Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Giggs selekcjonerem? Nie ma mowy!

» 10 września 2010, 13:03 - Autor: matheo - źródło: TeamTalk.com
Ryan Giggs nie będzie następcą Johna Toshacka na stanowisku trenera walijskiej kadry narodowej. Sir Alex Ferguson zapewnia, że skrzydłowy skupi się na razie tylko na grze dla Manchesteru United.
Giggs selekcjonerem? Nie ma mowy!
» Ryan Giggs na razie nie zostanie trenerem reprezentacji Walii
Według doniesień brytyjskich mediów Giggs był faworytem do objęcia schedy po Toshacku. Walijczyk wzorem Marka Hughesa miałby połączyć regularne występy w klubie z pracą z kadrą narodową.

– Rozmawiałem z Giggsem i to się nie stanie – przekonuje Ferguson.

– Połączenie tych dwóch funkcji jest niemożliwe. W tej sprawie musimy myśleć tylko o sobie. Nawet nie przygotowywałem się na negocjacje z nim w tej sprawie. Ryan jest w takim wieku, że musi poświęcać całą swoją energię i koncentrację dla Manchesteru United.

– Dla niego to bardzo ważny sezon. Może przedostatni, a może ostatni w karierze. Chcemy, aby był przedostatni.

– Aby tak się stało, Ryan musi skoncentrować się na grze w klubie – dodaje Ferguson.


TAGI


« Poprzedni news
Rooney chce uratować małżeństwo
Następny news »
Bez zwiększonej ochrony dla Rooneya

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (4)


Martin: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.09.2010 23:01

masrzisz:
"bo Ryan bedzie trenerem United a nie jakiejs tam Walii !!"


Ryan trenerem United? Tak, było by fajnie, też mam taką nadzieję oczywiście po zakończeniu kariery Fergusona... bo w sumie why not? tyle lat, żywa legenda no i pracował od początku kariery z prawdziwym fachowcem jakim bez wątpienia jest Sir Alex, jestem pewien, że sporo się od niego nauczył :) Swego czasu myślałem w ten sposób o Royu Keane'ie... Wyobraźcie sobie, Sir Alex odchodzi, pałkę w wieku przypuśćmy 40-45 lat przejmuje Ryan i znowu mamy trenera na parę pokoleń, byle od razu nie skreślać w razie niepowodzeń, zresztą sam "Fergie" od razu nie był na szczycie, zdarzyło się parę razy miejsce ok. 10-11 bodajże :) Kto wie, pewnie to tylko marzenia chociaż wcale bym się nie zdziwił... jakoś nie potrafię sobie wyobrazić za parę lat naszego ukochanego klubu z zupełnie nowym, obcym trenerem ;/
co o tym myślicie?
» 10 września 2010, 22:59 #4
kris9: i słusznie
» 10 września 2010, 21:00 #3
masrzisz: bo Ryan bedzie trenerem United a nie jakiejs tam Walii !!
» 10 września 2010, 14:52 #2
Klimaa: Mądre słowa. Od początku media zbytnio dodawały oliwy do ognia. Ryan może jeszcze pomóc United. Oby także w przyszłym sezonie.
» 10 września 2010, 14:26 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.