W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ten Hag wyjaśnił, dlaczego nie wpuścił Garnacho w meczu z Burnley
» 24 września 2023, 10:00 - Autor: matheo - źródło: MEN
Alejandro Garnacho przesiedział na ławce rezerwowych całe spotkanie Manchesteru United z Burnley (1:0). Erik ten Hag po końcowym gwizdku na Turf Moor nie uniknął pytań o argentyńskiego skrzydłowego.
» Alejandro Garnacho nie pojawił się na boisku w meczu z Burnley | Fot. Press Focus
Ten Hag w meczu z Burnley zdecydował się tylko na dwie zmiany. W końcówce spotkania Raphael Varane zastąpił Sergio Reguilona, a Sofyan Amrabat pojawił się w miejsce Jonny’ego Evansa.
– Garnacho pojawił się na boisku w meczu w Monachium. Z Burnley nasz zespół grał bardzo dobrze. Nie chciałem tego zmieniać, bo to spotkanie wymagało utrzymania dobrej organizacji. To dlatego nie dokonałem zmian – stwierdził Ten Hag.
– Widziałem, że piłkarze nadal mogą biegać i mają odpowiedni poziom kondycji. Widać było energię, a prowadziliśmy tylko 1:0. Nie chciałem nic zmieniać, bo Burnley potrzebował tylko jednego momentu. Wszystkie decyzje nie były po naszej myśli. Mieliśmy nieuznanego gola.
– Nie chcę mówić, czy to była dobra czy zła decyzja. Ten moment po prostu nie ułożył się po naszej myśli. Chciałem uniknąć kolejnego takiego scenariusza i dlatego postanowiłem trzymać się zawodników będących na boisku, bo spisywali się dobrze – dodał Ten Hag.
Manchester United po meczu z Burnley nie będzie miał dużo czasu na odpoczynek, bo we wtorek drużyna zmierzy się z Crystal Palace w III rundzie Pucharu Ligi.
Andros: Każdy jeden w 1 składzie kopie się po czole, można by zamienić rolę Garnacho i Rashforda na jedno spotkanie i zobaczyć, czy rashy da tyle samo z ławki co garnacho
Cwr91: A co ma powiedzieć trener? Chwali zawodników żeby utrzymać jakieś morale w ciężkim czasie. Ma powiedzieć No gramy słabo nie mamy formy, zawodnicy słabi są i ja słaby trener w sumie, ogólnie to słabo no, nie wiem co zrobić żeby było lepiej. Dziękuje za wywiad. Zrozumcie ze typ ma pewne zadania do wykonania również w wywiadac.
HarryBrown: Zaczyna mnie bawić czytanie komentarzy. Jak EtH przywalił Sancho to zgroza bo jak śmiał prać sprawy publicznie. Jak powiedział, że grali dobrze to oburzenie bo bredzi i nie wylewa kału na głowy piłkarzy.
uzio: Ciekawe jest, że teraz wszyscy piszą jaki on to odklejony jest, ale pierwszy wywiad ETH jak go zatrudnili i ten mówi, że to dobra drużyna bo wcześniej 2 miejsce zajeła xD
To, że chce w mediach wypowiadać się pozytywnie o drużynie i jej występach żeby nie było jeszcze gorszej atmosfery, to jak dla mnie jest zrozumiałe, ale po co Sancho publicznie wrzuca pod autobus tego akurat nie rozumiem.
HarryBrown: Widocznie Sancho przekroczył Rubikon i EtH uznał, że parasol ochronny czas należy zdjąć z typa. 3 lata cackania się z gościem mającym gwiazdorski kontrakt a grającym jak zawodnik bardzo głębokich rezerw, to trochę za długo.
PatDevil83: Miałem tyle poszanowania dla tego Pana, ale to co ostatnio on bredzi przed mikrofonem to przechodzi wszelkie ludzkie pojęcia! Jeśli dalej tak będzie podchodził do sprawy, to niech lepiej wróci do Holandii i nie rujnuje jeszcze bardziej ten wspaniały klub!
tomekmaly: Panie podręcznik, prośba o doedukowanie. Imiona piszemy dużą (wielką) literą lub od dużej (wielkiej) litery. Zwrot "z dużej litery" uznawany jest za rusycyzm.
jmgenious: Nasi piłkarze w środku pola ostatnio bardzo słabo z odbiorami stoją, każda piłka przeszywająca, prostopadła ze środka na skraj pola karnego przechodzi. Mam nadzieję, że jak będą do dyspozycji wszyscy to się to zmieni. Martwi fakt, że po paru nie widać zbyt wysokiej motywacji, czyszczenie szatni z nierobów się chyba nie podoba, bo może tam istnieje jakieś kółko wzajemnej adoracji. Dwie nasze gwiazdy, armaty od strzelania Rashford i Bruno ostatnio tylko zrywy
mervel: Lista kontuzjowanych dłuższa niż cały pierwszy skład i wygrana na trudnym terenie mimo wszystko, ale oczywiście samo narzekanie. Nudne i smutne
Sam sobie zaprzeczyłeś. Lista kontuzjowanych będzie dłuższa no bo po co dac pograć 4-5 rezerwowym skoro ciągle można zajeżdżać tych samych co mecz a później dziwić się że łapią co chwile kontuzje.
Pochmurny:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.09.2023 10:43
Nom nasi grali fantastycznie i fizycznie trzymali się genialnie. Hojlund miał tyle mocy, że prawie na czworaka zasuwał od 70. Scott z Casemiro oraz Rashem grali mecz życia. Tyle pozytywów a brak negatywów. Zastanawiam się czy takie ściemnienie naprawdę buduje atmosferę w drużynie. Może to tylko ja, ale gdybym usłyszał taki wywiad będąc zawodnikiem to czułbym zażenowanie. Może właśnie o to w tym chodzi aby czuli wstyd, że trener tak musi ściemniać. Jednak patrząc na podejście i grę naszych to trochę jakby mu wierzyli, że są super. Nie wiem.
KarbOn: Kolejny raz Trenejro gada że graliśmy bardzo dobrze, i kolejny raz jest to kłamstwo. Graliśmy słabo, a w poprzednich meczach nawet bardzo słabo. Mam nadzieję że jest to tylko zasłona dymna, aby utrzymać morale na w miarę stabilnym poziomie
V3x: "Z Burnley nasz zespół grał bardzo dobrze. Nie chciałem tego zmieniać, bo to spotkanie wymagało utrzymania dobrej organizacji. To dlatego nie dokonałem zmian â stwierdził Ten Hag." - Matko Boska, co ten chłop gada. xDDD
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Manchester United vs Newcastle United. 34. kolejka Premier League
Oficjalnie: Raphael Varane odchodzi z Manchesteru United
Manchester United vs Newcastle United. Zapowiedź zaległej 34. kolejki Premier League
Manchester United – Newcastle United 3:2. Udane pożegnanie z Old Trafford po nieudanym sezonie
