W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 1 stycznia 2011, 17:35 - Autor: matheo - źródło: Manchester Evening News
Zwycięstwo z West Bromwich Albion ucieszyło Rio Ferdinanda, choć gra Manchesteru United była daleka od ideału.
» Rio Ferdinand po meczu z West Brom mógł głęboko odetchnąć
Czerwone Diabły zgarnęły komplet punktów na The Hawthorns dzięki bramkom Wayne’a Rooneya i Javiera Hernandeza. Wynik mógł być zupełnie inny, gdyby Peter Odemwingie wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu Ferdinanda na Jeromie Thomasie.
– Trzeba wygrywać mecze. Nie dbam o to w jakim stylu odnosimy zwycięstwa. Liczą się tylko trzy punkty – przyznał Ferdinand na antenie Sky Sports 2.
– W takich spotkaniach trzeba ciężko pracować na punkty, dzięki którym można później sporo w lidze nadrobić.
– Piłkarzom West Brom należy się szacunek za dobrą grę. Nie bali się wymieniać licznych podań – dodał angielski obrońca.
wayne96: Z jednej strony zgadzam się z Rio, bo takie mecze trzeba wygrywać, zwłaszcza jeśli rywale gubią punkty, ale pasuje grać ładny futbol, bo inaczej zawsze United będzie w cieniu Arsenalu czy Farselony
Nanii17: Zgadzam się , zwycięstwo to zwycięstwo nie ważne w jakim stylu liczą się 3 punkty. Mam nadzieje ze Ferdinand nie załapie żadnej kontuzji pleców jak zawsze , bo bez niego gramy bardzo słabo a Evans nie ma tego doświadczenia co Rio.
Mam nadzieje że w pozostałych meczach zagramy o NIEBO lepiej :D
PatrykPro: @skoda037 właśnie na odwrot.. lepiej przegrac w pieknym stylu, niz wygrac fuksem -.- gra byla totalna porazka.. wywiezlismy stamtad 3 pkt tylko fartem.. wtedy wygralismy 5;0 z nimi a teraz 2;1?!
hitman90: Stary, masz chyba nierowno pod sufitem piszac takie glupoty. 3 pkt to 3 pkt i koniec. Chcialbys zebysmy byli jak Arsenal, ktory od wielu lat nic nie wygra, chociaz sa "angielska Barcelona"? Mysle, ze nie masz racji, a jako kolejny argument przypomne mecz Barcelona - Inter, kiedy to mediolanczycy w fatalnym stylu odprawili z kwitkiem barce, po czym zdobyli wszystko co mozliwe;) Pozdro
ikermikipawel: Chociaż trzy punkty,a nie jeden,lub bez punktu.
Lecz ważne jest dla mnie że wygraliśmy:),a nie znowu te głupie remisy:( jak ostatnio.Teraz trzeba się modlić o porażkę lub remis Manchesteru City.
P.S dziękuję graczom Manchesteru United za wygraną:)
GLORY,GLORY MANUTD
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.