Rossi zadowolony z powrotu

Sir Alex Ferguson posłał 19-letniego Włocha na czteromiesięczne wypożyczenie z myślą, iż zasmakuje on gry w podstawowym składzie ekipy z St James' Park, lecz Glenn Roeder nie specjalnie chciał korzystać z usług młodego napastnika, czego efektem były zaledwie cztery mecze Rossiego w barwach "Srok".

"Wracam drugiego stycznia i jestem z tego powodu podekscytowany" - powiedział Rossi, którego ostatnim spotkaniem dla Newcastle będzie sobotnia potyczka z Evertonem.

"Świetnie będzie powrócić do Manchesteru United, ponieważ pewnie zmierzamy po tytuł oraz czekają nas dalsze fazy Ligi Mistrzów. Oczywiście chciałbym mieć w tym jakiś udział."

"Przyjście do Newcastle pomogło mi, chociaż chciałbym wystąpić w większej ilości spotkań, co było nieco frustrujące. Lecz wierzę w to, że w życiu jesteś w stanie wyciągnąć coś z każdego doświadczenia - niezależnie czy złego, czy też dobrego."

"Dobrze się bawiłem. Zagrałem mniej, niż oczekiwałem, lecz mogłem się z tym liczyć. Nabrałem dzięki temu doświadczenia, a o to właśnie chodziło."

"Oczekuję powrotu na Old Trafford. Rozmawiałem z sir Alexem Fergusonem i mam nadzieję, że nadarzą się okazje do gry" - kontynuuje Rossi.

"To jest mój priorytet, o którym stale myślę. Powiedział, że na drugą cześć sezonu chce mieć szeroki skład i prawdopodobnie otrzymam swoją szansę."

"Dobrze zapamiętam fanów Newcastle, są takimi pasjonatami. Niezależnie czy graliśmy u siebie, czy na wyjeĽdzie, przyjeżdzali tysiącami na mecze i wspierali nas. Lecz nie myślę o powrocie, myślę o Manchesterze United" - zakończył Włoch.