Solskjaer pponownie na prawej pomocy?

Solskjaer wystąpił w ataku u boku Louisa Sahy między innymi w ostatnim wyjazdowym meczu z Watford, które United wygrało 2:1. Taki stan rzeczy na pewno potrwa do kolejnego spotkania z Tottenhamem. Wtedy jeszcze Wayne Rooney i Paul Scholes będą pauzowali i tym samym miejsce u boku Sahy wciąż będzie wolne.

Sir Alex Ferguson nie wyklucza w najbliższym czasie przesunięcia Norwega na prawą stronę drugiej linii. Szkot jest przekonany, że jego 33-letni ulubieniec poradzi sobie na tej pozycji.

"Nadal myślę o Solskjaerze jako piłkarzu grającego z przodu. Jednak niekoniecznie jego pozycją musi być środkowy napastnik" - powiedział.

"Jestem przekonany, że będziemy mieli z niego ogromny pożytek, gdy znów przesuniemy go na prawą stronę. Kilka lat temu, przed kontuzją, całkiem nieĽle sobie tam radził."

Ole rozpoczął trenowanie nowej pozycji na tournee po Stanach Zjednoczonych Ameryki w 2003 roku. W nowym sezonie zaliczył 7 występów, by póĽniej nabawić się groĽnej kontuzji.

"On jest bardzo inteligentny i z pewnością rozumie tą pozycję" - dodał.

"Fantastycznie się porusza. Zawodnicy, którzy potrafią zdobywać bramki grając na skrzydle są naprawdę bardzo cenni, a Ole na pewno wie, jak strzelać gole."

Gol w spotkaniu z Charltonem Athletic był jego pierwszym trafieniem od 2003 roku, kiedy nabawił się kontuzji w spotkaniu z Panathinaikosem Ateny w Champions League.

"Jesteśmy nim zachwyceni, bo przebył bardzo długą drogę. Sporo było wątpliwości i niejasności, ponieważ kiedy w takim wieku kontuzja wyłącza cię z gry na dwa lata, na pewno nie jest łatwo wrócić."

"Ma niesamowitą wiarę w siebie. Dzięki swojej determinacji znajduje się teraz w tym miejscu."

"Jeżeli pozostanie na tej dobrej drodze, możemy być pewni, że będzie z nim wszystko w porządku. PóĽniej znowu zacznie regularnie trafiać do siatki. Taki właśnie jest Solskjaer" - zakończył.