W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Cristiano Ronaldo miał olbrzymi udział w zwycięstwie 3:1 Manchesteru United nad Arsenalem Londyn w rewanżowym półfinale Ligi Mistrzów. Portugalczyk cieszy się, że forma przyszła w odpowiednim momencie.
» Cristiano Ronaldo "Kanonierom" zaaplikował dwie bramki
Zdobywca prestiżowej Złotej Piłki był na Emirates Stadium nie do zatrzymania. Ronaldo dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a jego atomowe uderzenia Manuel Almunia na pewno zapamięta na długo.
- W ostatnich kilku spotkaniach czułem się bardzo dobrze. Dla mnie to wyjątkowy czas w sezonie, a najlepsze jeszcze przede mną. Staram się grać dobrze w każdym spotkaniu. Czasami nie jest to możliwe, ale próbuję. W ostatnich meczach idzie mi dobrze i co najważniejsze pomagam drużynie – mówił po meczu z Arsenalem Cristiano w rozmowie z ITV Sport.
- Mogę grać jako napastnik, ale nie jest to moja nominalna pozycja. Widocznie trener stwierdził, że dam sobie radę. Chcę po prostu grać i nie ma znaczenia czy będę napastnikiem, bramkarzem czy lewoskrzydłowym
Ronaldo przyznał również, że żałuje Darrena Fletchera, który za faul na Cesku Fabregasie otrzymał czerwoną kartkę i nie zagra w rzymskim finale Ligi Mistrzów.
- To wielka szkoda. Zasłużył na grę w finale, bo to fantastyczny zawodnik. Dużo biega, gra zespołowo i należał mu się ten występ. Taki jest jednak futbol – stwierdził Portugalczyk.
Ave88: Nie zapominajcie ze takie sytuacje dla sedziego to hmm sekunda musi szybko reagowac i nie zawsze podejmuje słuszne decyzje. Trudno stało sie nam kibicom pozostaje teraz wspierac go i podziękować za jego poswięcenie:). Mi sie równiez wydaje ze będzie powtórka z przed roku i zagramy z Chelsea. Fakt Barca ma forme rozniosła Real na wyjezdzie ale bądz co bądz to była Hiszpania a nie Anglia;). Tu bedzie im o wiele cięzej zwłaszcza ze Chelsea swietnie gra u siebie:). Teraz musimy sie skupiac na niedzielnych derbach i udowodnic wszystkim ze liczy sie piłka a nie pieniądze którymi własciciele MC kupiliby z chęcią pół piłkarskiego swiata.
tuba85: ronaldo pokazał wczoraj klasę już dawno nie widziałem go takiego...a darena szkoda,ale mamy jeszcze rudego w obwodzie a on jest pomimo swojego jest nadal świetnym środkowym pomocnikiem.
sienek: Fletcher najpierw trafil w pilke a fabregas - cwaniak wlazl mu miedzy nogi. jak dla mnie faulu nie bylo z tym ze niestety sedziowie nie maja telewizorow ;/
czerwo07: ojjj Fletchi... :/ ale przykrość i żal.. taki zawodnik, tyle zrobił, a i tak sędzia tak Go potraktował. wielka szkoda, bo Mu sie należała gra w finale!
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.