W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Erik ten Hag nie krył swojego rozczarowania po przegranym meczu z West Hamem United (0:1) na Stadionie Olimpijskim w Londynie. Holenderski menadżer przyznaje, że jego piłkarze nie mogą użalać się nad sobą i muszą szybko wrócić na zwycięską ścieżkę.
» Erik ten Hag nie był w dobrym humorze po meczu z West Hamem | Fot. MUTV
Manchester United przegrał z Młotami po bramce Saida Benrahmy z 27. minuty meczu. Duży wkład w gola Algierczyka miał David de Gea. Hiszpański bramkarz nie powstrzymał łatwego uderzenia gracza West Hamu z dystansu.
Co miał do powiedzenia Erik ten Hag po końcowym gwizdku z West Hamem United? Oto wypowiedzi menadżera Manchesteru United z pomeczowych wywiadów.
FRUSTRUJĄCY WIECZÓR – Oczywiście, że jesteśmy rozczarowani, co widać. Mecz zaczęliśmy dobrze. W pierwszej połowie graliśmy dobrze i stworzyliśmy sobie niezłe okazje. Dwa razy trafiliśmy w słupek, mieliśmy dużo więcej okazji. Popełniliśmy jeden błąd, który odwrócił losy spotkania. Później obserwowaliśmy tego efekty. W drugiej połowie nie potrafiliśmy wrócić do gry.
BŁĄD DE GEI – Wszyscy wiedzą, David również to wie, że był to błąd. De Gea to natomiast wspaniały bramkarz. Nie bylibyśmy na obecnej pozycji, gdy nie prezentował wysokiej formy na przestrzeni tego sezonu. Błędy są częścią futbolu i trzeba z tym żyć. Musimy wrócić do gry jako zespół.
NIESKUTECZNOŚĆ – To duże rozczarowanie, że nie strzeliliśmy gola. Stworzyliśmy sobie okazje strzeleckie, mieliśmy ten mecz w garści. Przed bramką rywala musimy być bardziej skuteczni. Naliczyłem 4-5 naprawdę dobrych okazji, które nie były przypadkowe. Akcje były rozegrane bardzo dobrze.
WALKA ZE ZMĘCZENIEM – Trzeba grać dalej i pokazać charakter. Pozostały do rozegrania cztery mecze i niezbędna będzie energia. Wszystko siedzi w głowie, a nie w nogach. Trzeba przygotować się do meczów, oczyścić głowę, nabrać sił, skoncentrować się i iść dalej.
– Powiedziałem piłkarzom: „Nie użalajcie się nad sobą”. Chcemy być w Lidze Mistrzów. Liga Mistrzów to nasze życie, ale trzeba cierpieć, aby osiągnąć ten cel. Przede wszystkim trzeba wierzyć.
PRÓBA CHARAKTERU – Powiedziałem w szatni, że błędy mogą się przytrafiać. W tym sezonie notowaliśmy wpadki i za każdym razem wracaliśmy do gry. Trzeba pokazać charakter i robić swoje.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
CJUTD:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.05.2023 11:30
Zgadzam się co do zmian wykonywanych przez trenera,ze nie korzysta np. Z Facundo zamiast piz... Sancho... który boi się własnego cienia. Albo granie z uporem maniaka Weghorstem drewniakiem, to jak granie w 10 na 11. Co on w nim widzi?? Skoro wie,że jest na wylocie bo nic nie wnosi oprócz bezsensownego biegania jak kura bez głowy. Trener po prostu nie jest obiektywny, ma swoich "ulubieńców" i nimi gra,wierzy w jakieś cudowne przełamanie.
lele1986: Świeta racja wystawianie Sancho w drugiej połowie jak z Brigton to samo zawodnika nie ma . Odstawianie nogi prag presingu , kontra idzie Pan Sancho sobie wraca spacerkiem . Boli to że w ogóle Pelistrii nie wchodzi , brakowało właśnie jakiejś zadziorności walki , zaskoczenia . A tu Pelistrii i Garnacho na ławce .
