David de Gea w końcu wróci do gry?

De Gea opuścił szeregi Manchesteru United już ponad cztery miesiące temu. 33-latek był łączony m.in. z transferem do Arabii Saudyjskiej, lecz nie chciał obierać takiego kierunku. Hiszpan nadal pragnie grać w Europie.

Portal El Desmarque informuje, że De Gea w ostatnim czasie rozpoczął rozmowy kontraktowe z Realem Betis. Klub z Sewilli zamierza zaproponować Hiszpanowi krótkoterminową umowę na znacznie gorszych warunkach, niż zawodnik miał w Manchesterze United. De Gea na Old Trafford, z tygodniówką 375 tysięcy funtów, należał do najlepiej opłacanych graczy w całej Premier League.

De Gea jest wolnym zawodnikiem, więc mógłby związać się kontraktem z Betisem w każdej chwili. Klub z La Liga musiałby jednak sprzedać jednego ze swoich zawodników, bo inaczej naruszyłby limit wynagrodzeń. Szeregi klubu może opuścić Rui Silva, ale nie stanie się to wcześniej, niż w styczniowym oknie transferowym.

W ostatnich tygodniach anielskie media spekulowały, że Manchester United rozważał ponowny angaż De Gei, bo na przełomie stycznia i lutego na Puchar Narodów Afryki wybiera się Andre Onana. Wydaje się jednak, że klub z Old Trafford zrezygnował z tego pomysłu, co otworzyło drogę Betisowi do rozmów z zawodnikiem.