycznia 2011, 22:05 #4
mateusz2839: Wykreować sobie okazje do oddania strzału można oczywiście jeżeli piłka jest odegrana do napastnika w okolicach do 25 metra. Wtedy napastnik może powalczyć,pobiegać,okiwać i oddać strzał, natomiast gdy napastnik cofa się do środka boiska i tam dostaje piłkę to ma on przed sobą ze 6 zawodników. Nawet gdy dobiegnie do tego 20 metra przed polem karnym mijając 2 zawodników rywala nie ma on już siły zrobić zrywu żeby okiwać kolejnych więc musi podać. I tak właśnie gra Rooney bo nie ma kto kreować gry w środku. Nie dostaje tych piłek. Dostaje je natomiast Berbatov od Wazzy i na szczęście je wykorzystuje w tym sezonie.
Ja tak to widziałem dzisiaj i w poprzednich meczach tego sezonu. Rooney zamiast za napastnika robi za środkowego ofensywnego pomocnika rozdającego znakomite piłki ( podanie do Berby w meczu z Birmingham) jak pani na kasie hamburgery w McDonaldsie :)
» 1 stycznia 2011, 22:39 #3
eleven: Fenomenalny Roo
» 1 stycznia 2011, 19:39 #2
FanaticMU: Owszem jego gra dzisiaj była dobra...i ta walka po urazie...nie mógł biegać na 100% ale grał rolę straszaka...prawdziwa wola walki :)
» 1 stycznia 2011, 19:33 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.