CJUTD: Trzeba to zacząć biegać i walczyć, pokazać charakter i ambicje,których wam brak panie trenerze!! Na sztywnych nogach nic się nie wygra i przestańcie ich tłumaczyć jakimś zmęczeniem. Popatrzcie jak po przegranym pojedynku gro piłkarzy ogląda plecy przeciwnika i taka sytuacja nie ma miejsca tylko na koniec sezonu. To tyczy się wielu piłkarzy w tym Bruno czy Rashforda. Bezjajeczni United...
Paps: Stek bzdur,te sytuacje to były pół-szanse,uderzenia z dystansu, praktycznie wszystkie niecelne.Chwal panie ten Hag dalej ten ręcznik w bramce to daleko zajedziesz.Ten parodysta w żadnym mocnym klubie po takich babolach i deficytach w grze nogami nie utrzymałby się nawet sezon.U nas zarabia krocie i negocjuje się z nim kontrakt zamiast wywalić i kupić kompletnego golkipera.Ile jeszcze musi odwalić akcji w ważnych meczach by ktoś w tym klubie otworzył oczy?
Pyra: Już nie przesadzaj, przy strzałach Bruno, Antonego i Eriksena Fabian nawet z bloków nie wystartował a piłka przelatywała cm od bramki, słupek Antonego czy Rasha to też kilka cm w bok i jest bramka. Ja to oglądałem i mówię do żony, patrz patałachy 5 dobrych sytuacji nie wykorzystali, zaraz przeciwnik strzeli farfocla i przegrają.
Po meczu zapytała skąd wiedziałem. Tak to już jest, niestety.
Pochmurny: Przecież wszyscy dobrze wiemy od lata, że większość tych grajków to mentalne pipusie. Pokazują to co sezon. Czasami jak patrzę na ETH to wygląda na naprawdę załamanego tym co widzi. Jednak trochę kij mu w pape. Ma do wyboru też innych zawodników, może nie wielu ale kilku jest. Nie musi popełniać ciągle tych samych błędów i stawiać na tych samych ludzi co ciągle zawodzą. To wygląda na desperację i raczej na modlitwę niż racjonalne podejście. No chyba, że cała reszta ma jeszcze gorsze podejście... Jeśli tak to trzeba zrobić Rangnicka v2 i powiedzieć im do czego się nadają. Gorzej będą grać? Hehe, to niech... spadają.
brazylianwisnia: Przecież zmienia kim morze. Grał Fred, nie dal rady to w kolejnym meczu Eriksen. To samo Martial i Wout czy Malacia i Dalot. Sancho i Antony..
PatDevil83:Komentarz zedytowany przez usera dnia 08.05.2023 09:32
Biadoli jak potłuczony ostatnio! Po prostu po łomocie z Liv się mentalnie i psychicznie te cielaki nie pozbierali, i do tego spadek formy! Jak z tych 4 ostatnich meczy my 9 pkt zrobimy, to będzie magia! Inaczej cienko to widzę żeby utrzymać się na 4 bo drużyna Jurgena ciśnie ostro, a my się cofamy! Oby to był ostatni taki beznadziejny mecz w tym sezonie! Amen
sztejner: Trzeba cierpieć
Musimy pokazać charakter
Głowy do góry,jeszcze walczymy
Maguire to nasz Kapitan
David jest świetny
Erik jak ja Cię Kocham,to z takimi wypowiedziami naprawdę mam złe wspomnienia....
Ja wiem że to do mediów,żeby nie robić dymów w szatni i nie grzebać totalnie mentalu zawodników,ale marzy mi się nie czytać takich wypowiedzi w przyszłym sezonie. Bardzo Proszę i życzę powodzenia w letnim okienku
Pyra: On chyba wie, że teraz nie ma co ich karać czy wrzeszczeć, mamy 4 spotkania o wszytko a na deser finał FAC, oby do tego finału podchodzić w dobrych humorach.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Juventus ostrzy zęby na Greenwooda. „Jakościowy transfer za dobrą cenę”
Ten Hag apeluje do kibiców o cierpliwość po remisie z Burnley
Manchester United latem rozważy sprzedaż niemal każdego zawodnika
Manchester United nie wyklucza powrotu Masona Greenwooda do gry
