W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gwiazda Manchesteru United Wayne Rooney wciąż głęboko wierzy w to, że uda się uratować małżeństwo z Coleen, które tak naprawdę wisi na włosku.
» Rooney nie chce rozwodu, czy utraty części majątku?
Rooney wie, że nie miałby większych szans na wygranie procesu rozwodowego, a co się za tym wiąże - mógłby się pożegnać nawet z połową swojego majątku, który szacowany jest na 33 miliony funtów.
- Rooney wie, że ma spore problemy, jednak wciąż liczy na to, że uda się uratować małżeństwo - powiedział jeden ze znajomych Rooneya.
- On wie, że nie może stracić także piłki nożnej, bo to jego całe życie. Gdy jest na boisku oddaje się w pełni drużynie. Ostatnią rzeczą, której chce to rozwód. Jest zdesperowany, aby tego uniknąć.
- Rooney wie, co o takich rzeczach myśli sir Alex Ferguson, więc obaj panowie z pewnością będą mieli sobie sporo do powiedzenia przy najbliższej okazji - zakończył.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
simix: Rooney to jeden z najlepszych napastników na świecie , lubię jego styl gry i jego też ale jeżeli to wszystko prawda to może chłopak mieć problem z odbudową formy i powrotem na szczyt ...
brutal4: Widze jak ludzie drza o forme rooneya, pewnie dostane nagonke, ale jezeli ma uratowac swoje malzenstwo(jezeli mu na tym zalezy, walic juz ta gore kasy ktora moze stracic) kosztem slabszej dyspozycji w tym sezonie. To niech facet bedzie szczesliwy i faktycznie odbuduje swoj zwiazek, bedzie mial podstawy psychiczne do odbudowy formy fizycznej.
Ps. nie zamierzam bronic rooneya ze tego nie zrobil, lub ganic go za to ze to zrobil, jezeli Coleen mu wybaczy( o ile ma co, bo to moze byc tylko szum medialny) to nam nic do tego. Choc osobiscie Zdrad Nie toleruje.
Paczek90: Bardzo Rooneya lubię, jednak nie podoba mi sie to co zrobił-zdradzać żonę, która jest w ciąży i po porodzie-w ogólę zdradzać...Może się zagubił w tym wszystkim-nie wiadomo. Ale mam nadzieję, że szybko naprawi swój błąd, z Coleen jakoś mu się ułoży i dzięki temu będzie w lepszej formie;-)
Casher: Lubie go, ale zachował się jak świnia ciekawy jestem co sobie pomyślą dzieci o tatusiu za 15 lat jak przeczytają o tym w necie ;s Glory United mam nadzieje Rooney, że ogarniesz.
Ave: Tutaj już nie chodzi o samo małżeństwo, w rolę wchodzą dzieci więc to stawia sprawę w zupełnie innym świetle. Nie powinien takie czegoś robić, byłby dobrym wzorem dla młodych piłkarzy nie wspominając już o potomkach :x
listek007: Wciąż nie wiadomo czy ta informacja jest prawdziwa. On udzielił takiego wywiadu w którym tak się wypowiedział? Albo informacja pochodzi od tzw. przyjaciela piłkarza? Jeśli to prawda to jego żona musiałaby być nienormalna żeby mu wybaczyć drugi taki sam wybryk. Powinien wyciągać wnioski z błędów, a rolą Fergusona jest pomoc mu w tym.
Fexo: To ze jest to prawda wiadomo od kilku dni , totez juz gdzies o tym wspominalem , w ktoryms z postow.
To ze uwazam Rooneya za skurwy**na po tym co zrobil to nie kryje .
Natomiast w powyzszym poscie chcialem tylko zwrocic uwage na negatywne przedstawienie Wazzy w artykule co moze nie spodobac sie wiekszosci uzytkownikow jako ze maja Rooneya za guru.
Pozdrawiam.
sisinho: Żelatyna jest jeszcze gorszy WLKMK .. On zrobił dzieciaka i dał kasę matce żeby sie nigdy nie ujawnila , to zapewne jest moralne , co nie?
A zdrada jest na porządku dziennym , także i w Polsce , tylko prasę to g.... obchodzi że normalny kowalski bawi się na lewo i prawo. Ciekawe dlaczego nie było afery z Ashleyem Colem? Przecież też wielokrotnie zdradzał żonę , ale żadna prostytutka nie opisywała tego w gazetach na 1 stronach gazet.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.