W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 11 grudnia 2010, 13:08 - Autor: Xeryas - źródło: The Sun
Jonny Evans może zostać wysłany na wypożyczenie w celu odbudowy zaufania względem sir Alexa Fergusona i całego zespołu.
» Jonny Evans wyraźnie obniżył loty w tym sezonie
Ferguson był wściekły na swojego obrońcę po fatalnym występie w meczu przeciwko West Hamowi United w Pucharze Ligi (0:4).
Manchester United stracił w tym sezonie piętnaście bramek w dziewięciu spotkaniach, w których Evans grał na środku defensywy.
Boss jest zaniepokojony drastycznym spadkiem formy 22-latka i możliwe, że zdecyduje się wypożyczyć go na jakiś czas do innego zespołu.
Reprezentant Irlandii Północnej również uważa, że nie pokazuje pełni swoich możliwości.
- To jest prawdopodobnie największe wyzwanie z jakim miałem do czynienia. Pierwszy raz zostałem odsunięty od zespołu z powodu kiepskich występów - powiedział Jonny Evans.
kroOolik: Nie wypożyczałbym go - nie jesteśmy jeszcze nawet w połowie sezonu, a mimo wszystko również uważam, że Evans bardziej jest zgrany z Vidicem czy Ferdinandem niż Smalling, który póki co prezentuje się przyzwoicie.
Martin: Nie widzę innej możliwości jak właśnie wypożyczenie. Niech gra regularnie ze 30 spotkań w sezonie w barwach jakiegoś średniaka, to z pewnością wyjdzie mu na dobre bo ostatnie występy dla United to coś więcej niż żenada. Starczyło, że Fergie wpuścił go w meczu z Rovers i już jedna bramka w tył.
Kmmanutd: I dobrze byłoby go wypożyczyć, wówczas mógłby odbudować swoją formę.
Jego ostatnie występy były dalekie od tego, co potrafi ten młody utalentowany piłkarz. Mam nadzieje, że kiedyś to Evans będzie przywódcą w obronie Manchesteru United
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.