Carlos Tevez pod wrażeniem Alejandro Garnacho: Jest crackiem

Klimaa: Najważniejsze aby Garnacho ciężko pracował bo po udanym debiutanckim sezonie każdy będzie oczekiwał od niego więcej.

Franek994: Tevez chciał zostać w United ale Ferguson nie wiem dlaczego nie chciał go wykupić wolał Berbatova co dla mnie wtedy było nie zrozumiałe. Więc nie dziwię się Tevezowi że miał zakgrywki takie do United, Dziwie się natomiast że porownał nas do realu i City bo im do piet nie dorastamy

Number10: Moim ulubiony zawodnikiem United jest Rooney. Przede wszystkim za waleczność na boisku (np. film z łysym Rooneyem i rzutem sędziowskim oraz gdy grał w Stanach i wrócił przez pół boiska, żeby odebrać piłkę i dalekim podaniem zaliczyć asystę). Niestety, ale wypowiedzi Wazzy i jego za boiskowa ciemna strona sprawiają, że nie jest moim idolem. Tevez z kolei jeszcze mocniej się angażował w grę i za to go uwielbiałem, ale... odejście do City w taki sposób było bardzo słabe. Ale nienajgorsze. Cały szacunek stracił, gdy podniósł karton w koszulce Obywateli z napisem: RIP FERGIE . To było chamstwo, w stosunku do osoby, której bardzo wiele zawdzięcza. A przede wszystkim, gdyby nie Ferguson, Carlos nie wyrwałby siebie oraz swojej rodziny tak szybko z biedy, co często było jego usprawiedliwieniem. Uważam, że jego wypowiedzi nie powinny być tutaj nawet przytaczane po czymś takim.